Radek.

Pamiętaj. 5g/kg chilli (nie papryki ostrej), załatwia co słabszych zawodników A jak najbardziej Już po wszystkim. Teraz czekamy, czekamy ... Ale ja do jutra nie będę czekał

No i super Z przyprawami, to zawsze rzecz smaku. Jednemu za dużo czegoś, a drugiemu za mało.

Cukiereczki Bukowiańskie. Ostatni "cukierek", już daawno zjedzony

Jelita wieprzowe 30/32 Już jest bezpieczna, ale zawsze trzeba być czujnym

Już można jeść. Jutro może być tylko lepsza

Kiełbasa z łopatki i boczku. Skład : Łopatka II – 2,80 kg rozdrobniona na szarpaku Boczek – 1,40 kg rozdrobniony na fi 10 mm Maszynka nr 12 Przyprawy na 1 kg mięsa Peklosól - 18g/kg Pieprz grubo mielony - 3g Czosnek świeży - 3g Woda około 100 ml / kg Wędzona olchą i bukiem 50/50, około 3 - 3,5 h, w temp. około 60 - 65*C Parzona (będzie) około 25 – 30 minut w wodzie 73 – 75 *C Jeszcze troszkę

Łopatka II. Potem wstawię przepis.

Dzisiaj w wędzarni, kiełbasa z łopatki i boczku.

Dziękuję bardzo☺️, staram się jak mogę żeby zaimponować ,,starszyźnie plemiennej" 😉😁 Nie musisz. Twoje wyroby mówią za Ciebie

Dzięki szreku i Halinko Zostało mi jeszcze kilka działek Lunch Meatu... Ale to na własne potrzeby. Teraz krótko i zwięźle. Kto chce ten używa, a kto nie, to nie

Szreku, śpisz czasami ? Wyroby jak zwykle super

Już pokrojona i zapakowana w vacum. Krojąc dalej, jest niewidoczna, ale swoje zrobiła. Pyszna, soczysta i mięciutka mieloneczka Mielonka warta zrobienia. Boczek – 0,6 kg Karczek – 1 kg Golonka – 0,3 kg Boczek i karczek rozdrobnione na oczku 6 mm Golonka 2 x 4 mm Używam maszynki 12 Nie trzeba kurczowo trzymać się składu mięsa. I tak przyprawy zdominują wyrób. Przyprawy podaję na 1g mięsa Peklosól 18g Pieprz czarny 2g Czosnek świeży 2,5g Przyprawa lunchenon 10g Skrobia ziemniaczana 3% wagi mięsa Woda lodowata 15% Żelatyna 2g Płatki chili 2g (niekoniecznie, ale lubimy) Parzyłem w wodzie 77 / 80*C, przez 100 minut. Osłonki 150 mm szerokości i 95 mm średnicy. Smacznego

Proszę Już można jeść Otwierają się nowe możliwości Wieczorkiem wstawię fotkę. Coś energetycznego i pozytywnego na weekend Niedawno tak wyglądali ludzie. Komuś przeszkadzało...

Ja z gotowców, używam lunchenona i tyrolskiej. Kiedyś daawno próbowałem odtworzyć smak i zapach tych przypraw. Było blisko, ale jednak nie to. No to po co się męczyć ? Mielonki sparzone i stoją na wędzarni. Gdzieś za godzinkę cała prasa idzie do lodówki Jutro będzie można jeść

Mielonka z przyprawą Lunchenon. Batony w osłonkach poliamidowych. Wyglądają niepozornie, ale ważą po 1,20 kg

Dzięki To mamy podobnie

https://www.youtube.com/watch?v=TvOQzfUQjkM.

I takie są Nie mam zdecydowanego faworyta, bo jedna i druga .. I jaka jest Twoja odpowiedź ? Która Ci bardziej podchodzi ? Parzę w temp. 83 / 85 *C, przez 6 / 6,5 h. Te golonki były parzone z prawie dwugodzinną, nie planowaną przerwą. Ale ogólny czas i temp. mniej więcej się zgadzają.

Golonki. Dzisiaj z przygodami i trochę mi się zeszło.. W jednym szynkowarze zluzowałem sprężynę i nie odlewałem wody, a drugi będzie do rana z naciskiem i bez wody. Efekt znam. Golonka bez nacisku będzie bardziej soczysta bo wchłonęła soki, tylko nie wiem czy akurat (wg. mnie) będzie lepsza Ale jak wypadnie porównanie smaków, to przekonam się jutro. Dwóch golonek naraz jeszcze nie robiłem, a to dobra okazja do porównań. Wiem że obie będą dobre. Ale może jedna z nich będzie „dobrzejsza”

Żadnej masy wiążącej i zero żelatyny. Przez przypadek obie polędwice pokrojone na bardzo cienkie listki - nic się nie rozpada.

Polędwica. Już można jeść

Kartacze.

A u nas dzisiaj ...

Jutro się okaże Pozdrawiamy

Hania zrobiła swoją wersję rogali Ja dzisiaj szynkowarzę. Polędwica w dwóch wersjach. Jutro będzie można jeść. Polędwicę, bo rogali już nie ma