Witam serdecznie. No i zrobiłem kaszaneczkę,wyszła dobrze/porobiłem kilka zdjęć/. Jednak po produkcji i konsumcji nasunęło mi się kilka uwag dotyczących samego smaku,oraz etapów wykonania. ..ani Maxel ani Bagno nie podają na jakim etapie produkcji dodają cebulę,surową do zmielenia czy dodaną podczas gotowania mięsa? ...ile soli dodać do mięsa lub rosołu/na jakim etapie/ ...czy odnośniki przyprawowe odnoszą się do końcowego wyrobu/kasza wymieszana już z podrobami i rosołem oraz krwią?/. Próbowałem smaku rosołu przed wymieszaniem z kaszą,wydawał mi sie dość słony,ale póżniej okazało sie że mogła dostać więcej soli. Reasumując ,w następnym wyrobie rosół musi być bardziej wyrazisty,majeranki dużo więcej/a dałem ok.1/2 słoika litrowego na 10kg wyrobu/,oraz pieprzu nie należy żałować. Tyle na gorąco,ale postaram się to usystematyzować i podać "własny" przepis na dobra kaszankę. :tongue: :tongue: :tongue: ps.dziadku dzięki za dobre rady pozdrawiam jurek52