Skocz do zawartości

Ela

Użytkownicy
  • Postów

    971
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ela

  1. Ela

    Kociołkowanie

    Dziękuję. Ale nie wiem czy my mówimy o tym samym.Ja mam ten kociołek zamykany i tam się podobno wrzuca,a po jakimś czasie gotowe wyjmuje.Czyli nic, w między czasie. Taki przepis słyszałam. O teraz doszło! To o te przepisy Pedra mi chodziło.Kłaniam się uprzejmie.
  2. Ela

    Kociołkowanie

    Kiedyś widziałam ten temat-dzis nic nie mogę znaleść. Zbliża się sezon na kociołki i gryle. U mnie 31,01 otwarcie sezonu ( nie ma zimy i śniegu) Zakupiłam 15-to litrowy żeliwny kociołek i ma być inauguracja. Czy mogę Was prosić o rady i może jakiś przepis???? :lol:
  3. Ela

    SKLEP SASZA poleca:

    A wysyłkowo da radę???
  4. Ela

    Podziękowanie

    A ja też jakaś zakochana czy co?? Radziu, sto lat życia (także z nami) Wiele uśmiechu i wspaniałych wyrobów !!! :lol:
  5. Agrovis to cudowna firma-przepisy znam,ponieważ współpracujemy od jakiegoś czasu.Oczywiście należy także wspomnieć o fachowym doradztwie Pana Mirka i przemiłej Pani Marcie.Polecam każdemu kto robi serki. Ale oczywiście dziękuję za zainteresowanie tematem.
  6. Ela

    Pomagajmy sobie w zimie

    Ela . Jest może gdzieś na forum ta naleweczka :question: Wiem że malinki działają napotnie , ale jak byłem mały to był tylko soczek z malin , być może nalewkę z malin pili starsi . Ja już może do starszych się zaliczam :smile: Pozdrawiam Nie widziałam na forum naleweczki,więc napiszę jak ja ją robię. 3 kg malin 1 litr spirytusu 95% 1 kg cukru Połowę malin zalewamy spirytusem i zostawiamy na 24 godz.Można ugnieść tak, żeby były zalane. Zlewamy i zalewamy następną porcję i znów na 24 godz.zostawiamy Po zlaniu wzsystkiego, filtrujemy przez bibułkę. Zrobić syrop cukrowy z: 1 kg cukru i 420 ml wody gotować 10 minut. Do jeszcze ciepłego wląć przefiltrowaną część ,pomieszać i zostawić do dojrzewania na ok .6 miesięcy. Nie wiem jak smakuje po takim czasie,bo nigdy nie zdąży do końca dojrzeć.
  7. Ela

    Co macie dziś na obiad?

    A jak robisz tę paprykę do słoiczka? Bo cały przepis wygląda naprawdę nieźle :lol: Tak normalnie robię paprykę.W zalewie słodko kwaśnej podobnie jak korniszonki.
  8. Ela

    Świnki wietnamskie

    Famful, Naucz się na moim błędzie.Właśnie straciłam 13 maluchów. Przegapiliśmy moment kiedy nasza Molka się rozrosła i buda zrobiła się za ciasna.Ona je poprostu z braku miejsca pogniotła.Dla nas to klapsy sie należą ,ale Ty pamiętaj o zapewnieniu im wielkich budek!!!!Niestety, uczymy sie na błędach-tylko dlaczego tak bolesnych?
  9. Ela

    Kozie sery

    Witaj Zdisławo.Wątek podupadł,bo nie mam mleka.Moje kózki zasuszone,bo spodziewaja sie maluchów. Zaintrygował mnie temat popiołu-fajna sprawa. Rozumiem,że do sera twardego? Po wykotach "produkcja" oczywiście rusza.
  10. I jak tu nie zjeść trzeciej kolacji-jak ślinka na klawiaturą skapuje!!!!
  11. Ela

    Pomagajmy sobie w zimie

    Zawsze, ku uciesze śpiącego obok mężusia (żoneczki) :lol:
  12. Ela

    Pomagajmy sobie w zimie

    To sie nazywa chorowanie!!!! :lol: Ja naleweczką malinową się leczę.Działa podobnie jak Twoje żółteczko z dodatkami.Parę razy trzeba z pidżamki wyskakiwać. I koniecznie ten laptopik Niuniuś na kolanka :lol:
  13. Ela

    Co macie dziś na obiad?

    A ja, jako wielki mięsożerca, zrobiłam gulaszową. Ale zapewne co miejsce to inna więc napiszę wam jak ja ją robię. Podsmażam w garze 3-4 cebule pokrojone w talarki dokładam ok.1 kg wołowiny(z udzca-różowiutka) pokrojoną w dość grubą kostkę podsmażam razem + 5-6 marchewek pokrojonych na ukos, zalewam litrem bulionu-może być także z kostki wkładam dwie duże łyżki koncentratu pomidorowego duszę około godziny -do miękkości wołowinki dodaję pokrojoną w paseczki paprykę (swoją ze słoiczka), zawartość puszki kukurydzy,3-4 ząbki czosnku,pieprz i nadal duszę. Po zagotowaniu i stwierdzeniu, że mięsko miękkie wlewamy w miseczki i wołamy rodzinkę. W miseczkę wlewamy odrobinę słodkiej śmietany,podajemy ze świeżym pieczywem np. bagietką. Polecam, smacznego.
  14. Ja także dostałam-i niedaleko Małgosi mieszkam.Może listonosza trzeba zapytać?
  15. Ela

    Co oznacza twój nick....

    E.L.A.: Electronic Lifelike Android Ciekawe....
  16. Ja także życzę dużo szczęścia i zdrowia.Spełnienia marzeń i wiecznego uśmiechu na twarzy. 100 lat w dostatku i oczywiście tu z nami :lol:
  17. Ja jestem zaineresowana przepisami z mleka koziego.Jeśli coś Ci wpadnie w "oko" to poproszę.
  18. Witajcie,ja także melduję dotarcie kalendarzy. U nas w domu, dziś z tego powodu wieeelkie świeto :lol: Jest to dla mnie wielki zaszczyt,że znalazł się na kalendarzu mój ser.(ależ się będę chwaliła) :lol: Wielkie ukłony dla wszystkich, którzy przyczynili się do takiego pięknego obrazu.Zaraz wieszam na honorowym miejscu! :lol: Wysyłka nienaganna,wykonanie perfekcyjne,projekt doskonały!!!!Same:ach i och. DZIĘKUJĘ i pozdrawiam Ela
  19. Oj Małgoś!! Takie ważne daty do publicznej wiadomości się podaje :lol: Jak juz wiem-to również przyłączam się do życzeń. Codziennego uśmiechu na twarzy, życia w pełni humoru i oczywiście sto,sto,sto lat . Buziaki zza Regalicy Ela
  20. Ela

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu .I znalazła swe miejsce u Stokłosy w domu , tylko Szaman zawzięcie udaje wariata że nie działał pod presja mięsnego potentata.Ale ludzie nie gęsi i swój demokratyczny pogląd mają.Idąc dalej tropem smrodu, do linczu się szykowali, lecz warkot nadjeżdżającego samochodu .Nadjechała czarna wołga.......zapanował wieeeelki strach,
  21. Ela

    Gra w trzy słowa.

    Wśród wędzarniczej braci żył sobie mały krasnoludek co ludzi we śnie dymem oraz zapachami z Stokłosy ubojni budził co noc, więc brać wędzarnicza nie bacząc na ...wnioski jedną kiełbaskę zaniosła do wioski .A tam główny szaman rzekł - O co kaman ? Brać opowieść swą zaczęła o tym, że smród straszny nie daje nikomu , nawet okna otworzyć w domu . Wszyscy słuchali z przejęciem, tylko szaman udawał że jest księciem.Lecz kiełbasa w wędzarni zniknęła po kryjomu
  22. Ela

    Pomagajmy sobie w zimie

    Po prostu sprawiedliwość jest po twojej stronie...niech przynajmniej sobie Twój mąż to w Jaworzynce odbije! :lol: :lol:Nic z tego do Jaworzynki nie dojedziemy! Za to rezerwacja pokoju i urlopy na IV zlot juz załatwione.Nie mogę sie doczekać.
  23. Ela

    Pomagajmy sobie w zimie

    U mnie w rodzinie utarło się tak:jedziemy na damski fajer-pije żona,na męski piję ja.Mam szczęście bo przeważająca populacja to męszczyżni...Ha,ha,ha :lol: A ja nie mam takiego problemu i ustaleń.To zawsze mąż prowadzi a ja ....degustuję
  24. Ela

    Pogrzeb Macieja Kuronia

    Ja również dołączam się do podziękowań. I jeszcze te zdjęcia...
  25. Ela

    Zapal świecę

    Spoczywaj w spokoju Macieju
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.