Skocz do zawartości

Tusiaczkowe wyroby....


Rekomendowane odpowiedzi

Skoro Mikołaj już był tak miły i dostarczył nowy lejek to grzechem byłoby nie wykorzystać okazji...

Tak z 5 kg kabanosków się radośnie podsusza....

Będzie jak w rymowance z plaży - lody lody świeże pączki coś do buzi coś do rączki  :laugh:

 

post-44979-0-17591100-1419083436_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-391929
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 563
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

Tak z 5 kg kabanosków się radośnie podsusza....

Pięknie,oj pięknie.A osłonki naturalne czy te inne ? :)

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-391932
Udostępnij na innych stronach

Część zapakowałem w kolageny bo jeszcze miałem a część w jelita baranie. Tak dla porównania... To co zostało mi w gardzieli nadziewarki zapakowałem jeszcze w osłonkę chyba 45mm. Całość ładnie podpieczona w wędzarni teraz czeka i się grzecznie suszy.

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-391933
Udostępnij na innych stronach

Choinka właśnie przytachana do domku więc troszkę bombek trzeba było dorobić...  :cool:

 

post-44979-0-31945700-1419340484_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-392689
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Na forum popularny jest teraz paprykarz więc i ja pozazdrościłem....  :cool: Robiłem z przepisu BonAira`a w ilości razy 3 - wyszło jakieś 18 słoików.

Martadela twierdzi że wyszedł zaje a ona się na ribach zna  :cool:

Przy okazji pyknąłem kilkanaście słoików pasztetu wg Wnuczka tylko z pomidorami bo mi ta wersja bardziej podchodzi.

 

post-44979-0-12780900-1426426624_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-412557
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jako że najbliższy weekend spędzamy na zawodach starszaka a przy nadarzającej się okazji w miłym gronie przyjaciół w samym sercu Kaszub to trzeba było się było jako tako przygotować....

Nabiłem więc flintę, uzupełniłem zapas granatów, zmarnowałem troszkę słoniny z mastodonta z Podlasia (do obkładania ran :cool: ) w trzech odsłonach i przygotowałem się na weekendowe boje i zmagania wszelakie  :rolleyes: 

Jak to mówią - chcesz pokoju szykuj się do wojny...  :devil:

 

post-44979-0-41354200-1432114327_thumb.jpg

post-44979-0-54029500-1432114335_thumb.jpg

post-44979-0-72654400-1432114344_thumb.jpg

Edytowane przez tusiaczek

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-426164
Udostępnij na innych stronach

Po użyciu broni do ostatniego naboju , mapeweno bedziesz  " ranny w głowę " przez dwa dni zapas amunicji porzadny , radze pomiedzy  masodonta włozyc pare tabletek na ból głowy .Miłej zabawy pozdrawiam.

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-426173
Udostępnij na innych stronach

Uwazaj zeby dzieciaki nie zrobily sobie z tego uzytku jako karabin na wode :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-426177
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

tusiaczku , czy poza golonką i kapustą masz jakiś inny wypróbowany przepis na potrawę robioną metodą sous vide??

Edytowane przez chudziak

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-430841
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

 

 

Jak to mówią - chcesz pokoju szykuj się do wojny... 

 

Z takim arsenałem to żadna "potyczka" Ci nie straszna :laugh:  :thumbsup: 

Oj chyba będziesz musiał mnie kiedyś odwiedzić z twoim "orężem" przy okazji jakiegoś grilla  :devil:   :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-430851
Udostępnij na innych stronach

 

 

czy poza golonką i kapustą masz jakiś inny wypróbowany przepis na potrawę robioną metodą sous vide??
Robiłem jeszcze szynkę, schaby i ryby. O ile ryby mnie nie zachwyciły (jakkolwiek by to nie zabrzmiały ale "waliły rybą" :) ) to mięsiwa wyszły naprawdę super. Tylk z tego co pamiętam trzeba je trzymać w temperaturach powyżej tych "zalecanych" do sous vide bo nawet mimo trzymania po 10-12 godzin były twardawe. Po zwiększeniu temperatury o kilka czy może nawet kilkanaście stopni wychodziły naprawde fajne.

 

 

Oj chyba będziesz musiał mnie kiedyś odwiedzić z twoim "orężem" przy okazji jakiegoś grilla
Oj raz już poległem na polu chwały raniony orężem owym... :cool:  Do dzisiaj mam rany... :tongue:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-430857
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

 

 

Oj raz już poległem na polu chwały raniony orężem owym...   Do dzisiaj mam rany...

