jurek52

...i na co czeka,łopata w ręce i do roboty... :grin:

U mnie już wiosnaidzie bo zaczynają jaja rosnąć :grin:

Ja się trzymam technologii Dziadka tj. na sam spód wanienki rozdrobnione mieso i podroby,na to gorącą kaszę /jęczmienna 70%+gryczana 30%/ i zalewam świeżą roztrzepaną krwią.Półgodzinne parzenie w cienkich flakach ,nastepnie pakuję po 6 szt.w woreczki i do zamrażarki,taki zapas starcza mi na 3 m-ce :thumbsup: pozdrawiam Jurek52

Karol,pokazujesz świąteczne wyroby ale do świąt jeszcze daleko,chyba że to są pozostałości po Wszyskich [ Dodano: Czw 29 Lis, 2012 19:03 ] Świętych [ Dodano: Czw 29 Lis, 2012 19:03 ] :grin:

Za życzenia urodzinowe serdecznie Wam dziękuję,już nie ten wzrok i nie ten krok, ale jeszcze łososia dzisiaj uwędzę i kielicha za Wasze zdrowie wypiję. serdecznie pozdrowienia dla Halusi,Maxella,Andrzejka K.oraz wszystkich którzy pamiętali o moich urodzinach/żeby nie ta 50-tka to miałbym 18 lat/no,no,no!!! pozdrawiam jurek52 :lol:

Witajcie Tak jest Andrzeju,i takie można dostać w serwisie Zelmera,natomiast Kenwood ma w swej ofercie i serwisie takie do kabanosów.Różnica polega jedynie na tym że Kenwood ma "rowki" wypukłe. pozdrawiam

Witam serdecznie Jambo,lejki z kenwooda są plastikowe i nie mają rowków ale są wypukłe /tak jak byś przylutował 4 półpręty na stożkowej rurce/.Natomiast kołnierz czyli jego średnicę musiałem dopasować do mojej nadziewarki /mam nadziewarkę m-ki Mesla/poprzez dorobienie nowej nakrętki mocującej lejek. Nie pamiętam czy to nie opisywałem gdzieś na forum. Postaram sie sprawdzić ,a jak nie to kliknę kilka zdjęć i puszczę na forum. pozdrawiam jurek52 :lol:

Niestety drodzy koledzy muszę Wam powiedzieć że najlepszym odpowietrznikiem jest lejek z rowkami.Nawet taki do kabanosów dostałem w serwisie Kenwooda.Póżniej trzeba trochę pokombinować z zamocowaniem,ale to już pestka. pozdrawiam jurek52

...ale teraz są za chude,do gara się jeszcze nie nadają :grin:

...no ten łosoś Ci nie wyszedł/chociaż smakowo mógłbyc wspaniały/. On wymaga dużo większej staranności i niższej temperatury wędzenia.Ja wędzę na odkrytej beczce tylko dymem i przez jakieś 8-10 godz.Ale najpierw suszenie przez 4-5 godz. Następnym razem uda się lepiej. pozdrawiam :tongue:

witaj. Ja mogę polecić Tobie rejon Milicza,dostaniesz tam karpia,sandacza,węgorza leszcza i suma. pozdrawiam Jurek52

witam Kolego wg.mnie coś mało soli dajesz do tych kiełbasek-18gr.na 4kg mięsa? no ale" de gustibus... pozdrawiam

...na zielone,czy na czrwone?

Witaj ...ale po co,kisi się zielone gdy już nie mają szans na dojrzałość,a z czerwonych robi się przecier na zimę. pozdrawiam

Andrzej M-ce Jeżeli u rybaka kupisz węgorza żywego poniżej 40 zł,to masz super cenę. Ostatnio widziałałem żywe węgorze w Auchan /duże ok.07-08 kg/ w cenie 51zł, a obok leżały wędzone w promocji po 49 zł. Szamot Zywe pstrągi kupisz w Poznaniu na ul Niestachowskiej /dawna pływalnia/,a świeże w każdym hipermarkiecie/tylko sprawdż czy mają czerwone skrzela/ pozdrawiam

