Nadziewarka do kiełbas

[z_bychu]

Dostałem odpowiedż od allegrowiczki na moje wątpliwości. I jest tak jak przypuszczalem to aluminiowa. Oto odpowiedź allegrowiczki:

 

"witam Pana nadziewarki te mam pierwszy raz przeczytałam na jakiejs aukcji ze sa one ze stali nierdzewnej niestety nie znam sie na tym dlatego tez sadziłam iz sa to prawdziwe dane i umiesciłam je na mojej stronie ,Jesli jednak nie sa one prawdziwe to bardzo przepraszam ale nie chciałam nikogo oszukac Jestem wprawdzie poczatkujaca allegrowiczka ale nie chce nikogo wprowadzac celowo w bład .

Zorientuje sie dokładnie z jakiego materiału one sa i dokonam poprawek ewentualnych .dziekuje za szczerosc i uwage z Pana strony .

Pozdrawiam "

 

Może nawet nie było to celowe.

 

Tak że sobie sprawię ale nie tę tylko inną chyba http://kielbasydomowe.pl/nadziewarka-litrowa-p-37.html

Tak nawiasem mówiąc na allegro następny kombinator ta sama nadziewarka tylko cena trochę to za malo powiedziane inna. :shock:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=361312134

[Raulo]

Tak że sobie sprawię ale nie tę tylko inną chyba http://kielbasydomowe.pl/...trowa-p-37.html

Bierz i się nie zastanawiaj.

Mam taką i jestem bardzo zadowolony. Ta nadziewarka do tej z Allegro to dzień do nocy !!

Jest stabilna a to bardzo ważne. Tamta ledwo się trzyma blatu i odpada. Trzeba stosować zaciski stolarskie

[Gość vtec]

Raulo: jak ze szczelnością tłoka w Twojej nadziewarce? Nie musisz stosować dodatkowego uszczelnienia? W mojej w jednym miejscu luz jest zbyt duży i farsz jednak trochę wychodzi, dlatego przy większym przerobie muszę stosować dodatkowe uszczelnienie...

[Gość pedro]

Tak że sobie sprawię ale nie tę tylko inną chyba http://kielbasydomowe.pl/...trowa-p-37.html

Też kupiłem nadziewarkę w sklepie Pana Fecko. Jestem bardzo zadowolony. Faktem jest, że minimalne ilości farszu niekiedy "uciekają" nad tłok, ale są to ilości tak znikome, że nie przeszkadza mi to. Do nadziewarki dorobiłem ciężką podstawę z blatu kuchennego o grubości 40 mm. Główną zaletą tego urządzenia jest to, że probukcja kiełbasy nie wymaga pomocy drugiej osoby. Ponadto jako uczestnik naszego forum masz 10 % zniżki.

 

Piąty post.

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1845&highlight=fecko

[Gonzo]

Witam.

 

Faktem jest, że minimalne ilości farszu niekiedy "uciekają" nad tłok, ale są to ilości tak znikome, że nie przeszkadza mi to.

Zauważyłem, źe przy pierwszym napełnieniu dopóki jeszcze się odpowietrzacz nie zetknie z mięsem nic nie ucieka na zewnątrz.Przy drugim napełnieniu nie oczyściłem odpowietrznika i faktycznie mięsko trochę zaczeło uciekać na zewnątrz ale po oczyszczeniu odpowietrzenia nic nie uciekało.Dlatego według mnie trzeba przy każdym kolejnym napełnianiu czyścić odpowietrzenie bo mimo wszystko(normalna rzecz) mięsko się przylepia między tłok a dekielek odpowietrznika - zmniejszjąc jego działanie.

 

Pozdrawiam.

[Raulo]

Raulo: jak ze szczelnością tłoka w Twojej nadziewarce?

Nie mam z tym żadnych problemów.

Bardzo ładnie pracuje i nic nie wychodzi na zewnątrz. Zawór również pracuje wzorowo.

Jeśli dobrze ubiję do tłoka mięso to powietrza brak.

