
JacekB
Użytkownicy-
Postów
66 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez JacekB
-
(*)(*)(*) A jeszcze przedwczoraj przeglądałem Jego przepis na pasztetową grubo mieloną...
-
Życzenia na Święto Bożego Narodzenia dla wszystkich Zadymiarek i Zadymiaczy, nich się każdemu darzy kto sobie cokolwiek zamarzy. Oby Nowy Rok był choć ociupinkę lepszy. Wszystkiego najlepszego...
-
Cześć Wszystkim, Cześć Jarek, Bardzo dobrym sposobem, oczywiście wg mnie, jest przygotowanie kurek na zimowe wieczory w ten sposób: czyścisz kurki - nieprawda,że mają dużo piasku, kurki rosną najlepiej na igliwiu, po prostu każdą trzeba sobie "dmuchnąć", potem krótka kąpiel, na durszlak i wrzucasz na bardzo gorący smalec, puszczą sok, ale to nic, potem sok odparuje i "smak" wchłoną kurki. Jak znowu zaczną "skwierczeć" wyłączasz palnik. Po wystudzeniu każdą kurka jest otoczona tłuszczem. Pakujesz w woreczek i do zamrażarki. Możesz używać kiedy chesz. Na pewno się nie zepsują.
-
Kempes, Się nie przejmuj. Wg mnie to cały jego urok, że opadnie. Jest wtedy lekko "zbity" i przez to bardziej mokry. Taki napuszony to sernik wiedeński. Dodaj jeszcze rodzynki (obtocz je w mące przed dodaniem do masy)i smażoną skórkę pomarańczową.
-
Jak prawidłowo rozpalić wędzarnie?
JacekB odpowiedział(a) na jacek__13 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Witam, O co kruszyć kopie. Kolega pytał jak rozpalać. Jestem tradycjonalistą, Ojciec nauczył mnie, że trzeba rozpalać powoli. Po co gaz, butle gazowe, smolne szczapy... czy aż tak nam się spieszy? A wystarczy iść do byle warsztatu stolarskiego i poprosić żeby zostawili wióry z sezonowanego - suchego - drewna, wszystko jedno jakiego byle liściastego. Robi się "górkę" z takich wiórków, na to układa się cienkie drewienka np. z suchej olchy( moje ulubione) i dokłada się coraz grubsze. Pali się jak "ta lala". A potem to już normalnie... Pozdrawiam wszystkich -
Cześć, Wędzę tylko olchą i nie mam problemu z uzyskaniem barwy ciemnobrązowej. Wręcz odwrotnie. Trudno mi jest uzyskać, w razie potrzeby, barwę jasną wędząc olchą i to przez minimum 3 godziny. Wiadomo, po godzinie ma barwę jasną ale nie ma zapachu jeszcze.
-
[Pieczywo]Pilnie potrzebuję sprawdzony przepis na chleb
JacekB odpowiedział(a) na Jondek temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Witam, A może taki: 3 dag drożdży+łyżka płaska cukru+szklanka mąki żytniej+ciepła woda. Wszystko rozmieszać do konsystencji gęstej śmietany. Odłożyć do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Następnie dodać 4 szklanki mąki żytniej, sól w ilości Twojego smaku rozpuszczoną w w 1 szkl. maślanki. Wyrobić. Dolewać wody jeśli trzeba.Przełożyć do blaszki wysmarowanej smalcem i posypanej mąką. Gdy podwoi swoją objętość włożyć do piekarnika nagrzanego na max. Piec 10 min i zmniejszyć temp, do 180 st.C. Piec dalsze 50 min. -
A już się podnieciłem jak zobaczyłem temat "kuter"... Już myslałem o tych dorszach... :grin:
-
Cześć, a ja z kolei słyszałem/czytałem, że najwięcej szkodliwych związków/antybiotyków znajduje się w końcówkach skrzydełek. Tylko nie pamiętam czy tam się odkładają czy wstrzykują. Tak czy tak ja te końcówki od zawsze wyrzucam. A pasztet to ja mielę 2 razy przez sitko 2.5mm. Ale o gustach sie oczywiście nie dyskutuje. Niech każdy robi jak smakuje jemu i np... Kobiecie jego życia :-)
-
Jeśli ktos reflektowałby na starą (chyba jeszcze z UNRY) beczkę - lekko podrdzewiała ale dobrze przewędzona - z rurą kwasówką doprowadzającą ok 1.20 m to bardzo proszę...do wzięcia od zaraz. PZDR Jacek
-
Bardzo dobry artykuł: http://www.wyborcza.pl/1,76842,6279638,Bambus_w_szynce.html Chyba dobrze umieściłem. Jeśli nie to proszę o przeniesienie do innego działu. Przyjemnej lektury PZDR JacekB Dopisałem www. i działa.Link poprawiłem
-
Czy duża dawka soli? Wg mnie to kwestia smaku. Ja moją "czarną" szynkę konkursową - z kością peklowałem 10 dni w solance 1,5 kg na 10 l wody i parzyłem jeszcze w lekko osolonej wodzie. I wg mnie - a i chyba większości uczestników zlotu - nie była za słona. Ale to nic. Co powiecie na taką sytuację: 5 szynek z jednej półtuszy, karczek, boczki. Po całym procesie technologicznym, po 3 dniach konsumpcji 2 szynki do wyrzucenia - obśłizgłe i nieprzyjemny zapach. Reszta w porządku. Oczywiście przechowywane w lodówce. I...?
