Duet Halusia - Renia, dostały w prezencie dla oszczędności rąk.
Swojskie wyroby robię od 15 lat. Początki były wiadomo jakie, człowiek uczył się i próbował , ale niewielkich ilości tylko dla siebie.
Z czasem grono smakoszy na swojskie wyroby się powiększyło...czyt..Rodzina, wiec te ilości na wyroby były i są znacznie większe.
Bywało tak że ręcznie wyrabiałam 30 kg mięsa...nie było to łatwe ale człowiek był młodszy i tak zwane Cardio miałam zaliczine , ale nie wspomnę o krzyżu 🙈
Od momentu kiedy zostałyśmy z Renią obdarowane mieszalką, za co bardzo dziękujemy " Mikołajowi" produkcja wedlin bardzo mi ułatwiła pracę.
Oczywiście farsz na kiełbasę Wiejską czy Kabanosy to nadal używam tylko rąk.
Podsumowując...z mieszałki jestem bardzo zadowolona i nie wyobrażam sobie teraz inaczej...no cóż, nazwisko zobowiązuje ale latek przybywa. 😁