[kszafran]

Może ktoś pstryknie fotkę odpowietrzacza, albo tak w dwóch zdaniach jak ten zawór działa. Może da się dorobić coś prostych nadziewarek.

[Gonzo]

Może ktoś pstryknie fotkę odpowietrzacza, albo tak w dwóch zdaniach jak ten zawór działa. Może da się dorobić coś prostych nadziewarek.

Proszę bardzo.

 

Raulo u wszystkich pracuje wzorowo tylko czasami miesko + klej(które puściło) przykleja dekielek odpowietrzacza do tłoka i trzeba mu pomóc wrócić w położenie gotowości odpowietrzania.Odpowietrzacz działa tylko w pierwszej fazie dopóki tłok nie zetknie się z farszem.

 

Pozdrawiam.

[kszafran]

Dzięki ! To wyjaśnia wszystko i jest takie proste. Chyba każdy jest w stanie to usprawnienie wykonać. Swoją drogą to ja dwóch lewych nie mam, i może jak uda mi się coś jeszcze usprawnić to podrzucę.

Myślenie ma przyszłość! (i przeszłość)

[fentel]

Hurra !

Właśnie zostałem szczęśliwym posiadaczem nadziewarki 2,5kg Firmy "KIEŁBASY DOMOWE"reprezentowanej przez Tomasza Fecko :grin: , któremu dziękuję za szybką i miłą obsługę :grin:

( dostałem 15% upustu ) :rolleyes:

polecam

[Gonzo]

Hurra !

Właśnie zostałem szczęśliwym posiadaczem nadziewarki 2,5kg Firmy "KIEŁBASY DOMOWE"

No to się zacznie :shock: Efcia przy mieszarce, Fentel przy nadziewarce albo na odwrót.

Może jakiś tester do sprawdzania jakości się przyda :tongue: .Co tam parę kilogramów na wadze więcej :lol:

 

Dobrze, że nie jestem na liście zlotowiczów ......bo będą ucinać po 7 cm.

A przydał Byś się z nową nadziewarką :grin:

 

Pozdrawiam.

[z_bychu]

Nie tylko fentel zostal ostatnio szczęśliwym posiadaczem tej nadziewarki :grin: :grin: .

Ja również doszedlem do wniosku że nie warto wydawać na chińszczyznę nawet 50 zł. Bo jest to wyrzucone 50 zł. A ta nadziewarka wygląda mi na coś fajnego. (dostalem 10 % rabatu :grin: ) Tylko lejki , przydał by się jak dla mnie jeszcze jeden taki 32 mm. Najwyżej dokupię albo dorobię trochę mało miejsca na taki duży lejek,(nakrętka ma otwór ok. 30 mm , ale coś wykombinuję (może powiększę w niej otwór 2 mm nie zaszkodzi).

[JASIU]

Dziś nadziewałem 14 kg białej zeszło mi dokłądnie 16 minut z ciekawości mierzyłem czas robiłem to maszynką 32 . Ostatnio robiłem 8 kg białej nadziewałem przeszło pół godziny od dziś nadziewarkę odstawiam i wracam do nadziewania maszynką - szybciej ,lżej ,przyjemniej.

Ps . jedyna wada to, to że pozostaje nam troszkę farszu w maszynce, ale to przeznaczam na spagetii

[Gość Wiesław]

A ja rzuciłam się na nadziewarkę, która była pokazywaną na zlocie tą najmniejszą

Anetko, mam zamiar zakupić taką nadziewarkę, proszę o poradę co sądzisz na jej temat po okresie uzytkowania, jakie ma wyposazenie, czy np. muszę dodatkowo dokupić lejki i tym podobne informacje, z góry dziekuję za cenne rady, zakładam, że jest ona na 2.5 litra za 325 zlotych

serdecznie pozdrawiam

[Gość pedro]

zakładam, że jest ona na 2.5 litra za 325 zlotych

Jako zarejestrowany użytkownik naszego forum masz 10 % zniżki oraz kolejne 5% za Klub Przyjaciól Prosiaczka. Odpowiem krótko za Anetkę. Świetne i proste urządzenie bardzo ułatwiające praktykowanie naszego hobby. Komplet lejków na wyposażeniu. Gorąco polecam.

