misiek.b

U mnie jest właśnie "na powietrzu" i pewnie dla tego te fajerwerki :sad:

Ktoś na forum pisał że te rury pękają przy wysokiej temp. Ja mam zamontowany kawałek takiej rury przy wyjściu z paleniska i przy pierwszym przepalaniu pękła z efektownym hukiem. Po zazbrojeniu i zacementowaniu jakoś się trzyma.

Witam Mleka nie solę. Podczas moczenia w solance bardzo ładnie naciągną. Do mleka można dodać chlorek wapnia 0,5-1g/10l mleka. Sól dodaję przy rozpuszczaniu podpuszczki - 2g. Jak osolisz mleko to będziesz miał słoną ricottę ( a ją należy wykonać, bo żal wylewać tyle dobra do zlewu :!: :!: )

1.piter-2 2.karolszymczak 3.Krystaler 4.przemek1978 5.bogdan b 6.wchęciński 7.majus 8. Wiesia 9. jackfantom 10. Marko 11. WaRo58 12. waldero 13.jędrek12 14.zora 15.cpn 16.mobilek 17.marcus 18.agga 19.gasmil 20.nestor 21.WIEK 22. Ziutek 23 Olek.P 24. boggi 25. zuberek 26. Wnuczek 27 dark 28 dziuniek 29 tur100 30 Gregtom 31 Paula 32 kabanos 33 Zico 34 Ted50 35 Straszny 36.Małgoś 37. EAnna 38. zbig3133 39.PePe 40.sd 41. chudziak 42.alehar 43.yogi 44. and6 45.adamP 46. wojciechz 47. Sławek 48. rimol 49. Piasek 50. qbson3 51. wiesław gil 52. iretaci 53. krzys59 54. paolodoro 55. Halusia 56. Darino 57.stolarzM 58. Dadys 59. Wiesiorek 60. rj1307 61. Kempes 62. Aron2 63. lestan 64. barman_pl 65. mario 66. honzaty 67. Sivon 68. Reju 69. BlackOnion 70. Kamilfree 71. cesiek 72. Radek 73. Podlasiak 74. anerka 75. ronin 76. A-Lee 77. Markus 78. moldy 79. beiot 80. Lesław Kępiński. Jeśli tak to ja się 'piszę" 1x 81. jakub2001 82. Papcio 83. qzym 84. Franko 85. JUREK46X1 86. Plissken 87. wiesiekm 88. Henrykos62 89. gruha0 90. Wojciech Sz 91. Batiar 92. Krzysiek-krze 93. andrzej k 94. Szostkowski 95. zbyszeks2555 96. djaras 97. maly2304 98. Misza 99. yanik 100.motyl 101.Misza34 102. Roger 103. Pools 104 remo55 105. einshel 106. dbs 107. idzi 108. anik 109. ewajez3839 110. wojtek65 111. misiek.b

Takie długopisowe palniki miałem dwa Obydwa były nieszczelne :devil: Więcej nie kupowałem. Mam teraz podobną do tej z biedronki z zapalnikiem. http://allegro.pl/mini-palnik-gazowy-podreczny-i1538539611.html

Witam Dziękuję za tak szybki odzew na moje zapytanie. A to szczegóły, o które pytałem: -wielostopniowej dyszy powietrznej umieszczonej centrycznie w świetle rury dymnej w tym przypadku 3/4”(rys.2 i 3) -do tej regulacji służy przysłona obrotowa w tylnej części urządzenia (rys.5) - Przewód powietrzny pompki zakończony jest miedzianym króćcem, który wprowadzamy w tulejkę generatora (rys.9 i 10 -Różne części składowe dysze, płytki regulacyjne, nagwintowane rurki dymne, podkładki i dekle przednie. Roger relacja z budowy – pierwsza klasa. :clap: :clap: Jak się ukaże w wersji ilustrowanej to zapewne nie będę miał już żadnych wątpliwości. :grin: można by jakiś obrazeczek :rolleyes:

Jak ogólnie wiadomo diabeł tkwi w szczegółach i o te szczegóły mi właśnie chodzi. Bo temat to przejrzałem dość dokładnie i bardzo mnie zainteresował.

