
Anetka
Użytkownicy-
Postów
614 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Anetka
-
Jak nie zrobisz to się nie przekonasz, a do odważnych świat należy :grin: każdy kto sprobował nie żałuje :lol: http://www.hotofoto.pl/images/Anetka70/1007904a_1.jpg
-
Czarodziejskich chwil Ciepłej rodzinnej atmosfery Uśmiechów, zdrówka, Pyszności na stole (Waszej produkcji), cudownych prezencików Spełnienia marzeń (pięknych i wydajnych wędzarni) Wyjątkowego Sylwestra i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. :grin: zyczy Anetka - Ania
-
Maxell wielka ulaga może dalej nie skopie i będzie ok a tak wogóle dało się uzyskać większą tempetarurę jak ustawiłam w rogu i ociepliłam między innymi tez twoja rada :grin: i troszkę rady Papcia i dało więcej niz 60 i rosło i musiałam przykręcic płomień także przy tych temp. narazie ok. Wielkie dzięki co ja bym biedna bez tych rad sama zrobiła a tak idzie do przodu i może będzie lepiej :grin:
-
Pomózcie prosze znowu mam problem , jutro rano mam wędzić wędzonki :grin: na tym "nieszczęsnym balkonie"i już zgłupiałam wg instrukcji od wędzarki grzegorza I etap następuje pieczenie a potem wędzenie, tzn że potem mam już nie parzyć szynki :question: :question: ale jak wędziłam kiełbasę to najpierw trzymałam bez wiórków w temp 50-60 - 1,5 godziny a potem wsypałam wiórki i i do zbrązowienia to było ok tez 1,5 ale potem parzyłam 20 min i chyba niepotrzebnie bo wyszło dobre ale ciut za suche czy to przez to parzenie. To napiszcie jak ja mam teraz postępować w tej wędzarce z szynkami , żeby nie było klapy na świeta :blush:
-
przecież w domu nie wędze :grin: ( chociaż parę razy próbowałam dwa dni "pachniało" ale nie tak okropnie :tongue: , mam spory balkon w najszerszym miejscu dwa metry, mieszkanko szczytowe cały bok bloku mój do nastepnego bloku bezpieczna odległość , teraz zimą sąsiedzi krzywdy nie mają, a na wiosną jak pisałam wynoszę się z tą skrzynka na działkę , a najpewniej na działce wybudujemy coś bardziej sensownego :grin:
-
wielkie dzięki Miro chyba nie oszaleję, sytuacja narazie opanowana , kawałek usmazony na pateli w sam raz :tongue: może jakoś to wyjdzie i nie dam plamy :grin:
-
ale wiosną to już jest działeczka i tam nic nikom nie bedzie przeszkadzać :grin: teraz to tylko lenistwo , żeby nie jechać 25 km w jedną stronę, chałupka na wsi nie ogrzana za dużo zachodu, a tak to tylko myk na balkonik i kontrolujemy sytuację w pańskich warunkach :grin: pozdrawiam
-
Mam pytanie pekluję szynki i kawałek schabu wg akademii dziadka i właściwie dzisiaj powinnam wyjąc do obcieknięcia ale zrobię to jutro, chyba się nic nie stanie :question: (jejku to mój pierwszy raz z szynkami) , a wogóle to próbowałam po kawałku surowizny i wydaje mi się, że to nie jest przesolone :!: a może nawet ciut za mało soli (czy tak musi być bo ten probowany kawałek ma smak ziela pieprzeu czosnku ale nie jest wyrażnie słony, oszaleję z niepewności bo teraz nie dosolę a wszystko dokładnie wyliczałam za dziadkiem (chociaż jak robiłam kiełbasy to kilka razy udało mi się ciut za słone, a ważę gramówką dokładnie) :blush:
-
Ale Papciu czy masz mały palnik 1 KW :question: bo dopiero co dostałam maila od grzegorza, żeby nawiercić na dole jeszcze ze trzy dodatkowe otwory , a najlepiej jak będę rozpalac teraz jesienią węglem drzewnym to uzyskam większą temperaturę( grzegorz 2 KW palniki będzie miał dopiero wiosną :sad: ). Jeżeli tylko będzie takie wyjście z tym węglem to muszę z wędzeniem na święta wyjechać na działkę. Nostalgia zaproponowała palnik na allegro ale on kosztuje 99 zł + przesyłka jak na przed świętami to trochę za drogo. A tak wogóle to jak dla mnie to zapach wczorajszego wędzenia nie był tak bardzo uciązliwy , ale jak pstrągi zaczęły pachnieć to stwierdziłam , że należy takie rzeczy wędzić rano kiedy jest mało ludzi i nie będę drażnić nosów innym. Proszę napisz jakie stężenie solanki robiłeś do swoich pstrągów bo moje ciut za słone. Każda rada cenną jest. Pozdrawiam Do Maxella :!: dzięki za rady i powiedz czy mogłabym :grin: dostać płytkę z przeróbkami w wędzarce Papcia :grin: może da się to jakoś przesłać w załączniku na prv Pozdrawiam
-
