Skocz do zawartości

Ranking

  1. Radek.

    Radek.

    **VIP-Organizator**


    • Punkty

      4

    • Postów

      3 380


  2. BazylWidzew

    BazylWidzew

    Użytkownicy


    • Punkty

      2

    • Postów

      3 928


  3. Todek

    Todek

    **VIP**


    • Punkty

      2

    • Postów

      2 695


  4. pis67

    pis67

    Mistrz Masarski WB


    • Punkty

      1

    • Postów

      7 412


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.11.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. I takie są Nie mam zdecydowanego faworyta, bo jedna i druga .. I jaka jest Twoja odpowiedź ? Która Ci bardziej podchodzi ? Parzę w temp. 83 / 85 *C, przez 6 / 6,5 h. Te golonki były parzone z prawie dwugodzinną, nie planowaną przerwą. Ale ogólny czas i temp. mniej więcej się zgadzają.
    3 punkty
  2. To jest cała historia. Salceson w puszkach robiłem dla mojego sąsiada na wyjazd do Niemiec. A ocet wziął się stąd, że On jak pracował w Niemczech u gospodarza, to ten Niemiec robił swoje konserwy i dodawał do nich ocet. Sąsiad przywiózł kiedyś takie puszki od Niemca. Ja je nazywałem "misz-masz", bo w puszce był boczek, i karkówka, i ozór (chyba wp}, i jakieś jeszcze mięso, chyba łopatka, a na wierzchu duży gruby, 5 mm, plaster cebuli. I do tej konserwy był jeszcze dodawany marynowany zielony pieprz i ocet, albo zalewa z tego pieprzu. Nie powiem, że było to złe, bo było dobre. No a sąsiadowi tak posmakowało, że teraz jak robimy konserwy dla Niego na wyjazd to do niektórych dodajemy ocet. A tak na marginesie, to kiedyś sam zrobiłem taki "misz-masz" z dodatkiem octu, i kilka puszek z dodatkiem zielonego pieprzu i zalewy, i powiem tak, było to nawet smaczne.
    1 punkt
  3. Salceson wiejski, a;la włoski, konserwowy. Z dodatkiem octu.
    1 punkt
  4. salami będzie, czebureki były, kiełbasa z gęsiny, kabanosy z gęsiny
    1 punkt
  5. Pszenny placek chlebowy sobie upiekłem Do tego bułeczka
    1 punkt
  6. 1 punkt
  7. Golonki. Dzisiaj z przygodami i trochę mi się zeszło.. W jednym szynkowarze zluzowałem sprężynę i nie odlewałem wody, a drugi będzie do rana z naciskiem i bez wody. Efekt znam. Golonka bez nacisku będzie bardziej soczysta bo wchłonęła soki, tylko nie wiem czy akurat (wg. mnie) będzie lepsza Ale jak wypadnie porównanie smaków, to przekonam się jutro. Dwóch golonek naraz jeszcze nie robiłem, a to dobra okazja do porównań. Wiem że obie będą dobre. Ale może jedna z nich będzie „dobrzejsza”
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.