Witajcie Jestem już po wyrobie kaszanki,żona mówi że mi wyszła najlepsza z dotychczasowych.Co do soli to przyjąłem jednak proporcję jak przy soleniu mięsa t.j.17 gr.na litr krwi.Po wykonaniu wyrobów uważam że proporcja była właściwa. Kaszanka jest w sam raz.Krew soliłem bezpośrednio przed rozbiciem mikserem,a następnie wlewałem -jak Dziadek przykazał-bezpośrednio na gorącą kaszę. Bagno,dzięki za cenną uwagę pozdrawiam :wink:

Witam serdecznie wszystkich smakoszy dobrej kaszanki!!!!!!!! Dzisiaj czeka mnie ta....no wiecie robota. Przeczytałem od A-Z Akademię Dziadka na ten temat i będę się na niej wzorował. Mam zrobić kaszankę perfekcyjną /to moje fix obsesion/. Robiłem ją już kilka razy,ale zawsze coś brakuje w smaku. W ub.roku zadałem pytanie odnośnie solenia krwi -ile soli i na jakim etapie-czy tak jak do mięs tj.ok17-20gr na kg krwi?Jakoś pytanie wszystkim umknęło... Dziadku,a może byś się odezwał i sprecyzował bo w swym opisie piszesz o soleniu krwi,następnie podajesz ilości soli dodawanej do mięs,zaznaczając jednocześnie że ilość ta nie dotyczy krwi.Będę zobowiązany za szybką odpowiedż. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie ,jednocześnie życząc sobie udanego wyrobu :tongue: :grin:

Staropolskim obyczajem, gdy w Wigilje gwiazdka wstaje, Nowy Rok zaś cyfrę zmienia, wszyscy wszystkim ślą życzenia. Przy tej wdzięcznej sposobności, życzę Wam moc radości, dużo śniegu,smacznej rybki, lekkiej i niegrożnej chrypki, uśmiechu od ucha do ucha, zdrowia i pogody ducha, i żeby Wam się darzyło, a z roku na rok lepiej było. jurek52

zetes-musisz opiłować pilniczkiem twardą skorupkę, ...i otrzymasz to co sobie życzysz :grin: pozdrawiam p.s.jest to b.pracochłonne

Witam powiedzcie jak najlepiej przyżądzić opieńki? Małgoś je przygotowuje w solance ,a do bezpośredniego spożycia? tylko smażyć ,czy też najpierw podgotować? Będę zobowiązany za podanie dobrych rad /ale nie tych którymi jest piekło wybrukowane/. pozdrawiam

Witaj Bahus. Ja kupuję krew na kaszanki w Skórzewie,zaraz za kościołem jest sklep firmowy /chyba PGR-u Michorzewo/.Dzień wcześniej zamawiam i następnego dnia mam taką flachę po Coca-Coli 2ltr.gratis,jest tam bardzo sympatyczna obsługa. Mam tylko nadzieję że tam trafisz. pozdrawiam i życzę udanego wyrobu z tej krwi :grin:

Drodzy Koledzy! ...te ryby naprawdę złowiłem,ten duży miał8,5kg i104cm,a holowałem go 30 min,a dwa pozostałe miały po ok.4kg.Złowiłem je na jeziorze Pile w Borne-Sulinowo. Andrzeju,a może za mało sie starasz? :rolleyes:

...a ja przesyłam moje serdeczne pozdrowienia z wędkarskiej eskapady dla całej zadymiarskiej braci.Takie ryby można łowić również w Polsce.pozdrawiam Jurek52

...no tak,Fantelowi tylko jedno w głowie... :grin: :grin:

Andy,to nie kpina tylko wyraz uznania dla Ciebie też robię wyroby tylko dla siebie i najbliższej rodziny,a co wyrób to inne smaki. Nie interesują mnie normy,słownictwo /domena dziadka/ale własne doświadczenia, a przede wszystkim uznanie domowników i dlatego żyję aby jeśc :grin: