Skocz do zawartości

tur100

Użytkownicy
  • Postów

    187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tur100

  1. Coś się jednak dzieje "w temacie" rozporządzenia KE nr 835/2011, tylko czy odniesie jakiś skutek? Żeby nikt mnie nie posądził o agitację przedwyborczą, " wyiksowałem" w tekście nazwisko europosła który zaangażował się w sprawę wędzenia tradycyjnego. Poseł startuje ponownie w wyborach. W poniedziałek, 5 maja w siedzibie Związku Województw RP odbyło się spotkanie ws. planu działań administracji rządowej dotyczących wprowadzenia rozporządzenia Komisji Europejskiej nr 835/2011 - ws. zawartości takich substancji jak np. benzo(a)piren w wyrobach wędzonych. Jednym z zaproszonych gości był Poseł do Parlamentu Europejskiego XXXXXXXXXXXX, który aktywnie zaangażował się w sprawę ochrony tradycyjnej polskiej żywności. Przypomnijmy, że 20. stycznia br. XXXXXXXXX zorganizował spotkanie robocze w sprawie rozporządzenia Komisji Europejskiej nr 835/2011, w którym wzięli udział zarówno producenci wyrobów tradycyjnych, jak i przedstawiciele centralnych resortów. Efektem spotkania było wspólne wystąpienie władz województwa małopolskiego do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministra Zdrowia oraz do Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które zwróciło uwagę na problematyczną sytuację w jakiej znaleźli się małopolscy producenci wyrobów wędzonych metodą tradycyjną, których dotyczyć będą regulacje wprowadzone w efekcie rozporządzenia KE nr 835/2011. W spotkaniu w siedzibie Związku Województw RP wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Polskiego Stowarzyszenia Producentów Wyrobów Wędzonych Tradycyjnie i Związku Województw RP. Podczas spotkania przedstawiono dotychczasowe działania, mające na celu zmianę niektórych zapisów rozporządzeniu KE z 2011 roku, którego intencją jest zmniejszenie ilości benzo(a)pirenu w produktach spożywczych. Związek Województw RP 3 miesiące temu wystąpił o przeprowadzenie badań na zawartość wyżej wymienionej substancji w polskich wyrobach. (Komisja Europejska zobowiązała państwa członkowskie do przeprowadzenia badań w 2005 roku,......) Badania wykazały, że na 200 produktów wędzonych tradycyjną metodą 30% nie spełnia nowych norm. Warto przy tym zaznaczyć, że wszystkie produkty mieszczą się w granicy, która obowiązuje obecnie. Producenci podkreślali, że zrobili ze swojej strony wszystko, aby spełniać nowe normy. Niestety wciąż trudno im dostosować się do nowych przepisów. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystąpił do Komisarza Europejskiego ds. Zdrowia i Ochrony Konsumentów w KE z postulatami wprowadzenia dwuletniej prolongaty dla rozporządzenia nr 835/2011 oraz niestosowania nowych przepisów do produktów, które wpisane są do Rejestru Chronionych Nazw Pochodzenia i Chronionych Oznaczeń Geograficznych lub do Rejestru Gwarantowanych Tradycyjnych Specjalności. Związek Województw RP prosi natomiast Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uzupełnienie swojego stanowiska poprzez stworzenie dokładnej definicji tradycyjnych technologii wędzenia, która da podstawę do rozmów z Komisją Europejską o uzyskaniu derogacji dla produktów wędzonych tradycyjnymi metodami, wykorzystując precedens łotewskich szprotek i francuskich małży.
  2. Wystarczy sąsiad ze szlifierką kątową. Znowu się spóźniłem
  3. Mam 987 od chyba trzech lat. Kupiłem w promocji z pełnym wyposażeniem. Sztkownicę docenisz, gdy będziesz miał 3 kg cebuli do pokrojenia . Łatwo można dokupić sitka i noże, nawet szarpak. Do szarpaka obcąłem dwa ostrza z noża. Kupiłem maszynkę 987 na początek, później miałem kupić lepszą może alfę 32, ale został Zelmer i na moje domowe wyroby wystarczy. Do nadziewania kiełbas używam nadziewarki. (Zzobaczyłem, że napisałełm prawie jota w jotę to co tusiaczek, bo chyba na zlocie tusiaczek doradził mi jak usprawnić maszynkę) Pozdrawiam
  4. Koło Bochni w Proszówkach ubojnia Kołdrasa. Mają dobre mięso, miła obsługa. Zobacz na linka. Adresy ubojni w okolicy Czernichowa http://www.czernichow.pl/str_archiwum/index.php?option=com_sobi&catid=64&Itemid=143
  5. Dzięki wszystkim za życzenia. Pozdrawiam Was serdecznie. Jasiek tur100.
  6. Powracam do tematu. Maxell, może uda się zorganizować taki kurs w najbliższym lub w dalszym czasie? Jeżeli byłaby taka możliwość to możesz zapisać mnie na pierwszym miejscu. Pozdrawiam.
