Technologia wędzenia żywności

[sverige2]

Nie mieszajmy zatem całego Forum do prywatnych zagrywek i przepychanek, gdyż ubliżamy tym pozostałym jego użytkownikom. 

Tak Maxelu, Masz tutaj 1000% procent racji, bo tak być powinno.

[DZIADEK]

Ludzie czy wy najedli sę szaleju . Proszę o skasowanie tego tematu . Tutaj nie da sie normalnie pogadać . Lepiej być jednak obserwatorem . Moja prośba jest poważna

Edytowane 6 Października 2013 przez DZIADEK

[Maxell]

 

 

No nie wiem czy ostatnie wpisy służą temu

No właśnie. Staram się jedynie wyjaśnić jaka jest zależność między jednostką, a społecznością. Nic więcej.

Ponawiam także mój apel do wszystkich: jeśli ktoś chce wchodzić na to forum po to tylko by się odgrywać, wszczynać niepotrzebne kłótnie lub w inny sposób działać na jego szkodę, niech lepiej nie wchodzi tutaj wcale. W necie jest masa różnego rodzaju stron oraz forów gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Większość forumowiczów chce tutaj spokoju i przyjaznej atmosfery, z czym się zgadzam w pełnej rozciągłości. 

[Bandolini]

 

 

Ludzie czy wy najedli sę szaleju

 

Na to wychodzi. Ale to chyba Ty i Andyandy najedliście się. Wasz mentorski ton mi i z pewnością wielu innym użytkownikom nie podoba się. Spójrzcie na siebie, wytknięto tutaj Andiemu brak spójności poglądów. A Tobie Dziadku z pewnością niejeden zarzucił by wiele w Twoich prezentacjach na stronie głównej, chociażby to jak podchodzisz do higieny pracy. Poza tym świat idzie do przodu, zmieniają się uwarunkowania, zmieniają się technologie, a Ty tkwisz w technologii w latach 60-tych ubiegłego wieku i prezentujesz sposoby wędzenia w beczkach przykrywanych starym dywanem lub jakby w sławojkach skleconych ze starych desek.

To, co robi teraz administracja bardzo mi się podoba, bo wszechwiedza i nieomylność niektórych użytkowników mnie osobiście mierzi.

[sverige2]

 wszechwiedza i nieomylność niektórych użytkowników mnie osobiście mierzi.

 

Jest takie znane powiedzenie "... Jeśli nie wiesz, jak się zachować, to na wszelki wypadek zachowaj się przyzwoicie. ... "

[Małgoś]

a ja myślę Panowie ,że Wam się tematy pomyliły...

[DZIADEK]

@Maxell,

 

Zapamiętaj Dziadku, kiedy następnym razem będziesz chciał wyrazić bardzo negatywną opinię o forum, że FORUM to społeczność (taka dziwna instytucja)

Ja negatywnie o forum sie nie wyrażam. Forum to jest forum gdzie można zależnie od niewiadomu czemumu być ubranym na kolorowo .Od tej pory nadania mi kolorów zaczłelem myśleć.

[grizzly]

...To, co robi teraz administracja bardzo mi się podoba, bo wszechwiedza i nieomylność niektórych użytkowników mnie osobiście mierzi....

 

Bandolini, nie przesadzasz w swojej interpretacji? 

 

Administracja normalnie dyskutuje na temat.

To normalni ludzie, którzy mają swoje poglądy.

 

Ty natomiast utożsamiasz Ich normalne wypowiedzi z jakimiś "połajankami"?   

 

A może to tylko Twoja "podpucha"? 

.

[DZIADEK]

bandolini czy tam bandoliniu sfolguj ,bo Twoje posty do mnie, gdy byłem odświętnie ubrane,ujawnię publicznie .A to będzie bardzo ciekawe.

Edytowane 6 Października 2013 przez DZIADEK

[Maxell]

Dobra Panowie już dosyć.

Jest temat Technologia wędzenia żywności i proszę się go trzymać. Jeśli nie, całość wyląduje w koszu.

[vtec]

Nie wiem czy autor tematu ma zamiar coś napisać odnośnie zamieszczonych materiałów, więc z mojej strony krótkie podsumowanie wynikające z lektury przedstawionych skanów:

1. piroliza, wbrew temu co usiłowano nam przez dłuższy czas wmówić, nie jest zjawiskiem szkodliwym; jeżeli nie ma pirolizy, to nie ma wędzenia.
2. temperatura spalania:

• optymalna: 200-450°C,
• niższa = kwaśne wędzonki,
• wyższa = mało aromatyczne wędzonki i wysokie stężenie rakotwórczych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (max. w 800-900°C)

 

Czyli w zasadzie poza wyjaśnieniem kwestii pirolizy nic nowego się nie pojawiło. O odpowiednich zakresach temperatur na forum była mowa już od dawna.

[DZIADEK]

Autor myslał że te stwierdzenia wykorzystamy praktycznie .Niestety to się nie da na naszym forum .  Całkowicie dobił mnie bannolinio który na PW napisał że takiego syfu, to on by brzydził się jeśc jaki ja prezentuję  na forum .I powtarza to w zmienionej formie przy okazji innych tematów. Proszę o skasowanie tego tematu  całkowicie .

[Maxell]

Też myślę, że to będzie dla niego najlepsze wyjście.

[Fazi]

vtecz tego co zrozumiałem z postu zamieszczonego przez Dziadka to zjawisko pirolizy nie jest szkodliwe tylko w granicach pewnych ( niższych ) temperatur spalania drewna. W wyższych temperaturach spalania drewna również zachodzi zjawisko pirolizy z tą różnicą, że wytwarzane są substancje nie pożądane podczas wędzenia i co więcej rakotwórcze.

[vtec]

@Fazi, i bardzo dobrze zrozumiałeś

 

Jeżeli korzystasz z wędzarni opalanej drewnem, to zawsze musi zajść zjawisko pirolizy. Jeżeli nie zajdzie, to nie będzie wędzenia.

Jeżeli będzie spalał drewno w temperaturze 200-450°C, to otrzymasz dym o parametrach optymalnych do wędzenia.

 

Możne oczywiście dzielić pirolizę na dobrą i złą, tak jak zaproponował abratek... A można w ogóle zrezygnować ze straszenia pirolizą, a skupić się na właściwej temperaturze spalania.