-
Postów
971 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Ela
-
Dziekuję Eli55..mam nadzieję,że i Tobie zasmakuje..pozdrawiam
-
Zrobiłąm część w osłonce białkowej,a resztę w poliamidowej.Takie miałam resztki z zapasów.
-
Ładniusi chlebus....A proponowana kwasówka napewno sie przyda.
-
Podzilelęsię moim przepisem na kiełbaske drobiową. W związku ze Dziedzic Pan ,czyli mój 12 latek .uważa ogolnie jedzenie zdrowych rzeczy za trujące-długo próbowałam zrobić taką wędlinę,żeby mu smakowała.No i sukces.....zajada...ufffffff Proporcje wielokrotnie powiekszane... ! kg piersi indyka 1 kg udzców drobiowych po wefiletowaniu 1/3 łyżeczki ziołowego pieprzu 1/3 łyżeczki zmielonej kolendry 3 płaskie łyzeczki peklosoli zabek czosnku 100 ml wody Mięso z indyka pokroiłam w kostkę Udzce -skóre zmiliłam na najdrobniejszym sitku (-dałam tylko połowę uzyskanej ) Mięsko z udzcców zmieliłam na grubym sicie. zapeklowałam wszystko razem w wymienionych przyprawach. Zostawiałam na noc w chłodzie.Na drugi dzień porządnie wymieszałm masę do uzyskania odpowiedniej kleistości. Nabiłam osłonki,parzyłam 2 godziny w temp 72-75 st.
-
A mi sie podoba takze deska....cudeńko..pozdrawiam
-
Sery świetne-pozazdroszczę jesli można. wędlinki Grzesia miałam okazję próbować,odejść nie można kroi i opowiada....ech...ale nie dał się adoptować
-
-
Oj i mi się podobają....mniammmmmmmm,zapewne i smaczne.Widzę,że długa droga przede mną...
-
Aniu,życzę powoedzenia...napewno się uda
-
Wowwwwww ale cudnie....ja mam też wodę...ale rybki inne i mniejsze
-
Nie sklepowe...ale ja nie doję tylko, szczęśliwa posiadaczka krówki,Jeżdęę po nie 15 km w jedna stronę
-
A ja dałam 5 kropli na litr...wydaje mi się ze powinnam 4-tak zrobię następnym razem
-
Tak Odra wschodnia,często też nazywana Regalicą...to rzeka "przepływowa" w sensie barek ,jachtów,a teraz i lodołamaczy.To trasa na Berlin
-
W podziękowaniu Andrzejowi k- za udostępnienie wiadomości na temat produkcji serków. Nieco zmodyfikowany przepis,najważniejsze ,że oscypki udane i radość do tego wielka. Powiem Wam jeszcze,że posiadanie mleka bez dojenia to super sprawa!! Te serki to oczywiście już mleko od krówki.....koziego brak....echhhhhhhh Mleko podgrzałam do temp.35 st. Dodałam podpuszczę (w płynie) 5 kropli na litr-uwazam ze za dużo-następnym razem dam 4 krople. Po 0,5 godzinie usyskałam zadawalający skrzep (po przekrojeniu,podchodził serwatką) Pokroiłam na kostkę ok 1 cm. Odpoczął 10 minut Po tym czasie rozdrobniłam na" ziarno grochu" Odpoczywał znów 10 minut. Podgrzałam do temp.40 st.delikatnie mieszając,żeby sie nie posklejał. Po tym czasie wylałam wszystsko na chustę serowarską celem porządnego odcieknięcia. I tu następnym razem zrobię inaczej ( tak robiłam moje z koziego) nie wyleję do odciekania tylko odleję serwatkę do naczynia a ze sktrzepu zacznę formowac seki póki jeszcze będą cieplutkie.) Po odcieknieciu podzieliłam skrzep na porcje i włożyłam porcjami do wody o temp.ok.60 st. Serek dał sie ładnie formować.Włozyłam w saiteczki,potem kąpiel w zimnej wodzie.Następnie solanka.Nie lubie słonych wiec na 1 litr wody dałam 6 dag soli.Zostały tam na dobę .Powiesiłam na kij,osuszyłam ok 3 godz.i do wedzęnia. Wędzenie w temp.do 40 st.zajęło mi to ok.3 godz.
-
-
U nas też necodziennie...małze ( hmmmm nie wiem jak sie nazywają) z szalotką czosnkiem papryczką chili,rozmarynem,biały winem i cieciorką...podana e bagietką.Lekko i smacznie polecam
-
Braciszku Paolodoro-w imieniu swoim i Małgosi baardzo serdecznie dziekuję za karteczki.Moja ozdabia kominek.
-
Dziękuję Aniu,Tobie i najbliższym życzę zdrówka i wszystkiego co najlepsze
-
Witajcie...zyczę udanego podglądania,nauki i przepysznych wyrobów docenonych przez najblizszych...bo to najważniejsze.pozdrawam Ela
-
U mnie prace zakończone..wczorajsza szkolna wigilia ozdobiona racuchami drożdzowymi. A u mnie zamiast makowca-makowiec japoński,czyli ciasto z makiem ,bakaliami,mocno migdałowe,przełożone kremem z wiśniami nalewkowymi.Polane czekoladą. Może rodzinka uzna takie zmiany-zobaczymy. A i choinka w tym roku nieco inna
-
Wszystkim forumowiczom-najszczersze życzenia.Wiele radości uśmiechu i zdrowia,cudownie spędzonych chwil w rodzinnym gronie Ela z Grzesiem
-
Agnieszko i Karolu....do mnie także dotarła urocza kartka z opłatkiem...bardzo dziękuję-zagości podczas wieczerzy na honorowym miejscu. A dzwoneczki z kartki zaszczycą mą kolekcję Dziękuję
-
Ifciu i Wosiu....troci w takim wydaniu chętnie spróbuję Bukuję bilety A tak poważnie,to piękniusie Wasze wyroby,a trocie ...mniammmmmmmmmmm.. Pozdrawiam
-
Ależ szaleństwa Anrzejku...same pyszności
-
Teraz sa inne formy,moja wygląda jak toster,wychodzą 24 połówki a i piernikowe choinki dziś u mnie zawitały Pasztet z królika-w/g własnego smaku.W foremkach z grzybami leśnymi,w słoiczku z zielonym pieprzem