Skocz do zawartości
Aby te święta, a także cały nadchodzący rok upływał w harmonii i zadumie, by nigdy nie zabrakło Wam ciepła drugiej osoby, a każdy dzień był pełen niezapomnianych chwil. Administracja ×
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Rozstrzyganie, która metoda peklowania jest lepsza ? na sucho czy na mokro ? nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Obie techniki są poprawne technologicznie i zostały wypracowane na podstawie wieloletnich doświadczeń osób zajmujących się przetwórstwem mięsa. Wybór metody zależy od oczekiwanego efektu końcowego, rodzaju produktu oraz indywidualnych preferencji smakowych. Peklowanie na sucho charakteryzuje się wolniejszą migracją soli i azotynów, co sprzyja intensywniejszemu smakowi i bardziej zwartej strukturze mięsa. Z kolei peklowanie na mokro umożliwia równomierniejsze rozprowadzenie składników peklujących i lepszą kontrolę procesu, szczególnie w przypadku elementów o nieregularnym kształcie. W przypadku dużych, gabarytowych elementów mięsa oraz całych mięśni (np. szynka, cały kaban) zaleca się stosowanie metody kombinowanej, czyli peklowania na mokro z zastosowaniem nastrzyku. Nastrzyk skraca drogę dyfuzji, zapewnia równomierne przenikanie solanki do wnętrza mięsa oraz umożliwia prawidłowy przebieg procesów osmotycznych. Dzięki temu uzyskuje się pełne i stabilne dopeklowanie całego elementu, co ma kluczowe znaczenie zarówno dla jakości sensorycznej, jak i bezpieczeństwa produktu.
  3. No ja bym się nie odważył😁.Moja norma to 0,6-0,7 g/kg ,ale biorąc pod uwagę ilość czosnku może i tak jest jak piszesz.
  4. Dbanie o poprawne słownictwo to złośliwość? 🤔 Teksty o peklowaniu na jajko to jest bardzo merytorycznie? Poczytaj wątek o peklowaniu boczku w krótkim czasie. Merytorycznie, jak cholera.
  5. W ten sposób postępuję z linem, bajka ze zdejmowaniem śluzu.
  6. Na szczęście każdy ma wybór odnośnie metody peklowania, ale peklowanie 12h lub 24h dużych kawałków to już przegięcie.... ale na szczęście to nie my to później konsumujemy, a że nie do wszystkich docierają fachowe porady to już inna strona medalu.
  7. Dzisiaj
  8. Drogie SiBy w tym roku Metoda dla tych co nie lubią posmaku mułu ,a chcą poznać pyszny smak karpia Sparzenie skóry wodą o temp 80 st - krótko tylko polać Baaaardzo łatwo schodzi śluz - do szarości - robimy to dokładnie Zdejmuję ości /żeberka🤣/ i przecinam na harmonijkę co ok 3-4 mm - Uwaga ostry lub bardzo ostry nóż znacznie ułatwia i przyśpiesza pracę. Oczywiście tniemy tylko do smażenia lub pieczenia / chodzi o te drobne osteczki / wkładam do wody gazowanej z kilkoma plasterkami cytryny . Najlepiej 10-12 godzin . Wyjąć ,dokładnie osuszyć ........ Załączam foto - powinna wyglądać skóra karpia po czyszczeniu . Drobna uwaga, przecinam trochę na ukos w stosunku do układu ości
  9. Złośliwość ludzka często nie wynika z troski o prawdę ani z potrzeby porządkowania świata, lecz z wewnętrznej potrzeby zaznaczenia własnej wartości. Gdy brakuje argumentów, pojawia się chęć chwytania za drobiazgi !! nie po to, by coś wyjaśnić, ale by kogoś umniejszyć. W takich momentach forma staje się wygodnym pretekstem do ucieczki od treści, a złośliwość zastępuje myślenie.
  10. Dobrze że nie mam FB 😁 Ja osobiście nastrzyk stosuję do grubszych wędzonek i pekluje minimum 10 dni. Podałem przykład boczku na czterdzieści osiem godzin, lecz nie jestem tego zwolennikiem 😁. Dlatego mamy wybór. Jeden woli żonę a inny teściową. 😂
  11. Mało tego to dziś na fb na Wędzarniczej Braci mamy 12 h 😉🙈jak ten świat pędzi
  12. To mi się podoba kradnę myśl 😉
  13. Uważam, że o wiele lepszy wynik da peklowanie (nawet krótkie) z nastrzykiem na mokro, niż peklowanie na sucho w workach, przez ten sam okres czasu.
  14. Jasne, że nie będzie miało. Tutaj chodzi raczej o to, by nie uszkodzić skórki.
  15. Wczoraj
  16. Wybijanie głupot z głowy...
  17. Przebicie na wylot w moim przypadku nie mialo skutków niepożądanych. Ogórki bardzo dobre w smaku, kwaśne i chrupiące
  18. Gwarancje to daje gwarant. Ja dla siebie pekluje minimum 10 dni.
  19. Gwarantuje że nawet w próżni się nie zapekluje, min. 7 dni na i to najlepiej w próżni.
  20. Tabela Dziadka, tabela Szczepana i nie trzeba wynajdywać koła na nowo. Na sucho w próżni ok, ale i tak bardziej mi smakuje boczek peklowany na mokro.
  21. Też chce jedno
  22. @jacekw21 Chyba dobrze wiesz do kogo piję. Jakoś guru wędzarnia nie zareagował . Wracając do tematu. Peklowanie równoważne jest jak seks. Łatwiej trafić w punkt.😁
  23. No i teraz mamy 48 h 😜
  24. Język polski, trudna sprawa. 😁 Normalnie jaja strusie. 😂
  25. Dla mnie peklowanie na sucho=peklowanie równoważne w woreczkach. Oczywiście nie wędzę olbrzymich ilości, tak na własny użytek. Co do szybkości, przecież znajdziesz na forum@jacekw21 tabele trzydniowego peklowania. Czy to ma sens ze względu na tzw. smak peklowniczy? Śmiem wątpić. Osobiście uważam, że w warunkach domowych najlepszą metodą jest peklowanie równoważne, minimum 10 dni w warunkach chłodniczych.
  26. a są jaja
  27. Arek ,tak tyle dałem,smak się zbilansował z czosnkiem,też byłem w szoku,jak na parzone kiełbaski to smak bardzo dobry do powtórzenia,zresztą wcześniej robiłem ten farsz z kg tylko z czosnkiem suszonym i spożywany był na surowo jako metka i parę klopsów,teraz zrobiłem wersję docelową w formie kiełbasek rondelkowo-śniadaniowych z użyciem czosnku świeżego.na pewno zrobię wersję wendzoną i pieczoną.
  28. Te grubsze miejsca to jakie ?🤔 ile cm ?bo przy 48 h to mnie bardzo zastanawia 🤔
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.