  7. W całej Małopolsce wyrabiana jest taka kiełbasa. Przy świniobiciu innej się nie robi. Ktoś tu już napisał, że trzeba umieć robić kiełbasę z oczkiem. Przekonałem się o tym sam. Robiłem kiełbasę wiejską z oczkiem kilkanaście razy, korzystałem z oryginalnych przepisów wiejskich masarzy i zawsze była to kiełbasa trochę odbiegająca smakiem od "oryginału" ze świniobicia. Miro podał jednego linka do produktów wpisanych na listę produktów regionalnych, ja podam inny z okolic Krakowa: http://www.minrol.gov.pl/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-malopolskie/Kielbasa-wiejska-z-Podstolic Cytat: Barwa (zewnętrzna i na przekroju) : Zewnętrzna charakterystyczna dla wyrobów wędzonych tj. brązowa z różnymi odcieniami. Na przekroju barwa różowo-czerwona z szarym oczkiem w środku. Z wywiadów etnograficznych z mieszkańcami Podstolic wynika, że metoda produkcji pozostała niezmienna od lat. Mięso na kiełbasę wiejską pozyskiwane jest ze świeżo ubitego zwierzęcia, po wydzieleniu części na szynkę i boczek. Łopatka oraz fragmenty szynki stanowią podstawę jej produkcji. Do produkcji kiełbasy, gdy mięso wieprzowe jest zbyt tłuste, mieszkańcy dodają trochę mięsa cielęcego lub wołowego. Dla wzbogacenia mięsa dodawane są przyprawy takie jak pieprz, czosnek i odrobina cukru. Po napełnieniu jelit pęta surowej kiełbasy wiesza się na drewniane drążki i wędzi. Do wędzenia wykorzystywane jest przede wszystkim drewno olchowe i owocowe. „Czas wędzenia często uzależniony jest od wielu czynników, nawet od pogody: wiatru, mrozu, wilgoci. Też od tego czy drzewo jest suche, czy wilgotne. Wędzi się bukiem olchą i owocówką
  8. uż niebawem, w dniach 12-14 kwietnia 2013 roku rusza drugi w historii naszej SDM kurs specjalistyczny o tematyce PODSTAWA PRODUKCJI NAPOJÓW REGIONALNYCH - zakres V.S.O.P. Lista chętnych na kurs: 1. Robert Felek 2 i 3. Pioro i Beatka 4. tur100 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. Dalej czekam na jakieś bliższe informace
  9. Może jakieś bliższe informacje. Data już ustalona ale gdzie ten kurs się odbędzie? Orientacyjny koszt i program ?
  10. Pomyślałem, że może warto pokazać zdjęcia z imprez związanych tematycznie z naszym forum. I jak pomyślałem tak zrobiłem. Wczoraj byłem na Święcie Kiełbasy Lisieckiej. Co to jest prawdziwa kiełbasa Lisiecka możemy tu przeczytać : http://pl.wikipedia.org/wiki/Kie%C5%82basa_lisiecka W okolicach Liszek i Czernichowa jest parę zakładów masarskich, zrzeszonych w Konsorcjum, produkujących kiełbasę Lisiecką i inne dobre wędliny. Ale miało być o Święcie. http://www.bliskokrakowa.pl/pl/aktualnosci,209 Impreza odbyła się na terenie Zespołu Szkół Rolniczych w Czernichowie. http://images49.fotosik.pl/1589/110a86518c900f09med.jpg Można było spróbować cycków lochy, świńskiego rarytasu lub kupić oscypki od pięknych góralek http://images50.fotosik.pl/1643/aa09f56ecf3e3d76med.jpg http://images37.fotosik.pl/1751/4d65f3a6e7aa23a6med.jpg Był też miód i Karp Zatorski http://images50.fotosik.pl/1643/594fd0c7d83eb826med.jpg http://images46.fotosik.pl/1745/1edfe102baf7aafdmed.jpg Było Rękodzieło i Sztuka http://images39.fotosik.pl/1729/f415f89725978678med.jpg http://images36.fotosik.pl/272/ae9a086911e76196med.jpg No i wreszcie Kiełbasa Lisiecka, szynki, boczki i spora kolejka. http://images35.fotosik.pl/1598/cd0e169423a45bcemed.jpg http://images45.fotosik.pl/1528/ff1b8d3c967ce3c2med.jpg http://images39.fotosik.pl/1729/3c08bf9894934dfemed.jpg A potem była zabawa do nocy. A ja tam byłem Kiełbasę Lisiecką i boczek jadłem. Czego i wam życzę. http://images36.fotosik.pl/272/22437ff4b535087dmed.jpg
  11. Mamy mlekomat w Krakowie :!: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/krakow-pije-mleko-mamy-juz-dwa-mlekomaty,1,5173375,region-wiadomosc.html W Radiu Kraków mówili, że w mlekomatach czasami brakuje mleka i tworzą się kolejki czekających na dostawę. Kupienie mleka w okolicach Krakowa jest wielkim problemem. Rolnicy jeżeli już mają krowę to mleko sami wypijają a sprzedają małe ilości. Na placach targowych można czasami kupić mleko i śmietanę ale są to niewielkie ilości. Kupienie 30 litrów mleka w sobotę jest prawie niemożliwe. Instytut Zootechniki w Balicach ma stado w Rudawie ale nie są zainteresowani sprzedażą detaliczną.
  12. tur100

