Moje pierwsze przygotowania do wędzenia!

[Marjanek]

Romka...

 

 bravo kobieto!

 

Wiedziałem, że ta budowla da radę, ale przyznać muszę, że wątpliwości pewne miałem No i nie zjedzcie wszystkiego, będziemy już za 3 tygodnie   A wtedy wrzucamy kuraka 

 

buziaki,

 

Maryś

[electra]

to juz teraz sklepy wedliniarskie stracily klienta 

[eli55]

Oj chyba tak , ja juz dzisiaj nic do chleba nie kupilam.

[andrzej k]

 

 

Halusia-choćbym stanęła na głowie to nie jestem w stanie doścignąć takich profesjonalistów jak Wy a wiem co mówię bo już czytało się to i owo.

 

 

Roma  trochę samokrytyki jest czasami wskazane   ale nie przesadzaj  . Większość z Nas rozpoczynała z takiego poziomu jak Ty .

 

 

 Gorąco pozdrawiam i życzę samych udanych wyrobów .

[Artur Dor]

Roma w brew pozorom to nie ma cudotwórców - my tylko ludzie i tylko robimy to co nam smakuje. 

Co do Ciebie to jedyna porada jaka mi się nasuwa na teraz - to rób według przepisów z Naszego Forum doprawiaj do smaku najpierw podłóg recept a po jakimś czasie zmieniaj receptury wg. smaku własnego - a reszta już jest banałem

[Roma]

mickirl78-nie chcę tu nikomu cukrować ale bez wsparcia z forum w życiu by mi się nie udało.

Halusia-jestem tak z siebie zadowolona,że aż się boję  Jutro zabieram się za mielonkę z szynkowara a w kolejce będzie czekał boczek i żeberka do wędzenia.

Maniuś-ucz się synku ucz co jak przyjedziesz przejmiesz pałeczkę i odciążysz swoją ukochaną teściówkę a może będzie wreszcie z kim pokropić wędzarnię  Już przydział dla Was wylądował w zamrażarce.

electro-taką mam nadzieję,przynajmniej do wiosny.

eli55-ja muszę jeszcze trochę sprzętu i materiałów zorganizować a wtedy to już produkcja pójdzie całą parą.

Andrzeju-to trochę asekuracja jak by coś poszło nie tak

Artur -tak właśnie zamierzam robić i nawet mi nie w głowie improwizacje,wolę korzystać ze sprawdzonych przepisów.

[ANNAM]

Roma  , Twoj zakatek teraz dopiero bedzie pelen wszystkiego, a goscie beda zjezdzac sie  nie tylko na jazde konna  Ja tez robie z przepisow sprawdzonych , przynajmniej wiem do czego mam dojsc i rad duzo od fachowcow  mozna dostac. Jeszcze raz gratuluje i ciesz sie z calego serca 

[Roma]

Aniu-dziękuję za miłe słowa,takie uznanie ma ogromne znaczenie dla takich żółtodziobów jak ja.To po prostu dodaje skrzydeł.Trochę jeszcze  gubię się na forum ale mam nadziej,że już niebawem będę bardziej pewnie się poruszać.

[login]

Roma jetem z Ciebie "dymny"  

Kolejna osoba udowodła, że nie liczy się wiek, płeć, statut itp i itd.  

Mam złe wieści - stałąś sie właśnie wędzoholikiem   

Edytowane 4 Grudnia 2013 przez login

[renesi]

Roma twoje pierwsze wędzonki są bardzo dobre , więc nie zgadzam się z tobą że nie jesteś wstanie dogonić profesjonalistów Znalazłaś drogę do pysznych , zdrowych wędlin Pierwszym twoim krokiem było znalezienie tego forum , drugi twój krok i bardzo dobry to czytanie forum a ty to robisz Nie wystarczy zadać pytanie Zadając pytanie masz tylko  odpowiedź a czytając forum znajdziesz odpowiedź i do tego jeszcze przeczytasz  jakie błędy popełnili inni i dlaczego oraz co zrobić by ich nie popełnić Rób tak dalej w każdej wolnej chwili czytaj to strona to skarbnica wiedzy a za jakiś czas sama się zdziwisz że na pytania zadawane przez nowicjuszy znasz odpowiedź Kolejny twój krok to chęć robienia ale robienia z pasją i zadowoleniem i ostatni krok wytyczanie sobie nowych wyzwań ty te wszystkie kroki stawiasz poprawnie i bardzo szybko znajdziesz się w czołówce z czego z całego serca ci życzę

Dodano: 04 grudzień 2013 - 09:24

Login ja też myślę że wpadła jak przysłowiowa śliwka w kompot i wielkie :clap: dla kolejnej uzależnionej

[Michał Koperski]

No Roma pełen szacun Ja też dopiero zaczynam ale takie wędzoneczki to mi jeszcze nie wyszły Z serca gratuluje i witam w gronie uzależnionych

Dodano: 04 grudzień 2013 - 09:42

Czym wędziłaś? - przepraszam zapomniałem zapytać

[Roma]

login-też mi się tak wydaje,że wpadłam ale akurat ta przywara(wędzoholik) nie jest z tych najgorszych.

renesi-moją zasadą życiową jest ,nie wywarzać drzwi które stoją otworem.Po co mam się uczyć na swoich błędach skoro  to mogę zrobić na cudzych.Kilka nocy zarwałam ale się udało.Kolejną rzecz którą popełniłam to mielonka z szynkowaru ale o tym już w innym wątku Czym więcej czytam o Waszych poczynaniach tym bardziej mam potrzebę sprawdzenia na sobie,jak to mi się uda i dlatego w kolejce jest wędzenie boczku i żeberek.

