Wyroby by Damianek77

[Małgoś]

 

 

ostatnio zrobiłem kabanosy w białkowych, ponieważ baranki rwały się już przy naciąganiu na lejek.

 

Ja z kolei się przymierzam do kabanosów i wiem,że będę robiła na pewno w białkowych.Kilka osób z fourm przebrnęło przez baranki i już w nich nie robią.

[tier]

Damianek, peklujesz mięso do kabanosów na mokro?

[chudziak]

Ja do tej pory zawsze robiłam w jelitach baranich i problemem było nałożenie na lejek a potem nic się nie działo złego .

[Damianek77]

Ja do tej pory zawsze robiłam w jelitach baranich i problemem było nałożenie na lejek a potem nic się nie działo złego .

To prawda , weź to nałóż na lejek ))))) Nerwy mi puszczały )))) Ale narobiłem się po pachy

[miro]

 

 

Ja z kolei się przymierzam do kabanosów i wiem,że będę robiła na pewno w białkowych.Kilka osób z fourm przebrnęło przez baranki i już w nich nie robią.

Małgoś wierz mi to nie to samo co baranie.

Czasami jest tak, że po prostu bajka, nakładasz, filujesz i ekstra super.

A jak się trafi kiepski jeden odcinek idzie włosy rwać z głowy.... !

 

Dlatego uspokajam się, biorę kolejne jelito i jadę .... 

W białkowych to dla mnie nie kabanos.

 

Cóż taki urok tych jelit.

[Małgoś]

Pewnie i z baranimi spróbuję kiedyś..tak dla porównania smaku.

[Damianek77]

Damianek, peklujesz mięso do kabanosów na mokro?

Pokroiłem w kawałki małe i moczyłem  2,5 dnia oczywiście peklosól , ja dodaje 90 gr peklosoli na 1 litr wody. Nie jest za słone i smaki są super , podobnie robię dla szynek i schabów. Przy dodawaniu przypraw po mieleniu soli już nie dodaje, tylko przyprawy.

Edytowane 7 Stycznia 2014 przez Damianek77

[Basia285]

@Damianek77.

Piękne te kabanoski. :clap:

Następnym razem smaruj lejek olejem i naciągaj te jelita baranie. Pójdzie gładko. Jak mam problemy z naciąganiem jelit, zawsze tak robię.

 

Pozdrawiam.

[miro]

Następnym razem smaruj lejek olejem i naciągaj te jelita baranie.

 

Nie, nie i jeszcze raz nie !

Żaden olej tylko woda, dużo wody !

Jelita podkładamy pod lejek zamoczone w wodzie w garnuszku, nakładamy na lejek i kropimy wodą ..... jak nie ma poślizgu to jeszcze trochę wody.

I tu jedna mała ważna rzecz .... delikatnie naciągamy jelita na samym lejku.

Im więcej zaciśniecie je ręką, tym trudniej będą się nadziewać na lejek.

Edytowane 7 Stycznia 2014 przez miro

[paweljack]

 

Ja z kolei się przymierzam do kabanosów i wiem,że będę robiła na pewno w białkowych.Kilka osób z fourm przebrnęło przez baranki i już w nich nie robią.

Małgoś wierz mi to nie to samo co baranie.

Czasami jest tak, że po prostu bajka, nakładasz, filujesz i ekstra super.

A jak się trafi kiepski jeden odcinek idzie włosy rwać z głowy.... !

 

Dlatego uspokajam się, biorę kolejne jelito i jadę .... 

W białkowych to dla mnie nie kabanos.

 

Cóż taki urok tych jelit.

 

Nie trzymają rozmiaru i tu jest problem. Masz rację Miro, tylko ile można namoczyć na zapas? Zawsze i tak mam straty a jak na cztery odcinki jeden daje się naciągnąć, to na kolejne moczenie wielu godzin nie ma czasu.

@Damianek77.

Piękne te kabanoski. :clap:

Następnym razem smaruj lejek olejem i naciągaj te jelita baranie. Pójdzie gładko. Jak mam problemy z naciąganiem jelit, zawsze tak robię.

 

Pozdrawiam.

Ja testowałem ze smalcem i było ok. natomiast jak są za ciasne to nic nie pomoże.

[Damianek77]

Ja do tej pory zawsze robiłam w jelitach baranich i problemem było nałożenie na lejek a potem nic się nie działo złego .

To prawda , najgorzej włożyć tą pierwszą część na lejek, później to już idzie, ale nerwów było sporo. Ja najpierw wkładałem jelito baranie na mniejszy drewniany patyk , potem z patyka przekładałem na lejek następnie wlewałem przez lejek wodę i powoli nakładałem na lejek, po nałożeniu już samo nadziewanie to bajka. Zauważyłem że jak nie chcę się jelito nałożyć na lejek to specjalnie moczyłem to jelito w wodzie z solą spożywcza i od razu miękło i szybko się nakładało na lejek.

@Damianek77.

Piękne te kabanoski. :clap:

Następnym razem smaruj lejek olejem i naciągaj te jelita baranie. Pójdzie gładko. Jak mam problemy z naciąganiem jelit, zawsze tak robię.

 

Pozdrawiam.

Czytałem też o tym olejku , niestety mi się nie sprawdziło , najgorszy był pierwszy etap nakładanie na lejek , potem to juz samą woda jak napuszczałem do jelita to jelito się rozszerzało i nakładałęm na lejek.

[Basia285]

Miro, mozna wodą i można olejem, zgadzam się z Tobą. Tak mi doradził sprzedawca jelit na Allegro jakieś pół roku temu. Nie mogłam naciągnąć jelit i jak posmarowałam lekko olejem za jego radą to dało radę, dlatego tak napisałam. Co szkodzi spróbować jak człowiek zdesperowany już jest?

 

pozdrawiam

[miro]

Dlatego trzymaj jelita w nasyconym roztworze soli i po kłopocie z namaczaniem !

[chudziak]

Jak się już nałoży jelito na lejek  to trzeba wycisnąć minimalną ilość farszu z nadziewarki tzw grzybek i dalsze naciąganie idzie gładko.

[miro]

 

 

Miro, mozna wodą i można olejem, zgadzam się z Tobą. Tak mi doradził sprzedawca jelit na Allegro

 

Bez urazy ale chyba w życiu jelit nie naciągał na lejek.

To nie olej Ci pomógł, ale woda.

Rozumiem że kojarzysz olej z poślizgiem, ale nie w tym wypadku.

[paweljack]

Dlatego trzymaj jelita w nasyconym roztworze soli i po kłopocie z namaczaniem !

To już nie rozumiem, myślałem, że trzeba z soli wypłukać i to dokładnie.

[Damianek77]

 

Miro, mozna wodą i można olejem, zgadzam się z Tobą. Tak mi doradził sprzedawca jelit na Allegro

 

Bez urazy ale chyba w życiu jelit nie naciągał na lejek.

To nie olej Ci pomógł, ale woda.

Rozumiem że kojarzysz olej z poślizgiem, ale nie w tym wypadku.

 

Woda jest najlepsza. Jak już masz nałożony na lejek jelito , to już wodą rozpychasz jelito i nakładasz. Najgorzej to tylko założyć na ten lejek ))

[miro]

To poczytaj tu:

 

http://wyrobydomowe.blog.pl/category/porady/przygotowanie-jelit-naturalnych/

[Basia285]

Masz rację Miro. Ja tam się nie znam, tak sobie pomyślałam. Chudziak też dobrze pisze, pewnie chodzi o ten poslizg

W każdym razie miałam takie jelita co za nic nie chciały nadziać sie na lejek i jak posmarowałam lekko olejem to dało radę je naciągnąć

[miro]

Najgorzej to tylko założyć na ten lejek

 

Trzeba koniec jelita odciąć ostrym nożem na desce do krojenia.

Dzięki temu mamy proste krawędzie jelita, a nie ...... poszukiwanie zaginionej arki 

Edytowane 7 Stycznia 2014 przez miro

[Damianek77]

 

Dlatego trzymaj jelita w nasyconym roztworze soli i po kłopocie z namaczaniem !

To już nie rozumiem, myślałem, że trzeba z soli wypłukać i to dokładnie.

 

Tak , zgadzam sie z Miro , zauważyłem jak jelito postało w wodzie bez soli to nie było tak elastyczne, dlatego jak miałem jakiś problem z pierwszą fazą czyli nakładaniem na lejek to wtedy specjalnie wsypywałem soli do wody z jelitem i jelito było takie elastyczne. Ale to już sam  odkryłem ))))

[miro]

 

 

Tak , zgadzam sie z Miro , zauważyłem jak jelito postało w wodzie bez soli to nie było tak elastyczne, dlatego jak miałem jakiś problem z pierwszą fazą czyli nakładaniem na lejek to wtedy specjalnie wsypywałem soli do wody z jelitem i jelito było takie elastyczne. Ale to już sam  odkryłem

 

Kochani nie tędy droga !

Jelita trzeba odsolić żeby nabrały pierwotnej elastyczności i całkowicie pozbyć się soli.

[Damianek77]

 

Tak , zgadzam sie z Miro , zauważyłem jak jelito postało w wodzie bez soli to nie było tak elastyczne, dlatego jak miałem jakiś problem z pierwszą fazą czyli nakładaniem na lejek to wtedy specjalnie wsypywałem soli do wody z jelitem i jelito było takie elastyczne. Ale to już sam  odkryłem

 

Kochani nie tędy droga !

Jelita trzeba odsolić żeby nabrały pierwotnej elastyczności i całkowicie pozbyć się soli.

 

 

Wiadomo że jelita jak wyciągniemy z lodówki lub kupione to są zasolone , to ja osobiście moczę w ciepłej wodzie około 1 godz. i dopiero wtedy nadziewam  na lejek. W czasie nakładania na lejek miałem problem z nałożeniem samego jelita w początkowej fazie. Czasami lekko posoliłem solą kuchenną jelito namoczone w wodzie, bo pomagało w nałożeniu jelita na lejek. Jak już nałożyłem , to poprzez lejek wlewałem wodę do jelita , która rozszerzała mi jelito.

Edytowane 7 Stycznia 2014 przez Damianek77

[ANNAM]

 

 

Jak się już nałoży jelito na lejek  to trzeba wycisnąć minimalną ilość farszu z nadziewarki tzw grzybek i dalsze naciąganie idzie gładko.

 To tez moja metoda  a i z baranich robilam i problemu nie mialam. 

[andrzej k]

 

 

Kilka osób z fourm przebrnęło przez baranki i już w nich nie robią.

 

 

  Małgosiu , nie jest źle .     Ja na próbę mam jedną rurkę osłonek kolagenowych ale chyba pozostanę przy :  baran to baran  :D

 

 

 Gorąco pozdrawiam