[DZIADEK]

Jasiu zgadzam się z Tobą - maszynka nr 32 z dorobionym napędem kasuje wszystkie nadziewarki zabaweczki. Tylko jej wadą jest to że zabiera przyjemność upychania farszu w nadziewarce, zabiera przyjemność patrzenia na strzelające powietrze w nadziewane jelita . Odchodzi przyjemność kręcenia korbą a najgorsze że jest mniej sprzętu do mycia . Pozdrawiam

[SMORODINA]

Wiesław, Witam

Lejek najcieńszy jest za gruby do jelit baranich ( pękają po nciągnięciu) mam dorobiony o średnicy zewnętrznej = średnicy wewnętrznej najcieńszego lejka.

Pozdrawiam

[Gość pedro]

Lejek najcieńszy jest za gruby do jelit baranich ( pękają po nciągnięciu

Najmniejszy lejek ma 16 mm średnicy, a najmniejsze dostępne w handlu jelita mają kaliber 22 mm. Przy pierwszym nadziewaniu kabanosów też mi jelita strzelały. Spowodowane to było zbyt szybkim podawaniem farszu. Teraz już doszedłem do wprawy i jelita nie pękają. Po prostu nadziewarkę trzeba wyczuć.

[EAnna]

Najmniejszy lejek ma 16 mm średnicy,

A jakie są najgrubsze lejki?

Przy nadziewaniu tzw. sztanglówki zawsze mam kłopoty. Ostatnio zrobiłam sztanglówkę/palcówkę. :lol:

Najsprawniej szło mi nadziewanie osłonek białkowych fi 65 osobistymi paluchami.

[Gość Wiesław]

pedro dziękuje za opinie - zamawiam i kupuję, SMORODINA dziekuje za praktyczna poradę odnosnie srednicy lejka do jelit baranich (na poczatek zakupiłem u Miro jelita wieprzowe) i przymierzam sie do bialej kielbaski wg. JASIA, pozdrawiam

[Anetka]

Wiesław widzę , że koledzy dali ci juz dobre rady , od siebie mogę dodać to samo co już Pedro napisał , nadziewarkę trzeba wyczuć przy baranich jelitach mnie na początku strzelały bo chciałam za szybko ale już jest ok , tez polecam , jak dla mnie bomba a nie mam porównania z maszynką 32 :grin: bo takiej jeszcze nie posiadam co nie oznacza, że kiedyś może takową kupię .

[Gość Wiesław]

dziękuję Anetko za potwierdzenie opinii Pedra i Smorodiny, właśnie juz złozyłem zamówienie o efektach dam znać, pozdrawiam :wink: :wink:

[SMORODINA]

pedro, Witam

Ja kupiłem jelita baranie bardzo cienkie poniżej 16 mm lub 16 po nałożeniu na lejek standartowy (16 mm) po prostu pękały na lejku, a po dorobieniu lejka ( fi zewnętrzne ~14 mm) jest ekstra . Faktycznie trzeba tylko wolno podawać farsz. Mam zamiar dorobić jeszcze gruby lejek (fi zewnętrzne ~30 mm) do szynkowych. wyrobów.

Pozdrawiam

[BonAir]

Jasiu zgadzam się z Tobą - maszynka nr 32 z dorobionym napędem kasuje wszystkie nadziewarki zabaweczki

A jak taką maszynką nadziewa się farsz na parówki ?

[Gość pedro]

Parówki maszynką do mięsa nadziewałem tylko jeden (słownie: jeden) raz w życiu. Były to parówki w cienkich, baranich jelitach. Oprócz parówek były też nadziewane wtedy kabanosy. Wrogowi nie życzę tej roboty. Od tego czasu wyleczyłem się z nadziewania maszynką parówek i kabanosów do czasu kupna tej nadziewarki.

 

Jasiu !!

 

Czy o takiej nadziewarce piszesz ? Czy może o chińskiej z allegro. Jeśli o chińskiej to można powiedzieć zabaweczka, natomiast ta od p. Fecko jest "The Best" :grin: