Anetka

Fentelku a było mieszadła wyjąć po wyrośnięciu ciasta wtedy jest łatwiej wypukać z wiaderka a tak będą dwie wielkie dziury jak będziesz wahlował mieszadłami za mocno i bedzie zakalec :devil:

Eanna co to oznacza :question: , ja mam garek kamienny w którym kiszę kapustę ale na górę daję okrągłą deseczką i na wierzch kamień

Przeczytaj ten watek Dziadka /viewtopic.php?t=1471 to zobaczysz, że do chłopskiej nie musisz miec koniecznie karkówki pozdrawiam :grin:

Wszystko to wiem , wiem co to jest technika HDR natomiast znajomy który także bawi się w składanie i poprawianie pieknych widoczków w HDR mówi, że photoshop (z pluginami ) radzi sobie z tym kiepsko lepszy jest PhotoMatix i dlatego zadałam Januszowi to pytanie :lol: bo ciekawa byłam jakiego on używa programu :grin:

Janusz w jakim programie obrabiałeś te zdjęcia na produkt finalny HDR bo photoshop do tego ponoć jest kiepski, a mam ochotę też się pobawić :grin: zdjęcia są świetne

Tylko jak już ten Twój potomek Cię "odwiedzi" to nie zapomnij nam go przedstawić :grin: pozdrowionka dla mamy potomka :grin:

BonAir rzeczywiście super, nie zapomniałam o białkach ale nie wiem jak smakowało bez nich , moja "zagadka" jest też ścisła i daje sie kroić w cieniutkie plasterki, nie miałam suszonej papryki i pietruszki do bułki tartej na panierkę dodałam delikat do mięsa tam są wszystkie zioła i wyszło super. Ale z reguły takie rzeczy oddają swój prawdziwy smak dopiero po klikunastu godzinach a moja wieczorem zrobiona i raniutko próbowana :tongue: ciekawe jaka będzie jutro rano -Wiem jeszcze lepsza. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

Nie da się porozsyłac straszne koszty bo trzeba z adnotacją ostrożnie nie kalkuluje się taki słoik o ile pamiętam kosztuje 3 zł z hakiem plus przesyłka , a jeszcze osoba wysyłająca musi bardzo ładnie je opakować co by nie doszły w kawałeczkach

Ze sklepowym może być różnie rzeczywiście ja robię sernik z sera , który robię z mleka ze wsi i nigdy go nie mielę tylko wrzucam do jajek do malaksera i jest jak śmietana bez grudek :tongue: Topiny muszę wypróbować z tego sera , bo jak robiłam z kupnego to wychodziły kaszowate grudki

Małgoś został Ci tylko Miro :grin: ja przy ostatnich zakupach też się zaopatrzyłam w 2 woreczki i było teraz jak znalazł przy próbach salcesonowych, bo ostatnio jakoś na kaszankę nie było czasu.

Fałszywy alarm kolorek może nie zbyt jasny ale ciemno różowy ,jednego słoiczka już nie ma został spozyty na kolację :tongue: To będzie stały produkt "w wytwórni Anetka" do tej pory wkładałam normalny pasztet do słoiczków, jak mi zostawały resztki nie mieszczące się w foremkach. pozdrowionka Tomku dzięki za inspirację :lol:

Znaczy to wątróbka , bo ja trzymam w wodzie z 5 minut :sad: , ale myślę , że smak bedzie ok :grin: nastepnym razem popracuję nad kolorem

BoinAir jak długo parzyłeś pasztet , bo mój nie ma takiego ładnego koloru jak twój tylko zrobił się beżowy taki bródny , raz kiedyś przypadkiem też mi wyszedł taki ładny lekko różowy , ale to był przypadek i sama nie wiem dlaczego czy za długo wątroba parzona ?

Chłopaki trzymajcie się cieplutko i bezpiecznie :grin: czekamy na zdjęcia z rejsu http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

Mielonka w otoczce z galaretki ? :tongue:

to mi wygląda na mielonkę z galaretką z pieprzem kolorowym :tongue:

Chyba wezmą pigwówkę :grin:

Jak piekę chleb tzw ekologiczny 1 kg mąki 1 szklanka otrąb pszennych 1/2 szklanki płatków owsianych 1/2 szklanki płatków jęczmiennych 1/2 szklanki płatków kukurydzianych (zmiażdżonych) 1/4 szklanki siemienia lnianego 1/4 szklanki słonecznika (łuskanego) 4 ząbki czosnku 3 łyżeczki soli 5 dkg drożdży rozpuszczonych w 1 litrze wody, albo w małej ilości wody do podrośnięcia a resztę do litra daję mleko serwatkę lub maślankę Wszystko wymieszać, przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej otrębami formy, zostawić na pół godziny (najlepiej w ciepłym miejscu pod przykryciem). Piec w temperaturze 210 stopni Celsjusza przez 60 minut. Proporcje płatków , czy innych nasion nie muszą być zachowane czasami daję jakiegoś składnika więcej np słonecznika Ciasto dosyć rośnie, nie należy więc wkładać go do samej krawędzi formy. Wychodzą dwie długie keksówki

Gabi masz rację ja tez robię chleb wieloziarnisty gdzie wszystkie składniki -siemie słonocznik-płatki owsiane i jęczmienne sypie się razem do mąki i do tego płyn maślanka woda, lub serwatka

To rodzinne :grin:

Ja psu kupuję wędzone ale to wstrętnie wygląda :devil: ale pies lubi :tongue:

A czy to źle , właśnie na krajalnicy wychodzą takie śliczne przeźroczyste plasterki co przy schabiku jest chyba wskazane

Dziadku bo to teraz takie modne słowo coś się popełnia a nie robi i produkuje :grin: a Jasiu idzie z duchem czasu w końcu musi być na czasie :grin:

BonAir !!! zapomniałeś o przepisie :grin: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

Ale schabik piekny , też muszę zrobić :tongue: , teraz muszyska nie latają to będzie łatwiej suszyć http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256