Skocz do zawartości

Ranking

  1. @halusia@

    @halusia@

    ***SUPER VIP***


    • Punkty

      5

    • Postów

      11 030


  2. SZCZEPAN

    SZCZEPAN

    Mistrz Masarski WB


    • Punkty

      4

    • Postów

      944


  3. MariuszB

    MariuszB

    Użytkownicy


    • Punkty

      3

    • Postów

      7 204


  4. EAnna

    EAnna

    Moderatorzy


    • Punkty

      3

    • Postów

      12 710


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.11.2025 w Odpowiedzi

  1. Dziękuję pięknie za tak miłe słowa Krzysztof. Staram się dążyć do doskonałości...nie zawsze się da ale bylejakości nie uznaję. Moje motto życiowe " Idę Wolno, ale nie cofam się nigdy".
    4 punkty
  2. Halinko z tak wysokiej põłki dostać pochwałę to tylko pozazdroscić.Swiadzcy to o tym że naprawdę Wędzarnicza Brać to Twoja pasja, hobby i zamiłowanie
    3 punkty
  3. Nie zauważyłeś że starzy forumowicze nie wypowiadają się w temacie peklowania? wiesz dlaczego? ponieważ każdy z nas ma w małym paluszku metodę peklowania, ewentualnie rozważamy temat słono-lubny i niesłono lubny ponieważ każdy ma tę granicę na innym poziomie, jedni przyjęli tabelę Dziadka, inni metodę Szczepana i wszyscy są zadowoleni..... ale gdy pojawi się kilku nowych i młodych doświadczeniem forumowiczów to rozpętuje się gówno burza odnośnie peklowania, stężenia, ilości wody i zalewy, nastrzyku a nawet wielkości naczynia, itp..... a to prowadzi do nikąd. Proponuję wam na początek odwiedzenie akademii Dziadka, czyli zaczynacie od pierwszej klasy wtajemniczenia aby później nie pisać głupot na forum. Powodzenia w przyswajaniu podstawowej wiedzy.
    3 punkty
  4. Czyli czasem peklowania redukujesz zasolenie ale kosztem samego procesu peklowania. W czasie peklowania zachodzi w mięsie + peklosolanka wiele procesów, które wymagają czasu. Dlatego dobre,poprawne pekowanie wymaga co najmniej 8 dni, ponieważ w czasie peklowania zachodzą nie tylko zasolenie i wybarwienie ale również wiele procesów fizyko-chemicznych. Zainteresowanych odsyłam do artykułów poświęconych procesowi peklowania. Osobiście pekluję z założenia 14 dni, czasami i dłużej.
    2 punkty
  5. 2 punkty
  6. Peklowanie to proces konserwacji mięsa polegający na wprowadzaniu soli (często także azotynów) do jego struktury, co poprawia trwałość, smak, barwę i bezpieczeństwo mikrobiologiczne produktu. Ciśnienie osmotyczne w peklowaniu !!!!! Ciśnienie osmotyczne w peklowaniu to siła wynikająca z różnicy stężeń soli między solanką a mięsem, która powoduje wypływ wody z tkanek i jednocześnie sprzyja wnikaniu jonów soli do wnętrza mięsa. Tak, osmoza występuje w czasie peklowania. Mimo że mięso jest martwą tkanką, efekt ciśnienia osmotycznego jest realny. Osmoza powoduje wyciek wody z mięsa i obniża aktywność wody. Równolegle zachodzi dyfuzja soli i jonów, która dociera wgłąb mięsa. Osmoza dominuje w pierwszej fazie, dyfuzja – w dalszej. Jest kluczowa dla bezpieczeństwa, tekstury i smaku produktu. I w tym przypadku mamy przykład człowieka, który wypowiada się na temat wędzenia i peklowania. Panie Pacan, Wojciechu — brawo, wielkie brawo.
    2 punkty
  7. Tak, ale to świadoma moja decyzja i nikogo do tego nie nakłaniam. Zawsze daje 88 gram peklosoli na litr wody i zazwyczaj na kilogram mięsa wychodzi mi 500 ml czasem 550 ml Boczek ostatnio trzymałem 13 dni i wyszedł primasort idealny do zupy grochowej
    1 punkt
  8. Nie mam przepisu,robię na spontana. Boczek dobrej jakości,ten był nie zbyt dobry co widać po skórze,nakłuj boczek nożem lub nakłuwaczem do mięsa i zamarynuj w przyprawach wg.własnego uznania od strony mięsa i odstaw na 24 godz.Po zamarynowaniu wytrzyj do sucha skórę posmaruj octem i osusz w Airfrayer temp.80-90 st.C około 30-40 min ja mam nadmuch z tyłu więc nie wiem jak to będzie wyglądać przy innych typach.Po osuszeniu smaruję skórę olejem i posypuję solą,piekę w temp.205st.C do czasu aż skóra zrobi się chrupiąca.
    1 punkt
  9. Dawno większej herezji nie czytałem. Czysta matematyka (a taką tu zastosowałeś) ni jak się ma do chemii (takie procesy zachodzą w peklowaniu) która owszem korzysta z matematyki ale dodaje dodatkowe zmienne od siebie takie jak czas , temperaturę , procesy osmozy itp itd. Nie można przenieść tych wyliczeń 1 do 1 400 / 4400 = 9% stężenie realne 400 / 14400 = 2.77% stężenie w układzie mięso woda. Bo mięso nie ma w sobie peklosoli na początku peklowania a podstawiasz je pod ten drugi wzór jak by mogło bez problemu w sobie rozpuścić peklosól tak jak to robi woda. Dlatego nie ma czegoś takiego jak stężenie mięso woda tylko jest proporcja wody o stężeniu odpowiednim do ilości mięsa. A zasada przy dorabianiu zawsze taka sama nie ważne czy brakuje pół litra solanki czy 1,5 L to rozrabiasz o takim samym procentowym stężeniu jak główna ilość solanki i dolewasz ile brakuje ale by nie przekroczyć 600 ml roztworu na 1 kg mięsa bo różne szkoły peklowania dopuszczają od 400 do 600 ml na kg mięsa
    1 punkt
  10. Aniu po raz kolejny zawiodłem się na wiedzy Wojciecha. Twój wpis bez komentarza wszystko wyjaśnia dla osób które nie chcą rywalizować z bezmózgiem jakim jest sztuczna inteligencja lub szukajka internetowa👍.
    1 punkt
  11. Tak, ale dla zwykłego amatora ta wiedza nie jest konieczna. Warunkiem jest zaś świadomość dlaczego mięso należy zabezpieczyć bakteriologicznie. Systematyka przemian fizykochemicznych w trakcie peklowania ,to tak naprawdę jak wiedza jak się wytwarza prąd, wszyscy korzystają lecz wiedza powstawania nie jest do korzystana niezbędna. Wiemy, iż procesy ! peklowania nie są tak proste .To naprawdę zmienne skomplikowane procesy zależne od wielu czynników. W skrajnym przypadku powinniśmy peklować każdy mięsień inaczej. Oczywiście znacznie to wszystko upraszczamy i słusznie.
    1 punkt
  12. Co za bzdury Zwykłe bla, bla ...
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.