Pozlotowy prosiak SZCZEPANA

[SZCZEPAN]

Właśnie 0,5h temu załączyłem prace Pozdrawiam

[Małgoś]

A nasz prosiak chciał uciekać w nocy... :grin:

[Gość Anonymous]

Niestety po Waszym wyjeździe skończył marnie

[SZCZEPAN]

Witaj Małgoś No i nieraz tak bywa, ale najbardziej się cieszę, że mogliśmy się poznać osobiście Pozdrawiam

[Małgoś]

Mi było równiez miło,że mogłam poznać naszego Szczepana!

Pozdrawiam i do następnego ,III ZLOTU :grin:

[Gość Anonymous]

A szyneczka była pyszna. :grin: :grin:

[SZCZEPAN]

NO takiej okazji nie wolno przepuścić takie zloty to dopełnienie naszego forum

[Gość Anonymous]

Dzięki temu przestajemy być tylko nickiem w nieczułej maszynie i stajemy się realni, no i oczywiście mamy niezapomniane fantastyczne wspomnienia. :grin:

[Anetka]

Szczepan jeszcze dzisiaj wspominam smak twojej szynki pieczonej :tongue: , niestety prosiak zlotowy nie miał tak fantastycznego smaku , szkoda, że zarył ryjkiem w żar na palenisku :devil: a tak niewiele mu było potrzeba by ucieszyć ludzkie podniebienia :sad: , ale w sumie ładnie się prezentował na pięknym rożnie

[abratek]

Szczepan jeszcze dzisiaj wspominam smak twojej szynki pieczonej...

no to do wspomnień fotki

[Anetka]

Nie- to chwyt poniżej pasa zaślinię monitor :tongue: i klawiaturę a to służbowa

[kempes]

a nas ta akcja z szyną ominęła :sad:

zachciało nam się z Grażynką zakładać maski :devil:

[Małgoś]

zachciało nam się z Grażynką zakładać maski

Trzeba na drugi rok w maskach porobić dziury na plasterki szynki

[Gość Lysy]

Nie sposób załapać się na wszystko. Tyle tego wszystkiego było. Ja w tym czasie razem z Wiesiorkiem pilnowałem prosiaka na rożnie

[Marek z Bielska]

abratek ty mi nie przypominej tej szynki bo bym jeszcze zjadl,

dziekuje szczepanowi za tak super wypas szyneczke i ....moja zonka

jeszcze dzis rano sie oblizywala jak kot tak jej smakowala a mnie ta

skorka upieczona ach musze taka zrobic chyba.

 

pozdrawiam was

kasia i marek

[kempes]

Nie sposób załapać się na wszystko. Tyle tego wszystkiego było. Ja w tym czasie razem z Wiesiorkiem pilnowałem prosiaka na rożnie

Łysy szkoda - spróbowaliśmy okruchy i soczek z tej szynki pieczonej , a Ty nawet tego nie zakosztowałeś - podziwiamy Ciebie i wiesiorka za to, że od czwartku bez wyznaczania i proszenia pomagaliście wszystkim we wszystkim. Napiszę później szerzej podziękę dla tych właśnie zlotowiczów.

[kempes]

dzis rano sie oblizywala jak kot tak jej smakowala

Marku przepraszamy, że nie pożegnaliśmy się /poszliście chyba odpocząć/ było super poznać taką fajną rodzinkę - Kasia super dziewczyna, Marcelinka wyjątkowo wesołe dziecko z przecudnej urody bużką i bieluśkimi ząbkami /niedługo zagości kolorowa plomba :lol: / Ty super bezpośredni, miły i zawsze uśmiechnięty człowieku trzymej sie,

lubia ta śląsko gwara :grin:

pzdr

[Marek z Bielska]

kempes wielkie dzieki

gwara gadom dla uatrakcyjnienia sytuacji,tak normalnie to rozmawiamy usciskaj od

nas swoja malzonke grace ,zaraz skladam pozdrowienia dla ciebie na

http://www.slaskieradio.com/index.php?section=ramowka

akurat sobie slucham prosze wlacz na swoim kompie sluchaj i poczekaj pozdrowienia

poleca na pewno

 

kusiolki dla was jeszcze raz

kasia i marek

[Gość pedro]

akurat sobie slucham prosze wlacz na swoim kompie sluchaj i poczekaj pozdrowienia

poleca na pewno

 

A kuku słoneczko poszło spać,

Pora do kufli zimne piwo lać.......

 

Właśnie leciało :grin:

[Marek z Bielska]

witej pedro

nie wiedziolech ze lubujasz sie w slazkej muzyczce.mi sie zdaja ze je wielu

cichych wielbicieli takej biesiadnej muzyczki.

wiesz pedro jo jada na impreza w niedziele do gotartowic kolo zor,na lotnisku

jest impreza wlasnie z karpowicz family i bedzie a kuku na zywo bede z zonka i mala

masz z cieszyna blisko mozemy sie spotkac w niedziele o 20.00 w gotartowicach.

napisz jak co...........

 

kusiolki dla ciebie i zonki

kasia i marek

 

p.s.www.karpowicz-family.pl podaje choc nie powinienem adres intern do mojego

przyjaciela zbyszka karpowicza tam masz tez rozklad koncertow

[skwarka]

Kempes a ja sie zastanawiałam kto to był w tych maskach?

[Małgoś]

Kempes a ja sie zastanawiałam kto to był w tych maskach?

Ha..ha...toś się Kempes z Grace zakamuflował... :grin:

[Gość Lysy]

A Maxell z Fentelkiem pewnie DOJRZEWAJA po calej naszej zadymie bo cuś ich nie widać

[Gość Anonymous]

Fentelek przed chwilą meldował swój powrót do domu. Jednak samopoczucie jakieś takie u niego, jakby pod walec drogowy wpadł, a potem został sponiewierany przez sforę psów :grin: :grin: :grin:

[Małgoś]

Poświęcił się bidula..dał z siebie wszystko.. :grin:

Teraz "regeneruje się"pod okiem Ewci...(pozdrawiamy Ewcię!!!)