Michale-za gratulacje pięknie dziękuję, oby to nie było tylko szczęście początkującego.   Drewno do wędzenia to mieszanka olchy i jabłoni.

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez Roma

[JaGra]

 

 

Drewno do wędzenia to mieszanka olchy i jabłoni.

Bardzo dobra mieszanka. Myślę, że drewno jest suche. Załatw sobie jeszcze wiśnię lub brzoskwinię (morelę).

[Roma]

jagra-drewno leży kilka lat(przynajmniej 3) już rozpuściłam wszędzie wici, że zbieram wszelkie drewno z drzew owocowych.

[JaGra]

I bardzo dobrze. Tak trzymaj.  

[Roma]

Jutro a właściwie już dzisiaj chcę zapeklować 3 kg boczku i 3 kg szynki na okres 8-10 dni

planuję zrobić 1 nastrzyk  60ml/kg

Solanka-2,5 l wody + 14 dkg soli+14 dkg peklosoli

2,5dkg cukru

odrobina maggi

do tego wywar z kilku ziaren pieprzu,1 listka laurowego i kilku ziaren ziela angielskiego.

 

Bardzo proszę koleżeństwo z praktyką o opinię na temat mojego pomysłu.Jestem otwarta na wszelkie sugestie.

[Jojo]

Ilość soli jak lubisz słone wędzonki to wydaje się ok. Ja za sprawą ludzi z forum odszedłem od przypraw by poczuć smak mięsa. Robię czystą solankę i jest bardzo smaczne. Czasami dodaję czosnek. Jak chcesz kombinować to zrób 2 pojemniki jeden tylko z czystą solanką a drugi z przyprawami i zobaczysz, która wersja Tobie bardziej odpowiada.

 

Ja też ciągle szukam nowych smaków. W tym roku na święta będą standardowe wędzonki peklowane na mokro bez przypraw a jako dodatek chcę zrobić coś na wzór El Gregora czyli peklowane na sucho i z przyprawami.

[Roma]

Jeśli więcej będzie podobnych opinii do Twojej to z pewnością się do nich zastosuję.Poczytałam trochę i chyba przeważa opinia o tym aby peklować raczej bez różnych dodatków.

[karolszymczak]

Dokładnie tak jak napisałaś.Też na początku kombinowałem z różnymi przyprawami,ale doszedłem do wnioaku że bez przypraw są najlepsze.Wtedy to czuć smak prawdziwego mięsa.

[Baca]

 

 

przeważa opinia o tym aby peklować raczej bez różnych dodatków.

Mam podobne zdanie z tym, że ja już tak robię i powiem Ci  tak to smakuje a co do Twojej solanki , wersja bardziej słona ja mniej słoną preferuje, a jak Tobie będzie smakować dowiemy się mam taką nadzieje po 10 dniach pozdrawiam 

[Adek]

U mnie by wyszło 6x38gr/kg = 228gr peklosoli lub mieszanki peklosoli i soli , 2,4 litra wody , 1 nastrzyk 60 ml na 8-10 dni . Po wyciągnięciu lekko opłukać i do ociekania . Robiłem kiedyś z przyprawami od pewnego okresu bez i nie żałuję . Pozdrawiam

 

kliknięte z telefonu

 

 

Twoje stężenie soli jest z tabeli Dziadka wersja słona ( dla mnie za słona ) . Podałem Tobie ilość peklosoli też według tabeli Dziadka ale z wersji mniej słonej która dla mnie jest ok ( 38gr/kg na 8-10 dni )

 

kliknięte z telefonu

 

 

[JaGra]

Pekluję zawsze bez dodatków bo mogę poczuć prawdziwy smak mięsa.

[chudziak]

 

 

tabeli Dziadka ale z wersji mniej słonej która dla mnie jest ok ( 38gr/kg na 8-10 dni )

Adek w peklowaniu mokrym podajemy ilość peklosoli na litr wody - nie wiem gdzie taki przelicznik znalazłeś

 

Roma , ja też jestem z tych co peklują bez dodatków  i stosuję solankę w ilości 50% wagi mięsa mięsa tj w Twoim przypadku 3 litry , i daję ok 82-85gramów peklosoli na litr wody  tj w Twoim przypadku ok 250 gramów. Nastrzyk na początku . Pekluję z 10-12 dni.

[Roma]

Dziękuję koledzy za pomoc i poświęcony czas.Dobrze jest mieć świadomość,że zawsze można na Was liczyć.  

Decyzja jest taka-pekluję mięso bez dodatków (z wyjątkiem ciut maggi) wody będzie 3 litry.Z uwagi na to,że lubimy dosyć słone wyroby, mieszanki peklosoli i soli 50/50 będzie 280 gr.Nastrzyk zrobię na początku.

[paweljack]

 

Decyzja jest taka-pekluję mięso bez dodatków (z wyjątkiem ciut maggi) wody będzie 3 litry.Z uwagi na to,że lubimy dosyć słone wyroby, mieszanki peklosoli i soli 50/50 będzie 280 gr.Nastrzyk zrobię na początku.

Witam, zerknij jeszcze do Rogerowej Ściągawki https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7109-sciagawka-dla-poczatkujacych/?do=findComment&comment=228633