    Nadziewarka MGV-5p

    Masz już jakieś wnioski? Mnie się nie spieszy, ale nie wiem czy naprawiać chińczyka (koraba wypada z obudowy), czy czekać na nową nadziewarkę
  13. Pierwszy ser po kursie zrobiony i już zjedzony. A było to tak. Moja córka Dorota przywiozła piękny dyplom z kursu Serowarstwa i Maselnictwa i trzeba było sprawdzić co się nauczyła. Zamówiłem 10 litrów świeżego mleka. W piątek o godz. 8 odebrałem 6 litrów mleka z rannego udoju i 4.5 litra z wieczornego (był już wyczuwalny zapach zakwaszenia). Mleko niestety było przywiezione w butelkach i było poza lodówką ok 2 godz. Mam super lodówkę turystyczną i tam schowałem mleko (temp.7-10C). Koło godz. 18 wróciłem do domu i mogliśmy zabrać się do pracy. Mleko wieczorne nie było jeszcze kwaśne ale już wyraźne zakwaszone. 1.5 litra rozlaliśmy do garnuszków i w sobotę mieliśmy pyszny obiad: ziemniaki z cebulką podsmażoną na maśle i kwaśne mleko krojone łyżką, 3 litry zostało przeznaczone na twaróg. Czyli na oscypki zostało 6 litrów mleka. Po dodaniu podpuszczki (po próbie) skrzep zaczął się zsiadać po 30 minutach bardzo powoli. Jeszcze 20 minut czekaliśmy aby można było go pokroić. Potem wyrobienie, do oscypiorki i do 8% solanki na 12 godz. Następnie ociekanie 8 godzin i do Borniaka na 18 godzin. http://images49.fotosik.pl/906/347b7dded67b13d4m.jpg http://images38.fotosik.pl/906/7876d1dec38e681bm.jpg Z serwatki zrobiliśmy oczywiście pyszną ricottę. A teraz wyniki: z 6l mleka otrzymaliśmy 3 i 1/2 oscypków w sumie 800 g przed wędzeniem a po wędzeniu 700g i 200 g ricotty. z 3 litrów 460 g twarogu. http://images49.fotosik.pl/906/f41a0e4eedbd2e77m.jpg Ser był wspaniały smakowity i niestety za mało. Było parę błędów, zapomniałem schłodzić solankę i może dlatego pojawiły się dziurki w oscypku. W wędzarni trochę serki przechyliły się, następnym razem spróbuję wędzić zawieszone w siatkach. Borniak ma taką właściwość, że niestety w czasie wędzenia może kapać i brudzić wędzonki a szczególnie w nocy przy niższej temperaturze. Po każdym wędzeniu trzeba wędzarkę umyć a po czterech musi być dokładne mycie z użyciem środków chemicznych i płukanie. Wnioski: Kurs naprawdę nauczył zasad serowarstwa, olbrzymia w tym zasługa EAnny. Dorota dużo się nauczyła i bez niej na pewno nie zrobiłbym oscypków. Największy problem był i jest ze zdobyciem mleka. Gospodarstwa są małe, jest tylko jedna krowa a czasami dwie. Zakup 20 litrów mleka z rannego udoju jest prawie niemożliwy. Jak jadę samochodem i widzę krowę to najchętniej bym ją wydoił, ale gospodarze przeważnie mówią, że mleko mają dla siebie. Na targach też jest problem, mleczarze mają swoich stałych klientów i dużo zamówień na sobotę. Ale szukam dalej i nie tracę nadziei. Pozdrawiam i zachęcam do uczestnictwa w następnych kursach bo warto.
  14. Ja niestety nie byłem na kursie, ale serki próbowałem i zdjęcia oglądałem. Sery i masło wspaniałe, jak podpuszczka dojedzie i znajdę krowę w okolicach Krakowa, to w sobotę robimy z Dorotą oscypki, ricotte i masło. A tu mam parę zdjęć: http://images35.fotosik.pl/709/76833bcc300e4abfm.jpg http://images50.fotosik.pl/906/1ac2c858dfa43114m.jpg http://images49.fotosik.pl/905/afdc13f6e296814fm.jpg http://images47.fotosik.pl/906/472e5627bbb106f1m.jpg http://images40.fotosik.pl/888/399f0928b1fef0f5m.jpg
