
Anetka
Użytkownicy-
Postów
614 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Anetka
-
Witaj Kornelia na naszej stronie i ucz się ucz tego świata wirtualnego dla wnuków będzie jak znalazł :grin: a i dziecku wstydu nie przyniesiesz wiem to po sobie jak narazie jestem ciut lepsza od mojego 17 latka, cały czas się szkolę i jestem zawsze krok do przodu przed nim :wink: i tak trzymać pozdrawiam serdecznie
-
Witaj Kornelia jelita trzymam w szufladzie na dole lodówki a kupuję zawsze dużą paczkę bo to się lepiej opłaca i wyjmuję z zasolonego pęczka tyle ile potrzebuję :grin: i moczę wydaje mi się , że szuszoną krew możesz trzymać spokojnie w szafce byle suchej a jak długo nie wiem ale tak od razu Ci się nie zepsuje :grin: chyba nie zamierzasz trzymać całe wieki :grin: pozdrawiam
-
Ja też tak myślę ale w dzisiejszych czasach to mam obawy czy nie stanie się to szybciej coś ta młodzież za szybko chce być dorosła, ale ty masz szansę jeszcze zostać prababcią :wink:
-
To niech cię skusi miło będzie ja też liczę tylko na namiot swój lub ten harcerski z gotówką trochę krucho, gratuluję posady babci , mam nadzieję, że mój 17 latek tak prędko się o to nie postara :grin: pozdrawiam
-
Szkoda szkoda, a od strony carfourra też do mnie dojdzie dymek :grin: bo przecież ja z tyłu Matki Polki to napewno zawieje :lol: a czy na zlot to sie wybierasz :question: Miło by było poznać sąsiadkę Pozdrawiam
-
Buniu szkoda, że nie wiedziałam bo bym się podczepiła ze swoimi do beczki a tak to owędzam ostatni raz sąsiadów na balkonie :grin: dzisiaj w tym momencie , schabik już wyjęty a szneczki i karczek jeszcze wisi :grin: Nastepny raz to już wędzarka wyjedzie na działkę , bo szkoda sąsiadów, a mnie się marzy taki mały domek z ogródkiem nie tak daleko od Łodzi :sad: wtedy można by było wędzić kiełbaskę bez stresów pozdrawiam , ciekawe tylko w którą stroną mam patrzeć na ten, czasmi nie w stronę Pabianickiej :lol:
-
Dziekuję nmie mogłam znaleźć tego wątku spokojnie jutro trzeci raz gotuję , żeby mieć pewność,że nie otruję mojego lubego :grin: pozdrawiam :lol:
-
Ostatnio zrobiłam salcesonik :tongue: wyszedł bardzo dobry , ale zostało mi trochę farszu i wsadziłam do trzech słoików i dwa razy zagotowałam po 1 godzinie i tak sobie myślę czy jak zagotuję trzeci raz to będę mogła trzymać te słoiki po za lodówką :question: , niedługo mój m. będzie pracował po za domem i chciałabym zaopatrzć go w te słoiki a nie będzie miał lodówki , przecież nie chcę żywiciela rodziny uśmiercić jadem kiełbasianym :grin:
-
Małgoś czy twój pasztet jest bardzo opieczony od dołu :question: dlaczego pytam ponieważ zawsze piekę pasztet wstawiając pasztet w formie do formy z gorącą wodą i wtedy wierzch mam ładnie opieczony i boki a dół nie , nigdy nie piekłam na sucho, ale może w ceramicznej formie tak od spodu nie wysycha :grin: może ta woda tak dużo nie daje
-
Tak sobie czytam i myślę czy nie za dużo tej bułki na taką ilość mięsa :grin: zawsze daję 1 bułkę namoczoną i ew. troszkę tartej jak za luźny farsz a mięska w róznych gatunkach mam zawsze więcej niż 2 kg + podgardle, kilka razy zamiast świeżych warzyw dodałam suszone : marchew pietruszkę selr, por i powiem że miał ciekawszy smak ale może to tylko moje odczucie :grin: tydzień temu też zamroziłam pół foremki prostokątnej będzie na czarna godzinę :tongue: a w sobotę przy okazji przerobu pół świnki trzeba będzie też jakiś pasztecik upiec ew. napakować do małych słoiczków. Uff to na tyle Małgoś ! czekamy z niecierpliwością na zdjęcie :tongue: pozdrawiam
-
Małgoś dobrze klikaj ja dzisiaj już sobie to obejrzałam ściągało się 18 minut , teraz też sprawdzałam wzchodzi sie normalnie po kliknięciu pokazuje się informacja otwórz albo zapisz i zapisujesz jako i już. Bardzo fajny materiał pozdrawiam :smile:
-