 

Tak podejrzewałem, że mogli być "zabici i ranni"  :frantics:  :w00t:  :frantics:  ...bitwę można przegrać ale najważniejsze że wojna wygrana  :laugh:  :devil:  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-430858
Udostępnij na innych stronach

 

 

Do dzisiaj mam rany..

Boś leczyć się nie dał ;)

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-430927
Udostępnij na innych stronach

 

 

Boś leczyć się nie dał
Chory czy też ranny byłem to i nie rozumowałem logicznie... :tongue:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-430939
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Czas zabezpieczyć się na zimę więc przetwory idą pełną parą...  Dzisiaj czas na ketchup i przecier pomidorowy. Coraz bardziej doceniam mojego Zelmerka bo gdyby nie przystawka do przecierania to chyba bym spuchł... :cool:

 

post-44979-0-41598800-1440332961_thumb.jpg

 

post-44979-0-20177500-1440332967_thumb.jpg

 

post-44979-0-59826100-1440332971_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-440600
Udostępnij na innych stronach

tusiaczku, pewnie robisz nie pierwszy raz, skoro taką ilość. Zdradzisz wedle jakiego przepisu robisz zarówno przecier jak i ketchup? I z jakich pomidorów? W tym roku chcę się z tym zmierzyć. 

Jedź tak, aby Twój Anioł Stróż nadążył za Tobą...
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-440941
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei...

Otóż właśnie robię w tym roku pierwszy raz :) Przepis na przecier wziąłem od znajomej a jest on banalnie prosty. Pomidory albo obieramy ze skórki i pozbawiamy gniazd nasiennych albo jak ktoś ma sprzęt  (ja mam końcówkę Zelmerka) to przecieramy. W garnku delikatnie podgrzewamy do zagotowania i potem na malutkim ogniu tak żeby tylko bulgotało grzejemy redukując tak minimum o 1/3. W trakcie dodajemy tak na wyczucie soli i cukru. Potem w słoiczki i pasteryzacja.

Ja użyłem pomidorów gatunku Lima bo podobno to są typowo pod przetwory.

Przecier wyszedł tak fantastyczny ze jak wczoraj zrobiłem na nim pomidorową na skrzydełkach to czym prędzej zamówiłem kolejne 20 kg...

 

 

 

Czy zelmer przerobil na raz taka ilosc przetworu (bez przerw) oraz z ilu kg..? Czy nic sie nie zatykalo..?
Zelmerek tylko delikatnie się zrobił ciepły, nawet nie zagrzał po prostu cieplejszy niż zwykle i tyle. A co do zapychania to w trakcie dwukrotnie czyściłem sitko od przecieraka. W sumie bagatelka bo cała operacja trwa z 3 minuty.

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-440974
Udostępnij na innych stronach

A ja jeszcze raz te wytłoki przepuszczam przez taką samą wyciskarkę i z tego drugiego przecierania otrzymuję jeszcze bardziej gęsty przecier świetnie nadający się na sos pomidorowy do klopsików.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-440998
Udostępnij na innych stronach

Z częścią wytłoków tak zrobiłem ale potem z braku czasu resztę sobie odpuściłem. W przyszłym tygodniu pewnie się jednak skuszę żeby je wszystkie ponownie wycisnąć :)

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-441000
Udostępnij na innych stronach

 

 

albo jak ktoś ma sprzęt  (ja mam końcówkę Zelmerka) to przecieramy.
 

Tusiaczku, czyli nie trzeba pomidorow juz obeirac ani ich pozbawiac gniazd nasiennych jesli posiada sie odpowiednia koncowke maszynki..?

Mam zelmera pelny wypas.  :)

Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-441063
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tusiaczku, czyli nie trzeba pomidorow juz obeirac ani ich pozbawiac gniazd nasiennych jesli posiada sie odpowiednia koncowke maszynki..?
Dokładnie tak :)

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-441067
Udostępnij na innych stronach

Sławek, skórkę to zelmerowa przystawka pewnie da rade ogarnąć ale te gniazda nasienne trochę duże i takie łykowate???

My je usuwaliśmy, ta przystawka to taka delikatna trochę, u Ciebie poszło?

Sent from my Nokia 1011
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/10/#findComment-441076
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.