-
Jestem z Wlocławka - region Kujawy. U mnie w domu od zawsze była nazwa "gorka" ale to nie był kurczak faszerowany tylko nadziewana szyjka, przeważnie kacza. Przy okazji gotowania czerniny. Obcinało się taką szyjkę, delikatnie ściągało skórę i napychało farszem: bułka moczona w mleku, rozdrobniona wątróbka drobiowa, dużo pietruszki, łyżka masła i jajko. No i oczywiście przyprawy. Wrzucało się to potem po zaszyciu na "pyrkający" rosół-wywar z kaczki. Rzeczywiście robi się z tego "balon". Zostawia się do ostygnięcia w zupie lub wyjmuje i przyciska między 2-ma deseczkami. Pycha... A co do etymologii...Slyszałem taką wersję, że może to być nazwa potoczna (regionalna) na "Jabłko Adama" czyli wybrzuszenie na naszej szyi. :-) Ale to tylko takie moje przypuszczenie. Jakby nie zwał to jest pyszne. Polecam.
-
Właśnie się dowiedziałem... Przykre. A nie tak dawno się spotkaliśmy. W Kórniku...Ci co byli na pewno pamiętają nocne polaków rozmowy z Maciejem ...
-
Film - "KUCHENNA CHEMIA - MIĘSO" z lektorem
JacekB odpowiedział(a) na Maxell temat w Obróbka cieplna
Dzięki wielkie Papcio za płytki. Do mnie doszły w całości.Szczyńszczorz ze mnie cy cuś... Pozdrawiam, JB -
Cześć Paweł, Ja znam nazwę na to "zwis męski elegancki".Myślę, że to jest to samo. Nawet na pewno. PZDR
-
Serdeczne wyrazy współczucia.
-
Uśmiechu przez cały rok, pogody ducha ale i takiej namacalnej - przy wędzeniu.A i zdrowia dużo nam potrzeba (do konsumpcji tego i owego). Tego wszystkiego Wam życzę. Wesołych Świąt
-
http://www.hotofoto.pl/images/JacekB/jacek_1.jpg Lubię to robić...Wędzić znaczy się. :wink: Mam na imię Jacek. Mieszkam we Włocławku. Stosunkowo młody :grin: Bardzo dużo czasu spędzam w kuchni.Lubię gotować. Tatry to moja druga miłość.
-
Czesc ar_tur. A czemy to Kochanieńki nie zajrzysz sobie np. tutaj: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=25 Nie wiem czego oczekujesz, ale tam właśnie jest wszystko na temat przygotowania miesa(przyprawy, peklowanie itd.) takiego "łososiowego". PZDR
-
No nie.Pozostałości po mojej szynce to kości jeno... No może jakaś skórka z dymowym pięknym zapachem sie gdzieś zapodzieje.
-
Panowie, Też jestem zdania, że prawdziwa szynka musi być z tłuszczem.Co, jak widzieliście i próbowaliście ma nadzieję, czynię już nie pierwszy raz. A jaka grochówka na pozostałościach wychodzi, mniam... PZDR