Jak jest kwaśny to ok , ma pachnieć jak na barszcz biały i mieć takie bąbelki , ja robiłam w sobotę z całej porcji , ale dodałam trochę pszennej mąki wg rady jarka zielonej pietruszki po dodaniu zakwasu do mąki ruszyło bardzo, ale wg mnie w przepisie jest ciu za mało soli może to i zdrowo , aha chleb jest lepszy następnego dnia , w tym samym jest troche gliniasty , ale może tylko mój bo miałam mąkę z otrębami od soboty zostały resztki z dwóch i teraz dopiero fajnie się kroi i pięknie pachnie zakwasem cud nad cudy. :grin:
-
Myślisz, że załatwisz je w połowie marca :question: bo przydałyby się na nadwyżki przy okazji wykonywania światecznych wyrobow :grin: Anetka
-
A ja już zrobiłam małe zakupy :!: cieszę się bardzo, że będę mogła robić zakupy u Miro przez internet , bo czasami nie chce mi się jechać samochodem przez całe miasto a sklepu z takimi artykułami nie mam pod nosem :grin:
-
Jarku dużo tej pszennej dodajesz :question: , bo właśnie zaczęłam robić ciasto i na wyczucie wrzuciłam troszkę białej bo reszta to żytnia z otrębami i pomyslałam ,że może sama z otrębami żytnia to zaciężka :lol:
-
zakwas to tak jak drożdże tak samo działa :grin: ale lepszy smak i chlebek dłużej świezy
-
daj przepis następnym razem zrobię razowy na miodzie to mój ulubiony tylko gorzej z dostępem do mąki razowej
-
A ja mam nastawiony :lol: zakwas i na chlebek i na barszcz biały ale działać będę dopiero pod koniec tygodnia w tygodniu trochę mało czasu
-
Maxellu sorry ale usunięciem z aukcji nic nie zrobisz bo on może zakończyc aukcję poza i i tak czy inaczej wysle te przepisy , bo ma je juz wydrukowane i nikt tego nie sprawdzi co on sobie wysyła do klienta
-
http://www.allegro.pl/item165601982_sloik_szklany_dzk_500_komfort_z_zapieciem.html wygląda na to że sp8gnu popiera swojego krajana albo sam sprzedaje :grin: 5,50 + opłata za wysyłkę to już wolę chyba kupować miód będzie trochę dłużej ale w końcu parę sztuk skomletuję a jaka przyjemność :tongue:
-
Dzięki jzp podążam twoim tropem bardzo fajne linki może coś z ichnich przepisów da się wykonać i będzie ok (osobiście nie lubie niemieckiego jedzenia). Pamiętam jak mój wujek w niemczech miał fajną piwniczkę na swoje wyroby i oczywiście swoje wyroby ale 15 lat temu nie umiałam docenić jego pracy, wyroby były w prządku szkoda ,że nie mam jego recept ale niestety nie żyje. Jak Moj brat przyjeżdża z Niemiec do Polski to i tak mu smakują wyroby polskie nawet te z marketów, a jego żona niemka uwielbia polskie marketowe jedzenie :devil: i ona też lubi zabrać zapas "polskiej kiełbaski" do Niemiec na zapas :grin:
-
12 sztuk minimum może być więcej byłoby na inne przetwory :grin:
-
maciachowa nie bój sie podgardla samego ja też tak myślałam że tłuste ale kupiłam w miarę chude jak na podgardle i wyszło super pachnące i wcale się nieczuje tłuszczu, gdzieś na formum było o podgardlu że to jest tłuszcz twardy nie taki jak słonina (chyba tak było napisane ale niechce mi się szukać ) w każdym razie super, dopiero jak dołożysz boczek to będzie tłuste sprobuj bo warto a cena żadna ja płaciłam po 3,80 za kilogram i nie żałuję pozdrawiam :grin:
-
Te pojemniki w Lidlu rzeczywiście fajne, na szynkowar w sam raz, ale już mam jeden czeski teraz kombinuję jak zrobić ten wg Dziadka prostokątny, a tak wogóle to najlepie podchodzą mi osłonki bo mam wsad większy za jednym razem i do garnka poręczniesze są . Słoki są mi potrzebne żeby można wsadzić nadwyżki mięsne i zawekować na dłużej wtedy kłopot z głowy jak potrzeba to słoiczek myk się otwiera i konserwa jak znalazł na chlebek albo do zmieniaków. maciachowa sąsiadko jutro zadzwonię jeszcze raz do firmowego sklepu w Iłowej i zapytam się czy mogą wysyłkowo parę paczek sprzedać , jak dzwoniłam do nich to w sklepie nie było tych słoików bo coś tam na produkcji zawalili i nawet nie przyszło mi na myśl zapytać się czy by nie dało rady wysyłkowo, dam znać czy tak się da kupić bo w sklepie firmowym są nepewno. pozdrawiam :grin:
-
Sorry jest noc a to miał byc żart może głupi :blush: teraz ty się nie obrażaj, w sumie za tymy słoikami ganiam już drugi miesiąc i w końcu zrobię sobie wycieczkę do iłowej bo tam mają sklep firmowy przy fabryce