no pewnie tylko ten pierwszy raz niestety trzeba korzystac z pomocy i przepisów innych doświadczonych zadymiaczy :smile:
-
mój mąż powiedział,że i tak je zje może z chlebem nie będą takie słone (fakt, że oprócz tych 20 dkg wsypałam jeszcze ciut więcej bo mi się elektroniczna waga zepsuła i może to to bo to było 20 dkg na oko :blush:
-
dłuugo prawie całą noc jakieś 1o godzin, może za długo :sad:
-
dzięki od poniedziałku szukam nowego palnika może masz rację , a jak będę podgrzewać brykietem też mi się nie uda więcej :question: tylko z brykietem muszę pojechać za miasto bo nie będę rozpalac żywego ognia na balkonie , wystarczy już zapachów , mogłam to zrobić rano to by się tak nie "rzucało" w nos sąsziadom bo zapach powalający, prawie jak wędzarnia nad morzem
-
Wogóle to mam jeszcze dwa problemy wędzona była też parówkowa ale w osłonce białkowej i jak włożyłam do parzenia po kilku minutach mi strzeliła na pół , czy była za mocno napchana , temp. była 75o a pstrągi wyszły mi ciut za słone według przepisu sławka dałam 20 dkg na litr może za dużo, czy tak jak w przypadku wędzonek można było je trochę odsolić mocząc w wodzie :question:
-
No pewnie że na balkonie w bloku :grin: zapach, że aż kiszki skręca, ale przed świętami muszę ją zawieść na działkę bo pewnie tych zapachów moi sąsiedzi mogą nie wytrzymać, ale tal wogóle to mam duży balkon aż 8 m2 i bloki nie są tak blisko obok siebie jak w zwykłych blokowiskach :wink:
-
Najbardziej to pytanie jest skierowane do Papcia, a może inni pomogę, właśnie wędzę na balkonie parę pstrągów i i parę kiełbasek w wędzarni od grzegorza i mam problem nie mogę uzyskać większej temperatury niż 40-50 stopni , jak mam to zrobić :sad: pomocy
-
Dzięki Wosiu ale już dotarłam na Traktorową, i kupiłam jelita kiłbasiane, i lepiej wyglądają niż te z rynku, a wogóle to mają tam wszystko tylko nie wiem jak z cenami :grin:
-
Będę miała świniaczka dopiero w sobotę 9 grudnia czy wystarczy na zapeklowanie szynek do wędzenia :question: :question: :question: to będzie pierwszy raz , czy w wędzarce od Grzesia da się uzyskać zimny dym :blush: czy nie pomocy
-
A może , ktoś stworzyłby taki kalendarz elektroniczny tylko z przepisami i pięknymi zdjęciami wędzonek :grin: http://www.dobry.pl/fundacja/kalendarze/ Taki byłby super , każdego dnia inne zdjęcie , włączam komputer i mam
-
Ale ja to wiem :grin: to Ina nie wiedziała, :sad: u mnie wszystkie przprawy jakie tylko istnieją są uzywane i hodowane na działce nic mi nie jest obce (do opisów też dotarłam :grin: ) dzięki
-
Aha ale kolendra to coś innego nasiona są jak biały pieprz tylko bardziej żółtawe i mniejsze :smile:
-
Fenchel to po niemiecku koper włoski i tylko z wyglądu przypomina polski koperek ale inaczej pachnie, na surowo do sałatek , a nasiona jako przyprawa :smile: korzeń kopru ma lekko anyzkowy smak
-
Może wiecie o jakimś miejscu w Łodzi (oprócz rynku) gdzie kupię osłonki, jelita, siatki itp . Może być w niedalekiej okolicy Łodzi też :grin: :question: :question:
-
W sobotę poziom mojego wirusa osiągnął wysoki gorączkowy pułap :grin: i postanowiłam zrobić kiełbasę , biała bo wędzarka dopiero od grzesia jedzie, i w związku z tym mam pytanie 1. w smaku wyszła dobra 2. może trochę za sucha ( czy ma to związek z parzeniem) 3. kolor wyszedł w środku czerwony a na wierzchu po wyschnięciu brzydki szary jak kaszanka bez krwi ( ale chyba to moja wina bo mięso był nie peklowane a ja stwierdziłam, że w trakcie wyrabiania dodam trochę peklosoli :blush: i chyba to zepsuło kolor :question: podczas ładowania jelit mięsko zaczęło zmieniać paskudnie kolor :blush: Czy chude mięso to mieli sie na największych dziurach w sitku ,czy sie kroi, jam prawie doświadczona gospodni a tego też nie wiem. A w natłoku czytania stronki i różnych przepisów to mi umknęł :blush: o
-
Uff koniec tematu jednak przesyłka dzisiaj przyszła ale mimo wszystko od 6 .11 to jest żółwie tempo (cena za przesyłke jak dla mnie bardzo duża co przy małych zakupach nie opłaca się) i jeszcze do tego wysłane noramalną przesyłką nie priorytetem. Alarm odwołany jednak tam można się czasem zaopatrywać. Ale ja czekam na sklepik Miro i do tego czasu szukam innych rozwiązań i ew. innego sklepu. pozdrawiam cieplutko :smile: