Skocz do zawartości

Olek.P

Użytkownicy
  • Postów

    1 367
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olek.P

  1. Chyba odpowiednik niemieckiego METRO, jak tam bede to zobacze czy cos takiego tu tez jest oznakowane.
  2. Dokładnie tak. "IIwp. 70/30" Dziekuje, bedac nastepnym razem w PL zwroce na to wieksza uwage,bo do tej pory nigdy sie z czyms takim nie spotkalem Dobrej nocy Olek.P.
  3. Rozumie napewno. Nie rozumie natomiast, kto to mieso pierwszy raz klasyfikowal i jak to mieso jest oznakowane w sprzedazy ? Nie zaprzeczam ,ale jak jest oznakowane ze ma np. 70% miesa i 30%tluszczu?
  4. Gdzie takie miso mozna kupic ?(w Polsce) bo w Niemczech takieg czegos nie ma (nie spotkalem) Jaka wartosc ma ta informacja i do czego jest Ci potrzebna, skoro i tak to mieso bedzie klasyfikowane; moze z nieco innymi efektami poszczegolnych zawartosci.?
  5. …..no tak od czasu do czasu napadaja mnie takie ataki ciekawosci Osobiscie nie przestrzegam zabardzo tych przemyslowych "regul" . Robie wedliny dla potrzeb prywatnych,przy pomocy wieloletniego doswiadczenia i skromnej wiedzy.
  6. Klasy miesa otrzymuje sie z reguly po klasyfikacji. Mi chodzi o to czy jak miele mieso na kielbase np. na jednym sitku potrzebna jest klasyfikacja na chude i tluszcz,czy nie?
  7. to znaczy ze musi byc po klasyfikacj !? ,albo z kawalka miesa o takim stosunku miesa chudego do tluszczu ?
  8. W dwójkach wp. podaje się w Polsce stosunek mięsa do tłuszczu.Jest II wp. 70/30 jest też 80/20 czyli ta pierwsza liczba to ilość mięsa chudego a druga tłuszczu. Jak dobrze zrozumialem, jest to "kawal" miesa w proporcji 70/30 lub 80/20 szacowane bez klasyfikacji ?
  9. Budujesz wedzarnie co sie tej "elicie" nie podoba.Od nich nie dostaniesz pomocy,a jedynie krytyke. Bedziesz budowal jak ONI chca to bedzie pomoc i wszystko w najleprzym porzadku. Przyklad pomocy " doswiadczonego"
  10. Tak z ciekawosci jak moge zapytac 70/30 to co ma znaczyc ? bo nie rozumie skoro robisz z 2 wp.to tylko 100% 2 wp,chyba ze masz cos innego na mysli?
  11. Robilem juz kielbase bez poprzedniego peklowania miesa, zmielilem dodalem przypraw i peklosoli wymieszalem i do lodowki na ( nie pamietam) ale ok.20h. Nastepnie nabijanie ,osadzanie i wedzenie/podpiekanie. Czesc kielbas sparzylem i ponownie wedzilem ,ale zimnym dymem. Oba produkty byly smaczne zrobione z jednego surowca,a jednak roznie smakowaly
  12. Moze zle sie wyazilem ?, JA nie pekluje na mokro wedlin przeznaczonych do wedzenia na zimno. Z jakiego powodu ? ,poniewaz stwierdzilem ze wedliny te sa (dla mnie ) smaczniejsze ,bardziej aromatyczne i maja lepsza konsystencje. Osobiscie robie wedliny jako hobbysta nie opierajac sie na przepisach branzowych.
  13. Jednak nie kazdy ma taka pompke jak ty. Najprosciej jest chyba na gore zrabkow polozyc niewielki kamien i po klopocie (moj "patent")
  14. miesa przeznaczonego do wedzenia na zimno nie pekluje sie na mokro
  15. To moje wedzonki po 3-ch dniach wedzenia na zimno, z przerwami miedzy wedzeniami na poczatku jednodniowe a pozniej nawet trzy dniowe. Czas wedzenia 7-15 dni .
  16. Mieso kurczaka czy indyka, to nie to samo co ges czy kaczka ,wiec proces przygotowania do wedzenia i samo wedzenie jest moim zdaniem napewno inny. Piersi gesi wedze czasami na zimno i jest super ,jednak calej gesi tak wedzic osobiscie bym nie robil i nie polecal.
  17. Olek.P

    Życzenia Świąteczne

    Radosnych i spokojnych Swiat........ ...... zyczy wszystkim Olek.P.
  18. …….jak przegotujesz to da rade ….
  19. Produkt jest niedostatecznie obsuszony przed wedzeniem, czego powodem jest obkopcenie,jak rowniez dostal za duzo temperatury (chyba ze podpiekales ? na co tez nie wyglada. ) Ps.Jak twoja komora wedzarni tak wyglada po trzech wedzeniach ,to robisz kolego cos nie tak. Zycze powodzenia w dalszych probach
  20. Patrzac na wroby (wedzonki/kielbasy ), to moim zdaniem bylo za duzo °C, a za malo dymu. Mozna to stwierdzic na podctawie powieszchni wyrobow ,oraz koloru siatek. Wazne jest ze smakuja ,powodzenia na przyszlosc.
  21. Widzę, że kolega też "garażuje" wędzonki i to piętrowo !!! Kupuję pomysł. Z tą wilgocią i skroplinami czekam na wypowiedź jakiegoś "fachofca" Nie, ja nie "garazuje" to moja pywnica,a wedzonki powieszone tam tylko by zrobic fotke. Co do skroplin, to czekam razem z toba na wypowiedz kogos kto ma jakies doswiadczenie w wdzeniu borniakiem na zimno. Ja osobiscie go nie mam, wiec nie bede sie na ten temat wypowiadal.
  22. Dla przykladu moj Schinkenspeck wedzony na zimno od soboty trzy razy. Robert N , skropliny na wedzonkach as szkodlie do smaku i tak ogolnie chyba tez ? (nie jestem fachofcem ). W drugim przypadku to by bylo duzo do pisania,nie zapominaj ze wedzisz w automacie gdzie jedynym parametrem jaki mozesz odczytac to jest temp. wedzenia. jezeli to jeszcze jest przeklamane to efekt koncowy jest jak u ciebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.