Ileż można w górach siedzieć Ten dymogenerator bardzo mnie interesuje, bo chciałem zbudować podręczną (piwniczną) wędzarenkę żeby nie trzeba było z paroma sztukami na działkę pędzić i cały sad wycinać :grin:

Witam To twoje kręcenie się to już pełny profesjonalizm :!: Te miseczki to, jakiego rozmiaru, i ile serka do takiej wchodzi :question: Jak byś mógł zaprezentować ją w całej okazałości i zwymiarować to był bym wdzięczny :smile: No i gdzie takie występują w przyrodzie :grin: Coś ostatnio w serowarstwie cicho i smutno. Czyżby krowy przestały dawać mleko :???:

Przeglądając ten temat doszedłem do wniosku, że rozwiązanie kol. yareka z zamontowaniem dyszy na dymogeneratorze zwiększa jego funkcjonalność – lewa prawa strona, a także lepszy dostęp przy czyszczeniu. Nie wiem tylko czy przez to nie spada wydajność dymienia :question: Jak by kol. mógł napisać czy wyszedł za etap prototypu, czy też prototyp tak dobrze się sprawuje, że pozostał już na stałe na służbie :wink:

Wygląda nawet jak koryciński do kwadratu :clap: Napisz czy dodatkowo zakwaszasz mleko np. kefirem, czy samo słodkie mleczko. I jaki jest w smaku bo mój nawet bez zakwaszania wychodzi kwaskowy Te dziury to mistrzostwo świata :!: Czy taki był od razu czy też pęczniał w miarę dojrzewania :question:

Witam Kol. zajasc z czego zrobiłeś taki piękny tłok :question: . Moja nadziewarka jeszcze działa wspomagana wężykiem jako uszczelnienie, ale przy większym ciśnieniu nie wytrzymuje. A ten tłok jak marzenie :grin:

Z moich obserwacji wynika, że przy podgrzaniu serwatki do 85*C otrzymamy ricottę delikatniejszą (bardziej miękką) niż przy grzaniu do wyższych temperatur a tym bardziej przy gotowaniu.

Serki wyglądają bardzo :thumbsup: Jakim cudem te parę serków ma ci starczyć na pół roku :rolleyes: :question: Co do kiełbaski z łososia to może byś coś napisał dokładniej w stosownym dziale np. ryby. Za przepis opis itp. z góry serdecznie dziękuję. Na zdjęciu widać woreczek (czyżby pakowanie próżniowe?). Jakie masz doświadczenia z przechowywaniem długoterminowym?

Od czasu wiosennych powodzi poziom wód gruntowych na mojej działce tak się podniósł, że wędzarnię, którą mam w piwnicy altanki notorycznie zalewa woda (a mnie coś innego). :devil: Zmuszony, więc jestem do wędzenia zastępczego. Do solanki sól wędzonkowa i kawa rozpuszczalna na kolor. Ale i tak w smaku bdb. :thumbsup:

Czyżby już się wszystkim sery przejadły :question: Na zaostrzenie apetytu prezentuję mój ostatni urobek. Oto moje cyganione oscypiołki :wink:

Solanka wg przepisu /Solanka 16,6% (200 gram soli + 1 litr wody)/ , serek pływał swobodnie. Pływanie odbywało się w lodówce i pewnie dla tego. Zakwaszałem bo wg wiedzy zdobytej na forum dobrze to wpływa na rozkład kazeiny. Lecz widocznie byłem zbyt szczodry. Poza tym w dalszym ciągu nie wiem jak powinien smakować oryginał. W moich stronach w handlu nie występuje. [ Dodano: Nie 30 Sty, 2011 18:31 ] Za serki warto się zabrać :tongue: Może nie od razu za dojrzewające, ale za te podstawowe. A zgadnij kto będzie moją motywacją w dziale cukierniczym :lol: :rolleyes:

To mój pierwszy i na pewno nie ostatni, więc nie czas na konkurs tylko na naukę. A i fotek więcej nie ma no i sera prawie też nie :blush:

Krówkę można pożyczyć od gospodarza. 10 l mleczka i ok. 1.5 kg. sereka gotowe. A przy okazji ok. 0.6 kg. ricotta.

