MIRKON

Obawiam się, że nie poradziłem sobie. Czy ktoś konkretnie może mi pomóc?

Szanowne, Szanowni, Mam taki mały problem i potrzebuję pilnej pomocy. Posiadam IP komputera i chcę się coś o nim dowiedzieć. Czy możecie pomóc? sprawa dla mnie jest pilna. Pozdrawiam, Mirek

Mirku, najlepszego wszystkiego oraz wiele sił do prowadzenia WB przez najbliższe 100 lat

:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

Karolu, Jak WAM nie będą smakowały to przywieź do Bukowiny :grin: :grin: :grin: Zlotowicz na pewno sprawdzą zawartość soli w treści :thumbsup:

Heniu, żałuj, oj, żałuj, poniosłeś stratę której już nie nadrobisz

Chłop pozostanie w naszej pamięci

Oj, szkoda, :blush: dwie okazje - jeden prezent :grin: :grin: :wink:

Ja Karola rozumiem, :tongue: :thumbsup: dobry bigos w słoiku jest super przekąską na każdą okazję i wieczorne podjadanie.

po pierwsze będziesz znał zużycie rzeczywiste prądu w okresie rozrachunkowym, po drugie zbadaj licznik przez sposoby opisane powyżej przez forumowiczów a potem przez jego właściciela po trzecie nie rozumiem, jeżeli masz wszystko Ok z instalacją dlaczego jeszcze nie ściągnąłeś do domu "fachowców "od dostawcy prądu

no to zsumuj to wszystko i zobaczysz dokładnie gdzie jest umieszczony problem.

Miro, a może weź i dokładnie oblicz średnie zużycie w ciągu doby, bo coś mi mocno nie pasuje w Twojej wyliczance, i to mnie zastanawia :rolleyes:

Qurcze, nie mogę, i bardzo mi szkoda

a może masz problem z licznikiem?????

Karolu :clap: :clap: :clap:

Dziękuję za informację, podobnie robię smarowidło z wieprzowego mięska.

no i tak patrzę i dochodzę do wniosku, że na zdjęciu brakuje tylko ogórków kwaszonych i ....... :grin: :grin: :clap:

kabanoski wyglądają Ok :clap: czy Szanowna Koleżanka może napisać coś więcej na temat smarowidła?

:clap: :thumbsup: :clap: :tongue: :grin:

No Halusia i wydało się od kogo Ty się nauczyłaś wypieków :grin:

Oj, delikatny temat Kolega był łaskaw poruszyć, oj, delikatny i bardzo wrażliwy jest demokracja i każdy może pisać co chce. "niestety" moje poglądy są bardzo zbliżone do Abratkowych . pozwolę sobie uzupełnić: w tamtych czasach o miłości nie było przecież mowy. a zerknijcie wokół siebie, ile jest związków gdzie przyświeca cel "KASA" słowo miłość pojawiło się stosunkowo w niezbyt odległej historii, ale nie wszyscy mieli szczęście się zakochać i z tego zrobić związek. MOJE GRATULACJE DLA TYCH KTÓRZY ŻYJĄ W MIŁOŚCI :clap: :clap: :clap:

no, a że ziemia przymrożona to energii pójdzie więcej :grin: :grin: :grin: No, Mirek ale żeby jakiś ROZTROPNIŚ nie odebrał tego błędnie :sad:

a ja jestem ciekaw co górale na te "serowe wyczyny" :grin:

[*] wyrazy współczucia

oj, Radziu :tongue: