zibi187

Bardzo ładna kiełbaska :clap: :clap:

Dzisiaj poczyniłem kolejny. Tak wygląda teraz a zaraz idzie do pieca :smile: :smile:

A to moje zabawy z wyrobami parzonymi. Parzenie A tak po sparzeniu :smile: Są to batony drobiowe i wieprzowo-wołowe w osłonkach poliamidowych. I jeszcze Pasta z szynki. Została mi jeszcze jedna szynka z dzika i postanowiłem zrobić sobie pastę. Wykroiłem kawałki szynki i pozbyłem się ścięgienek (pójdą do grochówki). Kawałki szynki zmieliłem w maszynce a następnie skutrowałem w Termomixie. Do masy dodałem zrobiony kilka minut wcześniej majonez, koncentrat pomidorowy, cebula, jajko i ogórki kiszone. Wszystko skutecznie rozdrobnione i wymieszane w tej samej maszynie. Tak wygląda gotowy wyrób. Rodzina smaruje aż miło :smile:

Silnik trójfazowy ma większy moment. Do tego przekładnia przynajmniej 1:20 . Taki silnik 0,25kW sobie poradzi. Ten od wciągarki na pewno też. DZIADEK w swojej Alfie ma silnik od pralki Frani a to tylko 0,18kW i daje radę :lol:

Mi też się ta kaszaneczka podoba :thumbsup: :thumbsup:

A to wczorajszy wypiek :thumbsup: :thumbsup:

Witaj piter-2 w zadymionym świecie :lol:

U mnie czarninka :lol: :lol: Z kluskami ziemniaczanymi :thumbsup: :thumbsup:

Odczytaj tabliczkę producenta i tam pytaj. Czasami można zdobyć instrukcję serwisową, wtedy po numerze części można szukać. Także serwisy sprzętu masarskiego mogą udzielić informacji. Nie wiem jakiego typu posiadasz maszynę, ale akcesoria do takich jak poniżej znajdziesz :smile: http://roma.2-0.pl/sklep//index.php?cat_id=179&page=0&view=3&sort=prod

Jeżeli zamiast syreny wasz autoalarm będzie wydawał odgłosy dzikiego kobiecego orgazmu, możecie być pewni, iż w przypadku kradzieży samochodu znajdą się setki świadków. Nowa usługa turystyczna dla przyjeżdżających turystów do Egiptu. Możesz wziąć udział w ekscytującej grabieży sklepów - wraz z tubylcami!!! Odessa. Zima stulecia. Targowisko. - Po ile te nóżki na galaretkę ? - Czterysta hrywien. - Co tak drogo ??? A bez skarpetek ??? - Kochanie czy ty coś gotujesz czy kot się znowu zesrał ? - Mamo ??!!! Czemu kuchenka jest taka upierdzielona ??? - Ojciec robił jajka sadzone ... - Chyba bez patelni!? Pociąg zapchany do ostatniego centymetra, babcia zwraca się do dresa: -Synuś nie mógłbyś mi zwolnić miejsce? -Nie ma sprawy babciu, w którym przedziale byś chciała?

Wszystkim dzisiejszym solenizantom i jubilatom szczere 100 lat w dobrym zdrówku :smile:

Witaj kolego atutekkepa :smile: Brać się wciąż rozrasta !!! a to :grin: :grin:

Popatrz na tą ofertę :smile: cena ok. i parametry wystarczające http://allegro.pl/okazja-sew-motoreduktor-tanio-73obr-m-i1448824648.html http://allegro.pl/motoreduktor-0-25-kw-64obr-sew-i1441943093.html http://allegro.pl/listing.php/search?sg=1&p=6&string=motoreduktor Poszukaj jeszcze może coś dobierzesz. [ Dodano: Pią 11 Lut, 2011 16:58 ] Taka wciągarka może mu się przydać do czego innego. Nie widzę sensu kupowania czegoś by to przerobić. Na złomach, bazarach, na allegro można coś dopasować w przyzwoitych pieniądzach. A co do mocnego silnika w tej wciągarce to mam duże wątpliwości. Kupiłem pompę zanurzeniową tej firmy o mocy 1220W. Po demontażu okazało się, że silnik to jedyne 0,5kW.

Teraz chlebek razowy :grin: Podaję z jakiego przepisu robiłem tylko z połowy porcji :smile: - 1kg mąki (0,5kg pszennej i 0,5kg żytniej), - 50g drożdży, - 1 litr ciepłej wody, - łyżka stołowa soli. - łyżka stołowa cukru (można mniej), - 2 szklanki ziaren (siemię lniane, słonecznik, dynia, sezam, płatki owsiane) proporcja według uznania. Ciasto wyrabiamy i odstawiamy do wyrośnięcia. Później do foremki i do nagrzanego piekarnika. 10 minut w 200'C a później 170'C. Czas zależy od piekarnika. U nas to ok 40 minut. Ciasto po wyrobieniu Ciasto po urośnięciu Po upieczeniu W przekroju :thumbsup: Błąd jaki popełniłem to za dużą foremkę użyłem myśląc, że chlebek jeszcze urośnie. Po moich ostatnich chałkach, które tylko cztery zmieściły się w piekarniku i do tego urosły jeszcze do monstrualnych wymiarów obawiałem się, żeby chlebek nie wystąpił z foremki :lol: A tu mój mały zmęczony pomagier :lol: ze swoją ukochaną przytulanką (Tigerem)

Witaj domerg :smile:

Powtórzę po Maxellu Zainwestuj w siebie i zapisz się na kurs SMD a wszystko stanie się jasne :lol: :lol: :lol:

Pampuchy robiła żona w Termomixie, bo ja po 24 godzinach w służbie narodu zrobiłem szynkę w sosie. Taka praca zbiorowa. Pozdrawiam Zibi.

Tak jak obiecałem :smile: Troszkę moje głodomorki nałożyli chaotycznie, ale mi to nie przeszkadza. Wiem, że wracają głodni i tylko czekają na kawałek mięcha. Dzisiaj mieli rarytas bo przeważnie z braku czasu w tygodniu serwuję im zupki :lol: :lol:

Szyneczka podpieczona już się dusi :smile: Później całość :lol:

:clap: :clap: :clap: :clap: :clap: einshel Jak zrobię i zdążę to zrobię i wrzucę fotkę :lol:

Ja :???: może trochę późno, ale robię szynkę duszoną i pampuchy. Jako dodatek buraczki z cebulką :thumbsup: :thumbsup:

Trochę jaśniej kolego :smile: To, że to pierwszy post nie oznacza, że piszemy morsem :lol: :lol:

Może poszukaj wiadra spożywczego z pokrywą. W wiadrze bez problemu zmieścisz.

Brawo kowo Pewnie jeszcze będziesz miał możliwość wędzenia tradycyjną metodą i wtedy będziesz miał porównanie. Osobiście nie widzę niczego złego w doborze metody do panujących warunków lub możliwości, a raczej niemożliwości postawienia choćby małej wędzarni. Pozdrawiam

Wszystkiego najlepszego Zbójaszku :lol: :lol: :lol: :lol: