Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pójście na skróty nie zawsze przynosi oczekiwane efekty

:grin: dzięki :grin: na spróbowanie smaku tej kiełbasy myślałem zrobić mniej jak 5kg,tylko jak by mi i moim znajomym posmakowało,to ..... :grin: :grin: :grin:

 

Jak już pisałem wyżej nie polecam tej kiełbasy w smaku jakaś dziwna ale to chyba zasługa tych ziół prowansalskich i soli morskiej

a na probe zrobiłem tylko z 1 kg :)

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" - Albert Einstein.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6803&postdays=0&postorder=asc&start=0

 

dla znawców tematu " lewa w górę "

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/862-przysmak-mnicha/page/2/#findComment-176472
Udostępnij na innych stronach

nie polecam tej kiełbasy w smaku jakaś dziwna

A ja ją zrobiłem i w smaku i konsystencji była OK, tylko wędzenie spartaczyłem i kolor wyszedł mi nierówny, częściowo ciemny jak na drugiej fotce SZCZEPAN'a a częściowo osłonka odeszła od farszu i nie złapała koloru. Chyba za dużo wody chlupnąłem i nie dopilnowałem temperatury.
Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/862-przysmak-mnicha/page/2/#findComment-176478
Udostępnij na innych stronach

nie polecam tej kiełbasy w smaku jakaś dziwna

A ja ją zrobiłem i w smaku i konsystencji była OK, tylko wędzenie spartaczyłem i kolor wyszedł mi nierówny, częściowo ciemny jak na drugiej fotce SZCZEPAN'a a częściowo osłonka odeszła od farszu i nie złapała koloru. Chyba za dużo wody chlupnąłem i nie dopilnowałem temperatury.

moja wyglądała tak :

 

Dołączona grafika

 

żonie w sumie smakowała :)

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" - Albert Einstein.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6803&postdays=0&postorder=asc&start=0

 

dla znawców tematu " lewa w górę "

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/862-przysmak-mnicha/page/2/#findComment-176492
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Jestem początkujący i na pierwsze wędzenie zrobiliśmy m.in tę kiełbasę. Raczej wszystko odbyło się zgodnie z przepisem - wiadomo za pierwszym razem ciężko dokładnie pilnować temperatur, ale mniej więcej się zgadzały. Składniki oraz czasy wędzenia i parzenia identyczne jak w przepisie.

 

Wyszła jak ze zdjęcia powyżej, spróbowaliśmy na drugi dzień po wędzeniu i nam smakowała. Mam problem, bo po tygodniu wiszenia w spiżarni kiełbasa zrobiła się sucha jak wiór i twarda jak kamień. Do tego tak się skurczyła, że wygląda jakby była w jelicie 15mm (jelita miały kaliber 28-30).

 

Co źle zrobiłem ?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/862-przysmak-mnicha/page/2/#findComment-392359
Udostępnij na innych stronach

Skąd miałeś mięso? czy aby nie z marketu?, tam zdarza się mięso nastrzykiwane wodą z chemią która ma za zadanie utrzymać wodę w mięsie. Po za tym wędlinę przechowujemy w odpowiednich warunkach wilgotnościowych,

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/862-przysmak-mnicha/page/2/#findComment-392428
Udostępnij na innych stronach

 

 

po tygodniu wiszenia w spiżarni kiełbasa zrobiła się sucha jak wiór i twarda jak kamień. Do tego tak się skurczyła, że wygląda jakby była w jelicie 15mm (jelita miały kaliber 28-30).
 

Odparowała z niej woda i tyle.

Z przepisu wynika, że jest to bardzo chuda kiełbasa a takie po suszeniu lubią schnąć na kamień.

Wiele zależy jeszcze od tzw. tłuszczu międzytkankowego w użytym mięsie.

Świnki w chowu przydomowego mają go więcej, fermowe prawie w ogóle.

Skład mięsa bardzo chudego to 20% białka, 5% (lub mniej) tłuszczu a reszta to woda.

W mojej skromnej opinii nie jest to przepis na kiełbasę dla początkującego.

Zacznij od chłopskiej i obserwuj wyroby z tłuszczem. Zupełnie inaczej się zachowują.

Twardą kiełbaskę użyj do bigosu.


Tak sobie jeszcze pomyślałam a'propos nazwy tej kiełbasy.

Może jest w niej zawarta aluzja do tej spodziewanej twardości i mnisiego umartwienia w czasie jej konsumpcji. Szczególnie po roku przechowywania :D

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/862-przysmak-mnicha/page/2/#findComment-392465
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi :) Mięso miałem ze sprawdzonego źródła, gdzie kupujemy od lat, ale nie bezpośrednio z hodowli.

 

Co macie na myśli "odpowiednie warunki" do przechowywania ? Bo mnie tak na chłopski rozum wydawało się, że wieszam na kiju w spiżarni i będzie ok. Może roku nie wytrzyma, ale żeby po tygodniu była jak kamień to się trochę rozczarowałem.... Kiełbasa miała być chuda, bo taka nam bardzo smakuje i rzeczywiście na początku była super. Jak najlepiej przechowywać taką chudą kiełbasę (czytałem o mrożeniu, ale jakoś tak z dystansem podchodzę do tego)?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/862-przysmak-mnicha/page/2/#findComment-392512
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.