Jakieś 3 tygodnie temu zrobiłem ok 2,5kg kiełbasy tzw.swojskiej /boczek,łopatka,karkówka +troche wołowinki.wyszło wszystko super, smak,kolorki,zwięzłośc itd.Uwędziłem,a po uwędzeniu zaraz sparzyłem i po wystudzeniu zawinięte w pergamin do lodówki. Ponieważ taka porcja starcza nam z żoną na jakies 3 tygodnie/tylko do obkładu na zimno/ Po rozpakowaniu wczoraj ostatniej parki ze zdumieniem zobaczyłem że jest pokryta takimi czarnymi punktami pleśni z włoskami.Nie jest obślizgła tylko ta pleśń,wygląd ma b.nieapetyczny i podejrzewam że nadaje się tylko dla mojego psa.Czym to jest spowodowane?