karolszymczak

Wiele razy korzystam z porad Dziadka i nigdy nic nie sknociłem.Dziadek zawsze doradzi fachowo,i zdradzi nawet te najskrytsze tajniki .Kiedyś ktoś nazwał Dziadka Adamem Słodowym i ja też się pod tym podpisałem.Dziś myślę że jak bym powiedział "Profesor Dziadek"w branży wędliniarskiej to bym się na pewno nie pomylił.Jestem jeszcze z pokolenia,które było nauczone że się szanuje swoich przełożonych.A tak traktuję Dziadka i wiele innych osób na tym forum.A każdy z "uczniów" powinien mieć odrobinę pokory w sobie.Pozdrawiam serdecznie wszystkich i życzę miłego tygodnia'

przepis wpiszę jutro bo muszę pomóc sąsiadce ,która jest w szpitalu nagle. Dodam tylko tyle że jak kupowałem ogony w selgrosie to ekspedientka mówiła że się piesek ucieszy z tego mięska

I właśnie dlatego warto żyć i cieszyć się tym co piękne pozdrawiam całą Wędzarniczą Brać

Ja dziś miałem rarytas.Ogony wieprzowe pieczone .Ale pychotka.

Witam.Czy ktoś z kolegów zaglądał na miesiąc Kwiecień? Bo nie bardzo wiem kiedy psikusa zrobić?? :lol:

a nie lepiej kupić 2 rury kamionkowe i mieć pewność że nie zaszkodzisz rodzinie ??????? albo cegły na kanał wentylacyjny??? pozdrawiam

miro, Witam moja maszynka to NMK55 rok produkcji 1992 175 obr/min-1.praca s-1Nakielskie Zakłady maszyn i urządzeń gastronomicznych Naklo nad Notecią ul Potulicka1 .Napęd jest sprawny tylko ślimak i jego obudowa są zniszczone i chciałbym kupić nowe chyba że można to odnowić nie wiem może wypiaskować nie znam się na tym jeśli to możliwe to proszę o pomoc i doradztwo pozdrawiam serdecznie

a ja mam takie zapytanie mam WILKA i gdzie można kupić części ewentualnie zregenerować czy odnowić pozdrawiam

i to jest piękne określenie na wspaniałego kolegę Dziadka

Witajcie i czujcie się dobrze wśród nas

dzięki kolego właśnie wczoraj osuszyłem ręcznikiem papierowym zwinąłem tak jak piszesz z trudem i włożyłem do siatek i tak się osusza 12 godzin zaraz odpalam wędzarnie pozdrawiam

Ja dziś rozpoczynam wędzenie rolad boczkowych ciekawe jakie będą efekty

nie zbyt się znam na kompie a mleko dodaję żeby było bardziej smarowne tylko słonina przetopiona musi przestygnąć trochę po dodaniu mleka smalec bardzo łatwo się smaruje nawet jak jest bardzo mocno schłodzony

Pokemon posłuchaj kaszubki ten chlebek robiłem nie jednokrotnie i zawsze wychodzi super

2kg słoniny 4 jabłka 5-7cebul 100ml mleka sól pieprz i majeranek wykonanie słoninę topimy jabłka i cebulę kroimy dosyć drobno i dodajemy do roztopionego smalcu posolić popieprzyć i dodać dużo majeranku chłodzimy i dodajemy mleko następnie przelewamy do słoiczków lub miseczek czekamy aż zgęstnieje polecam

toć to prawie jak kargule :grin:

ja jak jadę przez Poznań i widzę że gdzieś likwidują ogródki działkowe to się zatrzymuje i wycinam wiśnię i inne owocówki a olchę i brzozę kupuję w nadleśnictwie

ja zawsze w papier do pieczenia

dla mnie to zawsze jest od ręki chodzi mi o temat na większą skalę dla WB [ Dodano: Sro 09 Lut, 2011 17:53 ] już niejednokrotnie od niego brałem i mięsko jest o wiele lepsze jak to co kupuję w markecie tylko jest mi głupio cięgle od niego brać bo on nigdy ode mnie nie chce brać pieniędzy

widzicie drodzy koledzy ja mam zaprzyjaźnionego młodego rolnika który ma wielkie gospodarstwo po teściu z dala od miast i przemysłu dużo ziemi do uprawy i wielki chlew tylko ja nie mam takich zdolności przekonywujących i nie zbyt się znam na tym osobiście kupuję tuszki w markecie i sam przerabiam na własne potrzeby gdyby ktoś z kolegów chciał porozmawiać z tym człowiekiem to chętnie bym się umówił na spotkanie na pewno byłby zainteresowany pozdrawiam i dodam ze to jest gospodarstwo w Wielkopolsce

Dzięki za odpowiedź może jednak nie będę kombinował z tym majerankiem

No w sklepie tego na pewno nie kupisz a swoją drogą super wyroby

mam kolegę kolo wrześni który hoduje i przerabia baraninę popytam i dam odpowiedż

Witam wszystkich sympatyków dobrego jedzenia mam pytanie bo dziś zasoliłem boczki i czy można podczas zwijania posypać wewnętrzną stronę boczków majerankiem?? czy to nie wpłynie na zwartość produktu i czy nie spowoduje że będzie się rozwijała po parzeniu???

kurcze a ja dopiero popełniam szóste wędzenie i jak tu doczekać końca