@EAnna Bardzo fajnie i fachowo opisane :grin: , moja "dywagacja" odnosiła się do wypowiedzi kolegi Shadow'a - dokładnie do ilości uzyskanego przez niego sera po wędzeniu oraz braku ricotty (zakładam, że robił wszystko zgodnie z rzemiosłem) i było to wyłącznie przypuszczenie a nie stwierdzenie, ponieważ nie posiadam w tym zakresie większych doświadczeń. A, że akurat sobie dzisiaj "serkowałem", to dodałem jogurtu i zobaczę co wyjdzie :grin: Skądinąd wynika z tego, że choćby "wyciskał" z mleka ile się da to więcej się nie wyciśnie, a w serwatce pozostaną wszystkie te składniki odbierane później jak ricotta.