tadzikmal

Przemo, mi też wędzonki wyszły pyszne, ale zauważyłem, jak otwierałem drzwiczki że kapało z kanału i przesunąłem wędzonki, żeby na nie kapało. Suszyłem właśnie koło 2 h a wędziłem koło 4 h. A w przyszłości chciałbym mieć więcej miejsca w komorze. [ Dodano: Sro Gru 02, 2009 22:08 ] Jak przymocować ? Do sufitu? do ścianek? czy tylko przylutować do rurki która byłaby w rogu? I z czego to można zrobić? Rurkę miedzianą może bym znalazł ale blachę miedzianą już ciężko? Można coś innego lutować z miedzią?

O Wasz apetyt staram się dbać ale bardziej mi chodzi o to, żeby ludzie po obejrzeniu zdjęcia spróbowali sami sobie zrobić wyroby. Może ktoś patrząc na zdjęcie pomyśli sobie... "kurczę, może to nie jest takie trudne, spróbuję". Jak się odważy, to jest nas o jedną osobe więcej, bo założę się, że "wpadnie w nałóg". He, he właśnie szukam którą kiełbaskę zrobić na święta. A w nałóg już wpadłem :smile:

A według jakiego przepisu robisz?

Tak jakoś mi się pomyślało właśnie teraz. Żeby wziąć stary garnek przewiercić go i włożyć pręt stalowy i podwiesić to normalnie na najwyższej szynie. (tak jak kij na wędzonki). Ten Garnek zbierałby sobie skropliny a po wędzeniu bym to po prost wylewał. Co o tym myślicie? Sorry, że do góry nogami http://img121.imageshack.us/img121/173/20091127367.jpg

Tak zrobię, najpierw ocieplę komin a potem zobaczymy co dalej. Ale myślałem, czy nie zrobić takie małe dziurki na fugach z boku i z tyłu wędzarni. Nie byłyby zbyt widoczne.

Są takie elementy do okien, ale nie wiem czy do dostania na wolnym rynku. Może u jakiegoś producenta okien?No teraz sobie przypominam takie kratki wentylacyjne, hmm muszę poszukać. [ Dodano: Wto Gru 01, 2009 22:26 ] A jak duże i jak dużo powinno być otworów? [ Dodano: Wto Gru 01, 2009 22:44 ] I jeszcze jedno, to mają być na stałe wywiercone otwory czy trzeba je bedzie zamykać?

Ok, otwory nie jest problem zrobić, tylko czym to zatkać, żeby jeszcze jakoś wyglądało. Mam nadzieję, że jutro będę miał obudowę na rurę kominową, niestety kwadratową. Między obudową a rurą kominową dam wełnę, ale jak umocować tę kwadratową obudowę do dachu?

To jest akurat polędwiczka. teraz będę wiedział. Dzięki. Człowiek całe życie się uczy... A ile jeszcze przede mną :smile:

Słuchajcie , jak ocieplę ten komin ponad dachem, tzn. zrobię druga obudowę i wypełnię przestrzeń między rurą i obudową wełną, to powinno pomóc, czy lepiej od razu zabrać się za zrobienie rynienki?

Tadzikmal, w kwestii nomenklatury używanej tutaj na forum, to co pokazujesz na zdjęciu, to nie jest schab, tylko polędwica. Ok, teraz będę nazywał polędwicą, bałem się , że ktoś mnie poprawi, bo polędwica to takie coś obok schabu i czasami widziałem jak ktoś robił.

Witam, Wędlinki są super, pyszne i mięciutkie (czego się najbardziej obawiałem) dzisiaj potwierdziła to rodzinka, a najlepsze to to że niektórzy nie chcieli uwierzyć, że to ja zrobiłem . Już dwa takie talerze poszły http://img689.imageshack.us/img689/9417/20091129412.jpg

Mogę jeszcze zjeść

Mogę je zawinąć w folię aluminiową i dać do lodówki? [ Dodano: Sob Lis 28, 2009 22:12 ] Nie wytrzymałem, musiałem spróbować. Smakuje bardzo. :smile: I nie jest suche !!!

No i proszę oto przekroje. Schab troszkę za słony Reszta super :smile: Baleron http://img109.imageshack.us/img109/7206/20091128407.jpg Polędwica http://img109.imageshack.us/img109/3101/20091128409.jpg Szyneczka http://img109.imageshack.us/img109/2006/20091128410.jpg Indyczek http://img109.imageshack.us/img109/6121/20091128411.jpg [ Dodano: Sob Lis 28, 2009 22:07 ] Andy, przed dzisiejszym wędzeniem, przepalałem dwa razy. Dziś był trzeci raz.

Radzio, Masz racje, szczeliny zawsze mogę dorobić. Ale pachnie mi w domu [ Dodano: Sob Lis 28, 2009 21:40 ] no wiem, Wojtek Minor to zrobił, zresztą według jego projektu buduje wędzarnie. Ale ciężko mi to będzie zrobić z miedzi.

Tzn. gdzie mam te szczeliny zrobić?

Dym uciekał między fugami u góry i między drzwiami, często też otwierałem drzwi.

Zrobię, tylko niech ostygnie :smile: Sam się boję czy będzie dobre [ Dodano: Sob Lis 28, 2009 21:17 ] tzn. coś zrobiłem źle?

przestrzeń między sufitem a dachem jest wypełniona wełną. problem jest w nieocieplonym kominie nad dachem.

Witam, Ja już po. Wędziłem bukiem i z dodatkiem niezbyt wysuszonej jabłoni. I tak najpierw trzeba było wygrzać wędzarnię, a w między czasie : http://img28.imageshack.us/img28/2456/20091128382.jpg Osuszałem trochę długo, bo wydawało mi się, że wędzonki są jeszcze mokre. Osuszanie trwało 1 h 45 min. Potem zacząłem wędzić: Szyber skręcony, i temperatura 40-50 stopni. http://img28.imageshack.us/img28/4021/20091128386k.jpg http://img28.imageshack.us/img28/5705/20091128387.jpg Tak wyglądały wędzonki, w czasie osuszania: http://img28.imageshack.us/img28/2728/20091128389.jpg Wędziłem trochę długo bo około 4 h 30 min. (Nie mam jeszcze dużego doświadczenia, ciągle wydawało mi się, że są trochę miękkie) Pod koniec wędzenia wyglądało to tak: http://img37.imageshack.us/img37/9123/20091128390.jpg Przed parzeniem: http://img37.imageshack.us/img37/972/20091128391.jpg http://img37.imageshack.us/img37/5162/20091128392.jpg Parzyłem 10 min we wrzątku (oprócz kiełbasy, którą parzyłem 20 min w 80 stopniach. parzyłem bo kiełbasa była kupna) a potem w 80 stopniach aż doszło do 70 wewnątrz. I po parzeniu: Polędwica: http://img37.imageshack.us/img37/1213/20091128394.jpg Szynka http://img522.imageshack.us/img522/6321/20091128397.jpg Indyk http://img522.imageshack.us/img522/4721/20091128398.jpg Baleron: http://img522.imageshack.us/img522/7060/20091128399.jpg I cała rodzina razem: http://img209.imageshack.us/img209/5923/20091128401.jpg http://img209.imageshack.us/img209/1374/20091128404.jpg Nie obeszło się bez problemów, bo z komina, który nie jest do końca ocieplony niestety kapała woda (skroplona) i dopiero później to zauważyłem i przestawiłem wędzonki. Mam nadzieję, że to nie zepsuje smaku. I mam nadzieję, że nie będzie za słone i na twardość dobre. Wielki szacun dla Was i tego forum. A jeśli można to Radziowi proszę dopisać 100 plusów Bez Twojej pomocy nie doprowadziłbym tego do końca. :smile: Oczywiście to nie jest koniec, bo jeszcze mi trochę zostało do zrobienia w mojej wędzarni.

To czego użyć jutro?

Potem zabrałem się za deflektor, Znalazłem blachę i wyciąłem kawałek 33 cm*33 cm (prawie połowa szerokości wędzarni) i zrobiłem dziurki :smile: i dokręciłem nogi. do nóg jeszcze chcę dokręcić śrubki, żeby było wyżej (są na 23 cm), bo mam trochę podłogę obniżoną w komorze w stosunku do wylotu kanału. 23 wyszło korzystając z wzoru a pierwiastek z 2 , gdzie a =mój przekrój kanału dymnego, czyli 16 cm Może nie dokręcać dodatkowych śrub? Tym bardziej, że są z ocynku ? http://img512.imageshack.us/img512/9137/20091127376.jpg http://img412.imageshack.us/img412/9194/20091127377.jpg I jak :smile: ? [ Dodano: Pią Lis 27, 2009 23:47 ] Dąb to nie jest. Dęba mam również, ale nie brałem go pod uwagę. Szczapy to musiałem porąbać, żeby było drobniej. Ale jak potrzeba grubiej to mam :lol: [ Dodano: Pią Lis 27, 2009 23:53 ] No i w końcu przygotowanie mięska. Chyba jeszcze jutro pojadę po białą kiełbaskę, żeby dołożyć do wsadu :smile: karczek z przodu wyszedł taki bladawy, a gdzie indziej taki różowiutki :smile: To normalne?\ Tylko się nie śmiejcie z wiązania, bo to pierwszy raz :smile: Schab: :smile: http://img412.imageshack.us/img412/6269/20091127378.jpg Baleron: :smile: http://img412.imageshack.us/img412/6169/20091127379.jpg Szynki i filecik z indyczka : :smile: http://img412.imageshack.us/img412/8235/20091127380.jpg No i jutro trzymajcie kciuki. Uff, :smile: ale się rozpisałem ...

Dobra, to może od początku... Jutro chcę wędzić a co wyjdzie to zobaczymy :smile: To będzie mój pierwszy raz. Mam takie drewno. Jeden to buk a drugie to nie wiem (stawiam na jesion). Które użyć jutro do wędzenia? To chyba buk: http://img512.imageshack.us/img512/9757/20091127361.jpg A to nie wiem co : http://img514.imageshack.us/img514/4600/20091127360.jpg http://img512.imageshack.us/img512/5753/20091127362.jpg [ Dodano: Pią Lis 27, 2009 23:31 ] A tak wyglądają porąbane i poukładane, czekając na jutro : :smile: http://img121.imageshack.us/img121/6986/20091127366.jpg Dzisiaj przepalałem wędzarnię. Uczyłem się jej i muszę powiedzieć, że chodzi jak ta lala :smile: http://img514.imageshack.us/img514/2270/20091127363.jpg I zaraz po rozpaleniu: http://img297.imageshack.us/img297/9863/20091127365.jpg Trochę się przeraziłem, bo temperatura mocno skoczyła (a nawet doszła do 200) : http://img121.imageshack.us/img121/367/20091127369.jpg Tak wyglądało w środku: http://img121.imageshack.us/img121/173/20091127367.jpg Czekałem na żar i potem parę szczapek. Spokojnie utrzymywałem temperaturę od 40 do 60. (regulując dolnymi drzwiczkami i szybrem) - dzięki Radzio za wskazówki :lol: http://img38.imageshack.us/img38/369/20091127375.jpg http://img38.imageshack.us/img38/6160/20091127372.jpg

Dzięki bardzo już lecę :smile:

Hej jest tu kto? Gdzie mam powiesić wędzonki : na balkon (5 stopni) czy w garażu?