Znakowanie produktów spożywczych, nowe przepisy od 13 grudnia 2014

[roszej]

Całkiem przypadkowo wpadło mi w ręce rozporządzeni parlamentu UE nr 1169. Otóż zmieniają się wymogi dotyczące znakowania żywności, w tym wędlin. Najważniejsza zmiana, która mnie jako małego producenta załamała, to obowiązkowa WARTOŚĆ ODŻYWCZA na etykiecie, od 13 grudnia 2016. 

Jedno badanie kosztuje 850 Netto na chwilę obecną. 

Czy ktoś z Was już coś myślał w tym kierunku?

[nestor]

kol.roszej,my nie kupujemy wędlin przemysłowych,więc nie interesuje nas wartość odżywcza takich wędlin..

Edytowane 3 Marca 2014 przez nestor

[roszej]

kol.roszej,my nie kupujemy wędlin przemysłowych,więc nie interesuje nas wartość odżywcza takich wędlin..

Chyba nie rozumiesz, znakowanie dotyczy wszelkich środków spozywczych, czy to w małych masarniach z tradycyjnymi metodami produkcji, czy z dużych zakładków stosujących najnowocześniejsze technologie. 

[nestor]

Rozumiem i więm o co chodzi .Jadamy wędliny domowe,czyli wyprodukowane w swoim domostwie, nie kupne..

[PePe]

No jest to problem, szczególnie dla małych masarni, ale przecież "Polak potrafi" i wystarczy odgapić wartość odżywczą danego produktu od wyrobów wielkich zakładów i podawać przybliżone dane .

[rzeznik]

kolejny temat i kolejne odpowiedzi nie związane z tematem. Ponieważ temat dotyczy wartości odżywczych na etykiecie a piszecie o tym czy nas to dotyczy czy nie. Ponownie proszę jeśli kogoś temat nie interesuje to proszę w nim nie zabierać głosu.

[beachcomber]

Ja bym się za bardzo nie przejmował tym rozporządzeniem, bo wieść gminna niesie, że będzie można podawać wartości wyliczone z odpowiednich tabel. Czyli zamiast badania wyliczysz sobie wszystkie rzeczy z receptury. 

[rzeznik]

 

 

Ja bym się za bardzo nie przejmował tym rozporządzeniem, bo wieść gminna niesie, że będzie można podawać wartości wyliczone z odpowiednich tabel. Czyli zamiast badania wyliczysz sobie wszystkie rzeczy z receptury. 

 

skąd masz tą informację (podaj źródło) i podaj gdzie szukać tej tabeli oraz proszę o przykład jak to sobie wyliczyć.

[miro]

Wszystko zależy od tego jak ustawa precyzuje wyliczanie wartości kalorycznych.

Jeśli będzie obowiązek posiadania papierka pod wyrób z instytucji która takie badania robi, to liczenie na piechotę odpada.

Jeśli nie będzie takiego wymogu, to będzie jedna wielka bzdura .......... w tym co będzie pisać na etykiecie.

Kolejne głupie wymogi nic nie dające klientowi.

 

Rozumiem alergeny, to ważna informacja, ale jaką wartość kaloryczną ma produkt ?

Po co ?

 

No chyba, że coraz bardziej traktuje się ludzi jak matołów ! 

[Marek z Bielska]

 

Jeśli będzie obowiązek posiadania papierka pod wyrób z instytucji która takie badania robi, to liczenie na piechotę odpada.

Jeśli nie będzie takiego wymogu, to będzie jedna wielka bzdura .......... w tym co będzie pisać na etykiecie.

 

witam

Miro jeszcze trochę a cofniemy się jak to było w Prl-u ,że każdy zakład produkcyjny miał własne laboratorium analityczne,duże koncerny mięsne je mają,lecz dla małego zakładu na tzw.mol-u będą niewątpliwie spore koszty.

W Roku 2016 będzie czarny scenariusz do małych masarni tradycyjnych,jesteśmy krajem suwerennym więc będziemy tańczyć pod dyrektywy "ue",dużo masarni nie przetrwa ,do 2016 zostal przedlużony okres dostosowania wedlin pod kątem wędzenia,

obowiązkowa wartość odżywcza,po drodze jeszcze się coś znajdzie.Koncern Soko...jest wykupiony przez Duńczyków,zaleją nas

wyrobami i mięsem z Duńskich tuczarni,cena wieprzowiny jeszcze poleci mocno na dół

pozdrawiam

Marek

p.s.żal mi tylko małych rodzinnych masarni,ech szkoda języka strzępić