marek301, widać, że masz dużo wolnego czasu .... środków do spełniania marzeń urlopowych tj. wyjazdy w góry, jazda kamperami, wspinaczka itd. itp. Bardzo fajnie, cieszymy się wszyscy. Natomiast nie wiem dlaczego "obwiniasz" ludzi, za to, że nie mają kasy, aby sobie na takie wojaże pozwolić? Poza tym stwierdzeniem, że kupno wycieczki "last minute" = biedota ... ? Nie zachowuj się jak nasz były premier J.K. nie każdy kto kupuje w biedronce, narzeka na brak kasiory! Oszczędność to raczej zaleta, a nie wada... A niejednokrotnie wycieczka z serii "last minute" dla kilku osobowej rodziny, mającej przeciętne dochody, to jedyna szansa, aby zobaczyć kawałek świata. A poza tym nikt, lub może mało kto bierze wycieczkę "na krechę", aby siedzieć w barze... bo jeśli masz na myśli wersję full inclusive, gdzie serwują cały dzień "drinacze"- których można wypić 1000, bo są tak rozwodnione, że strach się bać, to nie są to tańsze ofert od HB, nawet w last minute ... no to tyle chciałem wtrącić... :???: Pozdrawiam ...