Zbój Madej

Serdeczne witanko wszystkim nowo przybyłym

Nie ma sprawy :grin: Adaś, mniej więcej taki :rolleyes: powinien wyjść :grin: /viewtopic.php?p=240208#240208 /viewtopic.php?p=263275#263275

Adaś, biszkopt z tego przepisu nie ma zakalca :grin: "Biszkopt Halusi" Waga produktów na tortownicę fi 26cm: 5 jajek – 33-35 dag 1 szkl. mąki - 14 dag 1 szkl. cukru - 19 dag 2 łyżki mąki ziem. - 5 dag 2 łyżeczki proszku do piecz. - 5.5 g Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać cukier i dalej ubijać. Musi być dobrze ubite i dodajesz żółtka, po chwili ubijania dodać obie mąki i proszek ( przesiane). Wtedy delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto wyłożyć do tortownicy posmarowanej masłem i posypanej bułką tartą i piec w 180st.C przez około 30-35min. Biszkopt ten zawsze wychodzi. Ale jest jeden patent, czyli upieczony biszkopt zaraz po wyjęciu rzucasz z wysokości 50 cm o podłogę. Wtedy on dostaje wstrząsu i się nie kurczy. Ten patent potraktować poważnie i nie bać się tego zrobić.

Radziu, mogę wstawić?? :grin: :grin:

PanieB moje :clap: za zapał Jeszcze poczytaj Akademię Dziadka, a będzie jeszcze lepiej:D

madlinka, myth 100 latek w zdrowiu i spokoju, wszystkiego najlepszego :grin: :grin: :grin:

Napisałem to o czym słyszałem.

No pewno, że o ścięgniste na masę wiążącą :lol:

Nie znalazłem bo nie w tym temacie napisałeś co trzeba Spróbuj jeszcze raz zrobić, mięso dobrze schłodzone, wpIII bez grama tłuszczu też dobrze schłodzone, z mięsa indyka usuń błony

Przeleciałem cały temat i nie mogę :rolleyes: :rolleyes: znaleźć, ze taką kiełbasę robiłem, zapodaj linka z tym przepisem. Za krótko parzone, rozpada się źle wymieszane lub masa wiążąca nie związała

Trafisz na mięso wadliwe i kleju niet, to samo się tyczy piersi z indyka

Rada była taka, coby dać 20% p-soli do peklowania, będzie dobra masa wiążąca i zabije ewentualne bakterie w mięsie, mięso tak peklowane/solone w lodówce powinno leżeć 3-4 dni w temp 4-6 st.C, ja trzymałem w temp 7st.C przez dwa dni, zmieliłem dwa razy i żadnego kutrowania nie trzeba, bardzo ładnie skleiło pierś kurczaka. Pytałem Andrzeja o kleistość z mięsa z uda indyka, mówił, że i nie zawsze może skleić i z fiszbinami dużo roboty, pierś z indyka też może nie skleić. Nie wiem czy wsio zapamiętałem co Andrzej mówił, jak się pojawi to lepiej wytłumaczy, a "szynkową" drobiową polecam :grin: :grin: 20% p-soli dałem też do piersi krojonej w kostkę.

Jakoś nie było czasu wcześniej wstawić i nie pamiętam już co i jak robiłem :blush: :lol: Wędzono-parzone szynkowa z 16-ki i "szynkowa" drobiowa z piersi kurczaka jako masa wiążąca pierś z kurczaka solona/peklowana 80/20 mielona dwa razy przez sitko 2.5mm, 5min. za długo parzyłem, ale farsz "związany" bardzo dobrze i smak bardzo dobry :thumbsup: :grin: Z lewej Żywiecka ze zwiększoną ilością przypraw, z prawej kiełbasa taka domowa, rozdrobnienie jak na myśliwską, przyprawy do "domowej" to moja uniwersalna mieszanka przypraw /viewtopic.php?p=206972#206972 i czosnek. Domową wędziłem i piekłem w wędzarni, podsuszanie lodówkowo/spiżarniane, znaczy się na noc do spiżarni przy otwartym oknie, na dzień do lodówki i tak było chyba 7 dni, wyszły :thumbsup: Pod spodem wisi kiełbasa a'la kabanos, farsz i przyprawy taki jak na kabanosy z duża ilością kminku, nadziałem w jelito 26/28mm, wędzono podpiekana, wyszła taka kminkowa :thumbsup: :thumbsup: Co do "szynkowej" drobiowej to korzystałem z tel. porad Bagno, za co mu bardzo wielkie dzięki :grin: :grin:

mały-mały wszystkiego najlepszego, samego zdrówka i 100 latek :grin: :grin: :grin:

pokemon młodszy bracie, wszystkiego najlepszego, do dreptania sił jak najwięcej, wspaniałych pomysłów kulinarnych no i oczywiście zdrówka :D I pamiętaj młodszy, że "czwórka" z przodu to jeszcze nie starość :tongue:

:rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :grin: :grin: :grin:

Oj posiada posiada i jak mniemam jeszcze wszystkich swoich talentów Andrzej nie ujawnił :lol: :lol:

boggi wszystkiego najlepszego i 100 latek :grin: :grin: :grin:

Ale granie na trąbce idzie Ci całkiem całkiem :lol: :lol:

anerka Irenko wszystkiego najlepszego, samego zdrowia i 100 lat :grin: :grin: :grin:

Darhel, witanko ja pekluję w pojemnikach przykrytych pokrywką lub jakimś talerzykiem, nigdy nie zamykam szczelnie pojemnika Nie ma takiej potrzeby

W Zachełmiu miała wzięcie :thumbsup: i to nie złe

5

5

Serdeczne witanko wszystkim nowo przybyłym :D