tadzikmal

Jeszcze się zastanowię, ale raczej zostanę przy swoim. Wypuściłem już śruby, żeby przykręcić tę ten stelaż. Poza tym szuflada na węgiel ma szerokość 67. Dzisiaj szalowałem sufit i przymierzałem się do zbrojenia. http://img156.imageshack.us/img156/5131/20091005246.jpg http://img242.imageshack.us/img242/7181/20091005248.jpg http://img131.imageshack.us/img131/1568/20091005249.jpg http://img524.imageshack.us/img524/5739/20091005250.jpg http://img524.imageshack.us/img524/650/20091005252.jpg http://img156.imageshack.us/img156/5602/20091005251.jpg I laska do szybra musi wyjść na fudze. Pod pręty pójdą jeszcze dystanse i siatka taka jak do wylewek. W miejsce szybra będą dwa krążki ze styropianu jeden grubości 2,5 cm mniejszy troszkę od średnicy szybra i większy od średnicy rury. Na ten 2,5 cm kółko stanie szyber i będzie położony w większym kole i zabetonowany.

Kątowniki są przyspawane do szyny. Tu wystarczy,że zrobię 4 otwory żeby wszystko zamocować, a przy pięciu kątownikach to będzie 10. Już chyba wolę coś zrobić z rusztem. Tam naprawdę wystarczy go troszkę podgiąć i będzie git. Ale najpierw może wystawię na allegro. Zresztą zobaczę.

A najlepsze to jest to, że brakuje mi dosłownie 1 cm (albo i mniej) Szerokość komory jest 70 cm i do komory idzie taki stelaż: http://www.allegro.pl/item760460127_grill_kuty_grille_zestaw_do_zabudowy_wedzarnia.html tylko wyższy.

nie sprzedawaj. Przerób. Ja miałem podobny dylemat, ale w ruch poszła kątówka, spawarka i wszystko jest cacy. Połączenie jest praktycznie niewidoczne. No tak, kątówka to by się jeszcze znalazła ale spawarka to już nie. Musiałbym uderzyć do szwagra. Zobaczymy jak nie znajdę chętnego to tak zrobię. A oto ten ruszt: http://img267.imageshack.us/img267/3205/20091004242.jpg http://img261.imageshack.us/img261/4894/20091004243.jpg http://img261.imageshack.us/img261/2153/20091004245.jpg

Poza tym u mnie, to troszkę było inaczej. Moja żona mówiła, żebym ładny grill zbudował, a ja przeglądając internet znalazłem tę stronę. I to ja zdecydowałem, żeby zbudować grillo-wędzarnie. I jak mówiłem wielu się pukało i dalej puka. Zresztą zobaczymy co będzie częściej używane :smile: Poza tym zostało mi trochę materiału po budowie i dlatego zdecydowaliśmy się na klinkier.

Dziadek, to nie tak, każda Twoja uwaga naprawdę jest przynajmniej przeze mnie analizowana. Ale rozmawiałem z kimś kto ma tak zrobione i już wędzi jakiś czas i dlatego zdecydowałem. A jeśli chodzi o wędzenie. To mój znajomy robił dobre wędliny jakieś rok temu. Teraz idzie na ilość i i już nie jest to samo. Kiełbasa bez smaku, szynka twarda, kurczaka to zjeść się nie dało... I co z tego, że ma zaje.. stą wędzarnie. Nie to się liczy - liczy się ile serca włożysz w to. A poza tym co mogę innego zrobić?

To zmienia postać rzeczy!!! Z pewnymi opiniami się nie dyskutuje :grin:Dokładnie, chyba nie miałem wyboru :lol: [ Dodano: Sob Paź 03, 2009 21:54 ] Acha, Jeszcze jedno, przymierzałem stelaż który mam do wędzarni i wszystko pasuje oprócz rusztu. Kupiłem ruszt do grilla i ma szerokość 68 (firmy Mastergrill) na głębokość 40 i coś mi się ubzdurało, że szerokość jest 67 i tak przygotowałem wnetrzne wędzarni. I mam do odsprzedania ruszt :smile: Może ktoś byłby chętny?

Radzio, Być może przy osuszaniu będzie trzeba otworzyć drzwiczki, ale to myślę, że to żaden problem. Zdecydowałem się na takie rozwiązanie, bo jest tuż przy wyjściu z mojego tarasu i musi być ładne. Chciałem na początku zbudować komin z klinkieru ale żona zdecydowała, że jest zbyt toporny. A jak pokazałem wędzarkę Wojtka, to powiedziała, że taką chcę i nie mam nic do gadania :smile: A co do drewnianego sufitu, to ja za bardzo doświadczenia nie mam... Ale myślę, że w ogóle drewno jest dobre na wędzarnię.

Radzio, Rozmawiałem z Wojtkiem Minorem, on twierdzi, że spokojnie wystarcza. Dlatego kupiłem rurę fi 200, chociaż szukałem fi 250. Daje mi szczegółowe wytyczne. Myślę, że będzie dobrze. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Od razu, lepiej jak pojawiło się trochę postów :smile: A ja dzisiaj zrobiłem nadporoże. Domurowałem również ostatnią warstwę cegieł. Żeby te cegły mogły tworzyć taki ala szalunek to ciąłem je wzdłuż. (nie mogłem znaleźć cegieł połówkowych jopka). Nadporoże zrobiłem w taki sposób, że przewierciłem i wsadziłem w cegły pręt gwintowany fi 12. Rura fi 20 z szybrem 1,25m już kupiona. W poniedziałek zalewam strop. Może do Bożego Narodzenia zdąże :smile: [ Dodano: Sob Paź 03, 2009 19:28 ] Wiem, wiem Po prostu zapomniałem i tyle. Mam nadzieję, że da się jakoś zamocować na wkręty. Dokładnie buduję dla siebie i robię sam. Wielu się już ze mnie śmieje, ale to mnie tylko dopinguje. Mam tylko czas popołudniami i dlatego to tak powoli idzie. Ale myślę, że już bliżej niż dalej :smile:

Halo jest tu kto? Fajnie już odpowiadam sam sobie :smile:

Witam, Dzisiaj domurowałem do końca. Wyszło 14 poziomów cegieł. Na to pójdzie nadporoże i będzie wylany strop - czyli tak jak u Wojtka Minora (dzisiaj z nim rozmawiałem). Kupiłem już kruciec z szybrem i rurę 1-metrową fi 200. Mając kanał dymny w kwadracie 16*16 mam nadzieję, że rura fi 200 na komin wystarczy, również na grilla.