  15. 1.piter-2 2.karolszymczak 3.Krystaler 4.przemek1978 5.bogdan b 6.wchęciński 7.majus 8. Wiesia 9. jackfantom 10. Marko 11. WaRo58 12. waldero 13.jędrek12 14.zora 15.cpn 16.mobilek 17.marcus 18.agga 19.gasmil 20.nestor 21.WIEK 22. Ziutek 23 Olek.P 24. boggi 25. zuberek 26. Wnuczek 27 dark 28 dziuniek 29 tur100
  16. Lista chętnych do uczestnictwa w I Specjalistycznym Kursie Serowarstwa i Maselnictwa w Bukowinie Tatrzańskiej: 1 - 5. Ujastek + 4 6. Jakub Pacek (qbson3) 7. Dorota Karpiel 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. Rezerwacja 28. Rezerwacja Witam. W rodzinie jest podział ról. Tata robi wędliny, a córka sery. Zapisałem córkę i mam nadzieję, że wreszcie będę miał moje ulubione oscypki na codzień a nie od święta.
  17. tu masz maszynkę Zelmer "8". Bardzo dobrym dodatkiem jest młynek do mielenia pieprzu. Kupując osobno musiałbyś dołożyć ponad 100 zł. Szatkownicą kroję cebulę ( no more tears): http://www.juka.pl/cena,5229,zelmer_maszynka_do_miesa_986.80_z_szatkownica_cytrusiarka_wyciskarka_i_mlynkiem_kolor_:_ecru.html A tu maszynka z szarpakiem: http://images41.fotosik.pl/293/c63502e553c03c43m.jpg Jest bezpieczna i może ją obsługiwać taki pomocnik. Jednorazowo mielę ponad 10 kg mięsa. Maszynka sprawdza się. Warta swojej ceny.
  18. tu jest odpowiedź kolegi Toshiby: Na taką wędzarkę czekam :clap: Może być opcja na dwa dymogeneratory :grin:
  19. Doskonały pomysł. Tydzień temu wędziłem na "zimno" polędwiczki i miałem 45C w wędzarni. Natomiast kolega Borniak nie bardzo ma ochotę powiększyć komorę wędzarni, a przydałoby się. Myślę o zrobieniu drewnianej nadstawki na komorę, ale nie wiem jaki byłby spadek temperatury. Może trzeba byłoby dodać jeszcze grzałke i termostat. Byłoby to rozwiązanie tymczasowe do czasu gdy kolega Borniak będzie produkował większą wędzarkę :wink:
  20. Dziękuję Wszyskim, a szczególnie Maxellowi, którzy złożyli mi życzenia z okazji 60 urodzin. Dzięki Wędzarniczej Braci udało mi się samodzielnie rozpocząć wytwarzanie ZDROWYCH I SMACZNYCH wędlin. Mam nadzieję, że ta tradycja w mojej rodzinie nie zaginie, bo mam już pomocnika mojego wnuka z którym razem robimy kiełbaski i wędzimy szynki. Dziękuję Jasiek czyli tur100
  21. Zobacz tu i spokojnie poczytaj: /viewtopic.php?t=4511&start=0
  22. http://images48.fotosik.pl/282/797ac90bff69b74em.jpg Tak kopci w piwnicy. Teraz wędzę we wiacie i praktycznie nie widać dymu. Dym bardzo szybko rozwiewa się i ucieka do góry. Jeżeli mieszkasz na ostatnim piętrze to nie ma sprawy. Natomiast sąsiedzi napewno poczują aromat wędzenia. Zapach rozchodzi się bardziej niż dym.W czwartek spróbuję nakręcić filmik.
  23. tur100

    Zapal świecę

    [*] [*] [*]
  24. A co piłeś? Mnie kopie Łącka Śliwowica ale dopiero 70% :grin: Borniak jeszcze mnie nie kopnął, ale pamiętaj o zasilaniu z bolcem (zero).
  25. tur100

    Bla, bla, bla

    Straszny przeczytaj tu: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100319/PRZEGLADPRASY/589064019 http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/407251,fotoradary_nieczytelne_zdjecie_wyklucza_mandat.html Może nie zapłacisz mandatu :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.