Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Bez przesady. :D Radę odnośnie jakości mięsa dostałeś już na początku. Konsekwencją dalszej podgrzewanej z obu stron dyskusji jest właśnie takie, a nie inne zakończenie tematu.

Mogę Cię zapewnić, że wszyscy forumowicze, którzy próbowali udzielić Ci rady są naprawdę wytrawnymi zadymiaczami, ale i normalnymi ludźmi, reagującymi w taki, a nie inny sposób na ostrzejszą dyskusję.

Mam nadzieję, że temat się ustabilizuje na odpowiednim poziomie koleżeńsko - grzecznościowym i nic już nie będzie zakłócało fachowej wymiany poglądów i opinii w tej konkretnej sprawie.  

Edytowane przez Maxell

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

używam ich do ważenia piwa

Jako, że ja też kilka razy używałem termometru przy warzeniu piwa, pomny swoich doświadczeń uważam iż do ważenia lepiej użyć wagi. I ja też przepraszam, że zwróciłem uwagę na taki mało istotny szczegół.

Edytowane przez Maxell
Sent from my Nokia 1011

 

 

Przeciwstawienie się jednemu z Was skutkowało totalnym atakiem na mnie, wręcz zarzuceniem mi kłamstwa odnośnie wskazań moich termometrów (na marginesie używam ich do ważenia piwa (jako termometrów dodatkowych) gdzie dokładność temperatury jest dużo ważniejsza niż przy wędzeniu). Na nic pisanie że problem dotyczy tylko jednego elementu z pięciu, według was wszystko było złe bo ja nie odróżniam pojęć "surowe"-
Piszę Ci jeszcze raz że przy podaniu czasów i temperatur jakie zastosowałeś przy tym wędzeniu to nawet kiełbasa cienka będzie surowa z co dopiero szynka,dalej nie będę z Tobą dyskutował bo nie ma sensu. 

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

 

 

Jako, rze ja terz kilka razy urzywałem termometru pży warzeniu piwa, pomny swoich doświadczeń uwarzam irz do ważenia lepiej urzyć wagi. I ja też przepraszam, że zwróciłem uwagę na taki mało istotny szczegół.
Co racja to racja zrobiłem się czerwony :facepalm:

 

 

Piszę Ci jeszcze raz że przy podaniu czasów i temperatur jakie zastosowałeś przy tym wędzeniu to nawet kiełbasa cienka będzie surowa z co dopiero szynka,dalej nie będę z Tobą dyskutował bo nie ma sensu. 
 

A ja Ci piszę jeszcze raz, nie była i też nie będę z Tobą dyskutował bo Ty wiesz lepiej....


do moderatora proszę zamknij ten temat!

Tematu nie ma co zamykać, ponieważ jest ciekawy.

Patrząc na zdjęcia wędzonek, również nie pasuje mi temperatura o której piszesz.

Wyglądają na przynajmniej dobrą godzinę lub dwie w 70 C, + wcześniejsze parę godzin w 45 C.

 

Mało prawdopodobne jest, aby naraz tyle termometrów się myliło, jednak to zdanie coś podpowiada:

 

 

jak się jej uczyłem dodatkowo dodawałem termometr z sondą umieszczoną centralnie w komorze

 

Czy przez przypadek nie jest tak, że przy konstrukcji twojej wędzarni dość masywnej z kamienia, temperatura przy ścianach jest w granicach 45-50 C, a wewnątrz w okolicach 65-70 C ?

 

Jednak z drugiej strony daje do myślenia fakt, że nie robisz to pierwszy raz, robisz tak samo, a mimo to tylko szynka jest surowa.

Również nie rozumiem jakim cudem wędząc według czasów i temperatur które podałeś pozostałe wyroby są dobre ?

Nie ma się co obrażać, ponieważ bez osiągnięcia przynajmniej  ponad 65 C, mięso musi być surowe.

Faktycznie zagadkowa sprawa.

 

Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

 

 

 

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

 

 

yogi, dnia 29 Kwie 2014 - 13:05, napisał: Czlowieku jak mozesz miec w srodku szynki 68"C jak wedzisz w najwyzszej temp 60"C????? i to tylko 0,5 godz. Kolego Yogi, wcześniej pisałem o czytaniu ze zrozumieniem, dodam teraz, że żeby coś odpowiedzieć z sensem trzeba wiedzieć co się czyta(patrz #1).

To moze teraz zacytuje czesc Twojej wypowiedzi z pierwszego posta bo mysle ze o ten fragment Ci chodzi

 

 

Boczki, schaby, szynki i kiełbasa uwędzone jak dla mnie bardzo dobrze, natomiast szynka ze skórą która wcześniej kilkukrotnie była ozdobą "kolekcji" regularnie surowa wyszła z wędzarni

Kol. Staszku "uwedzone jak dla mnie bardzo dobrze" oznacza tylko tyle ze sa uwedzone a nie upieczone, bo przypuszczam ze o to Ci chodzi, dlatego prosze nie zarzucac mi czytania po lebkach, a na przyszlosc proponuje "pisanie ze zrozumieniem". Moja opinie podtrzymuje, podane czasy i temperatury wedzenia pasuja do produktu jaki uzyskales, czyli surowej szynki. Bardzo bym sie zdziwil gdyby bylo inaczej.

Pozdrawiam yogi

Czy przez przypadek nie jest tak, że przy konstrukcji twojej wędzarni dość masywnej z kamienia, temperatura przy ścianach jest w granicach 45-50 C, a wewnątrz w okolicach 65-70 C ?

 

 

Jak pisałem wcześniej sprawdzałem to w próbnych paleniach dodatkowym termometrem umieszczonym właśnie centralnie w wędzarni, wyniki były podobne. Wędzonki wglądają niemal identycznie pomimo że ich nie przekładam w trakcie wędzenia.  Ale oczywiście sprawdzę to przy następnych wędzeniach.

 

 

Również nie rozumiem jakim cudem wędząc według czasów i temperatur które podałeś pozostałe wyroby są dobre ? Nie ma się co obrażać, ponieważ bez osiągnięcia przynajmniej  ponad 65 C, mięso musi być surowe.

 

 

Może sprecyzuję co znaczy wg mnie dobrze uwędzone- wędliny nie są już wilgotne a jeszcze nie suche (w całym przekroju), nie "ciągną się"  dają się z łatwością gryźć.

Wędlin nie parzę ponieważ parametry które udaje mi się osiągnąć trafiają doskonale w gusta moje i tych do których są kierowane.  

 

Nie obrażam się, próbuje jedynie znaleźć rozwiązanie problemu jaki mnie spotkał i oprócz jednej wzmianki o mięsie z maciory nie wiem, ironicznym czy nie, wszyscy jak rzep przyczepili się temperatur i chyba tylko Ty jeden zauważyłeś mimo iż pisałem o tym wielokrotnie tzn o asortymencie w wędzarni

a mimo to tylko szynka jest surowa

 i to jest dla mnie irytujące stąd pewnie te moje emocjonalne zachowania.

To jeszcze ja zadam Ci  kilka pytań.

To była szynka z szynki czy z łopatki łopatki?

Jaka była waga tego kawałka?

Ile cm przekroju?

Czy robiłeś w ten sposób(ze skórą) po raz pierwszy?

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

Była to szynka z szynki ze skórą pod którą była ok. 1,5 cm warstwa słoniny 

o wadze od ok. 0,8 do 1,0 kg, 

w przekroju ok. 10 cm,

Nie był to jeden a cztery kawałki i problem dotyczy ich wszystkich,

Tak robiłem je wielokrotnie- jak wcześniej pisałem była to ozdoba mojej "kolekcji" i nigdy do tej pory z czymś takim się nie spotkałem, dlatego też o tym napisałem. 


I jeszcze jedno, za każdym razem wędziłem w podobnych parametrach różnica była w warunkach zewnętrznych- temp, wilgotność, itp

 

 

Nie był to jeden a cztery kawałki i problem dotyczy ich wszystkich,

I te kawałki były z tej samej szynki (świni)czy z różnych? 

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

Mogę powiedzieć tylko tyle, że kupione były w jednym sklepie i w tym samym czasie

Ale już w 4 kawałkach ?

Edytowane przez Hektor

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

W dwóch większych następnie podzielonych 

 To jeszcze mi powiedz czy to był jakiś market czy mały sklep?

Jeżeli mały sklep to czy mieli więcej tej szynki czy tylko te dwa kawałki?

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

Jak z zakładów Podlasie z Moniek  ze skórą i tłuszczem -to  mięśnie póścięgnisty z dwugłowym nierozdzielone

Edytowane przez DZIADEK
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

Staszku a może Ty masz jakiś "lewy" ciąg- rozszczelnienie w komorze/kabinie wędzarniczej?

Pozsychane elementy drewniane, nie domknięte drzwiczki...

Może kojarzysz "kolory" sznurków/siatek?

Na mięsie się nie znam... "wędzą się" ściany, kije, haki, sznurki, mięsa, słoniny, skóry, ryby, tylko nie "te" szynki....?

Szkoda, że nie przewieszałeś- niewielka to robota :)

 

Zdjęcia w wątku mi się nie otwierają....

Edytowane przez ziezielony

Z elementów drewnianych są tylko drzwiczki a te na pewno mają jakieś drobne nieszczelności, pęknięć kamieni raczej nie zauważyłem.

Zresztą wydaje się, że gdyby to było coś z przyczyn zewnętrznych dotyczyłoby całości wkładu. 

Mogło trafić Ci się nastrzyknięte mięso.

Nie mam pojęcia czym obecnie zastrzykują, ale z mięsem dzieją się cuda.

 

Może pamiętasz czy mięso było jakby lekko śliskie i świecące ?

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Nie dotyczyłoby całości/wszystkich, tylko tych gdzie wpada lewe powietrze.

Mam koślawe, wypałęczone drzwi w wędzarynce. Jak "dziura" jest u dołu to słabiej się wędzi jak jest u góry to nic szczególnego się nie dzieje....

Sznurki/siatki nie były blade?

Edytowane przez ziezielony

Niestety tego nie wiem kupował to mięso kolega ja je jedynie wiązałem po peklowaniu wyglądało normalnie, natomiast co pamiętam skóra w kilku miejscach była jakby odklejona od słoniny "pusta" pod spodem.

 

 

Co do sznurków wyglądaj normalnie jak po wędzeniu, lekko tłuste i zabarwione

W Podlasiu kupuję od paru lat żadnych problemów, szynki, kiełbasy zawsze wychodzą więc nie wydaje mi się że pakują/nastrzykują coś w mięso. ;)

 

 

Może sprecyzuję co znaczy wg mnie dobrze uwędzone- wędliny nie są już wilgotne a jeszcze nie suche (w całym przekroju), nie "ciągną się"  dają się z łatwością gryźć.

Czyli preferujesz coś na wzór polędwicy łososiowej.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Chyba tak!!! To co udaje/udawało mi się zrobić było/jest do niej podobne w konsystencji o ile mogę użyć tego określenia

 

W całej tej dyskusji też skłaniałbym się do właśnie wady mięsa, a raczej jak stare i co w nim było!! Bo ja starałem się być rzetelny w opisie tego zdarzenia


Innych pomysłów raczej nie było.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.