Witam, Wczoraj troszkę odchyliłem ten naruszony murek i posmarowałem taką rzadką zaprawą. Od góry wlałem też zaprawę tam gdzie było to możliwe. Dzisiaj trzyma. Nic się nie rusza nawet jak nacisnąłem mocniej. Jak będę fugował to postaram się wstrzyknąć trochę zaprawy. Teraz niech to trochę zwiąże. Dzisiaj dołożyłem kolejne cegiełki (tylko jedną warstwę). No i czas powoli myśleć o górze. Czy rura fi 200 wystarczy i płaski sufit, czy lepiej zrobić z klinkieru 30*30 tylko wtedy daszek do tego nie pasuje. Poradźcie coś

Fugi na pewno dobrze wypełnię. Dzięki bardzo za pomoc

Dzięki bardzo, jutro będę działał.

Zibi187 ja zawsze wyciągałem na drugi dzień. Ale teraz mam nauczkę. Lepiej powiedz co zrobić? Trzeba rozebrać?

Co racja to racja :???: Ja bym rozebrał. A na przyszłość, listwy trzeba wcześniej wyjmować. I najlepiej gdyby miały one przekrój w kształcie trapezu (minimalnie), wtedy łatwiej je wyjmować. I chyba tak zrobię. :sad: A w niedziele tylko listwy wyciągałem nic więcej ...

Myślałem, że tylko mi się co rusz coś partoli. Tak to były listwy dystansowe, Chciałem ją wyciągnąć i mi się zruszył taki trójkąt z cegieł. W tym trójkącie cegły się trzymają. Z przodu to będzie z 3 cegły a z tyłu tylko jedna.

A ja właśnie wyciągałem listwy i mi się obruszyła ściana (ok. 6 cegieł). Ruszało się to w całości. ściągnąć to w całości i dać nową zaprawę czy odchylić i dać trochę rzadkiej zaprawy a w miejsca gdzie są prześwity wstrzyknąć zaprawę (strzykawką). Kurczę kto w niedziele robi ten się nie dorobi :sad: Czy tylko ja mam zawsze takie problemy ? :sad:

Kurczę, muszę się zapytać czy już się im poluzowało :smile: http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3783&postdays=0&postorder=asc&start=45 http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3509&postdays=0&postorder=asc&start=75 http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1416&page=5 Tak na poważnie, to nie wiem jakie będą drzwiczki. Jeśli cena nie będzie wygórowana to może będą metalowe jak wygórowana to zostanę przy drewnianych. Ale tak jak mówiłem nie chcę przyczepiać do cegły. Może można zrobić ramkę już z zawiasami? Ktoś tak ma?

Myślałem, że taki zawias może być przymocowany do fugi albo do cegły. Nie wiem jeszcze jakie będą drzwi. Czy metalowe czy drewniane. A najlepiej to bym w ogóle nie chciał mocować z przodu. Może schowam drzwiczki takie schowane w środek przymocowane do ramki. Ale to jeszcze nie wiem

Tak wiem, jeszcze dużo przede mną. Ale myślę, że to Bożego Narodzenia skończę :wink: Tym bardziej, że żonka zmienia co chwilę koncepcję. :lol: Teraz robimy grillo-wędzarnię z daszkiem - ala Wojtek Minor. Ktoś używał takiej jako grilla?

Witam Zadymiaczy :wink: Troszkę udało mi się podgonić z robotą. http://img59.imageshack.us/img59/7100/20090926235.jpg Z tyłu wygląda to tak: http://img59.imageshack.us/img59/7919/20090926234.jpg A to znowu z przodu: http://img59.imageshack.us/img59/9721/20090926233.jpg http://img59.imageshack.us/img59/4922/20090926232.jpg http://img195.imageshack.us/img195/4176/20090926231.jpg I nawet troszkę równo wyszło :wink: http://img198.imageshack.us/img198/1096/20090926230.jpg A po robocie był wczoraj festiwal piosenki ogniskowej :smile: http://img21.imageshack.us/img21/364/20090926237.jpg I mam jedno pytanie. Widzę, że w niektórych miejscach w fudze są prześwity. Jak je uszczelnić?

Co kolega tadzikmal sprawdził ostatnio w praktyce :???:Dokładnie. Tarcza była już dosyć cienka i popękała. [ Dodano: Pią Wrz 18, 2009 21:01 ] Ja dostałem dwa odłamki w nadgarstek (miałem rekawiczki) i dwa w przedramię. Niestety krew się lała. Dzisiaj już są strupy. Kawałki poleciały obok szyi. Dzisiaj kupiłem diamentówkę i okulary ochronne. Ja to zrozumiałem, bo odczułem. Może właśnie pisząc to kogoś uratujemy. Oby...

Dzisiaj chyba kupię diamentową, problem z tym że ja potrzebowałem szlifować na poprzedniej i dlatego kupiłem normalną. A na diamentówce można bokiem szlifować?