Chciałbym się pochwalić moim nowym osiągnięciem w dziedzinie serowarstwa. Przy okazji mam pytanie do zjadaczy oryginałów. Jaki powinien być w smaku koryciński? Mój wyszedł wyraźnie kwaskowy. Zapach twarogu. Robiłem wg przepisu z pierwszego postu. Zaprawiłem 100ml kefiru. W składzie oprócz bakterii były drożdże kefirowe i może dla tego taka mocna reakcja? A może jak pisał kol. dbs nie należy jednak zakwaszać. Serdecznie proszę o radę. Jeszcze wspomnę że po czterech godz. moczenia w solance słoność słabo wyczuwalna i to tylko w okolicach skórki.

Nie tylko zadowolony, ale i dumny :rolleyes: Przecież to mój pierworodny. Trochę jednak odbiegają od oryginału: skórka matowa (może to brak wędzenia), konsystencja bardziej kremowa (mniej jędrny przy gryzieniu). Smak bdb. :thumbsup: Solanka wg Andrzeja k jak dla mnie akuratna. To co mogłem zrobić nie tak to że od solanki poprzez ociekanie i osuszanie aż do konsumpcji cały czas w lodówce (może się bidule zaziębiły) :sad: . Jak ten proces powinien przebiegać wg Mistrzów :question:

Na 10 l mleka dodałem 1g chlorku wapnia. Do 0,5g podpuszczki rozpuszczonej w 100ml wody dodałem 2g soli. Mleko zaprawiałem w temp. 37o C. Po wymieszaniu skrzep zaczął się robić prawie natychmiast (3-5min.). Po godz. Skrzep był tak mocny, że zrezygnowałem z ustrojstwa do pomidorów i pociąłem go nożem. Następnie delikatnie mieszając dogrzałem do 45 o C – i tu mam wątpliwości, ponieważ później przy grzaniu i wyciskaniu serwatka wypływała bardzo biała. Wyciskałem nad serwatką wiec przy ricottcie nie dodawałem już mleka. Serwatkę zaprawiłem 5g kwasku cytrynowego. Po ostudzeniu i przecedzeniu rocotta pierwsza klasa! 2 l pozostałości serwatkowych zaprawiłem 5 oma łyżkami kefiru i po 24h do wypicia. Reszta jako dodatek do kąpieli dla żonki. I to by był koniec mojej pierwszej (lecz na pewno nie ostatniej) walki z mleczkiem.

Witam Oto mój pierwszy urobek z 10 l mleczka. Oscypserków wyszło 1,5 kg. a ricotty 0,6 kg. po jednodniowym odciekaniu. Z braku wędzarni musiałem je trochę poczarować, ale w smaku bdb chć mało skrzypią w zębach, Mam nadzieję że jak trochę poleżą to się poprawi jak wcześniej nie znikną.

Witam Znalazłem taki przepis http://www.zdrowodomowo.pl/Przepis/Mozzarella%20w%2030%20minut%20/816/ Przedstawiam do wypróbowania i oceny przez biegłych serowarów. Sam na razie śledzę tematy i staram się przyswoić wiedzę teoretyczną. W tym opisie nie za bardzo pojmuję to ugniatanie i rozciąganie ( w misce czy na stole?). Mam nadzieję że jak się przepis spodoba to i temat się rozwinie z pożytkiem dla mnie i innych nowicjuszy.

Co tu mówić o owcach jak ja ledwo krowę znalazłem i to jakąś komercyjną (3zł za litr)