Radek.

I niczego więcej dziadkowi do szczęścia nie trzeba. Brawo

Podpowiem jeszcze bardzo praktyczne pojemniki. Niekoniecznie akurat te, ale o takiej pojemności. Od lat używam. Jeden do przewozu mleka, a drugi do solanki https://allegro.pl/oferta/pojemnik-fermentator-33l-skala-opcje-dodatkowe-kranik-rurka-fermentacyjna-8168003027 Sery zwykle robię z 30 l mleka, bo tak jestem usprzętowiony. Najważniejszy w tym jest garnek. Mój ma około 40 l pojemności. Jest szeroki i niski. Widząc tempo, to w przyszłym tygodniu będziesz miał serowarnię

No i elegancko. Tutaj masz dużo o tym, jak sobie inni radzą : https://wedlinydomowe.pl/forum/search/?q=odcedzanie ricotty&quick=1

Brawo !!! Idziesz jak burza A co do obrazy... Ja od początku do ricotty nie stosowałem żadnych foremek. Przekładam do chusty, wiążę ją nad zlewem i do rana kapie. Żeby ładnie wyszła z chusty, nie można jej wyciskać. Stosuję taką podpuszczkę. Innych nie próbowałem. Skandalicznie przekraczam termin ważności Można powiedzieć, że co roku dodawałem jej ciut więcej. Ale to były minimalne ilości. Już nie ma problemu, bo się skończyła Dopiero co kupowałem "nową", a już za miesiąc mija termin ważności następnej. Ale uwaga ! Nie wiem jak się zachowuje inna podpuszczka. Jeszcze raz gratuluję serków i nie tylko

Taką mam nadzieję 😉 Bardzo dziękuję 😉 Dziękuję Kozieradka mówisz... Trzeba będzie spróbować 🙃 Oj tak. A jest tego sporo... Dzięki Jeżeli tylko będę w stanie pomóc Serki już po solance. Do Świąt będą w lodówce, o ile wcześniej nie zostaną zjedzone 😋 Wyszedł nawet „naparstek” ricotty. Jutro będzie na śniadanie. Ze szczypiorkiem

Czekam kiedy krówki wyjdą na zieloną trawę, żeby zacząć robić serki wędzone – takie jak w poście nr 2857. Teraz ze świeżego mleka sklepowego 3,2 %, zrobiłem kilka serków podpuszczkowych, z kminkiem, czarnuszką i zielonym pieprzem. Tak na próbę - pierwszy raz serki z mleka sklepowego. Podobne do tych w poście nr 2863, ale nie wiem czy będę wędził i robiłem bez nacisku. Teraz na parę godzin do solanki. Jakimś cudem uchował się kawałek sera z 2021 r. Wygląda bardzo dobrze. Jak już tyle czasu leży, to niech jeszcze kilka tygodni poleży zanim go rozkroję Prawdę mówiąc, przy 6 litrach roboty i zmywania tyle samo co przy 30 litrach, ale można się trochę pobawić i zawsze to jakaś alternatywa, na zimowe miesiące Właśnie otworzyłem, mój jedenasty sezon serowarski

Pozdrowionka

Czas na degustację i dzisiaj na śniadanie 😉 Smak super 😋

Od 10 lat mam w domu takie dwie : https://allegro.pl/oferta/waga-elektroniczna-magazynowa-sklepowa-lcd-12987619814 Nie będę polecał - napisałem tylko, że mam i dobrze ważą. Akumulator to nieporozumienie i można traktować jakby go nie było. Poza tym jest ok.

Pamiętam to święte oburzenie jednego forumowicza, na moje słowa o jednej wielkiej hucpie. Dodam, że forumowicz z daleka. Ciekawe czy już trochę oprzytomniał ... https://www.o2.pl/informacje/szef-who-pojawi-sie-nowa-pandemia-na-ktora-swiat-nie-jest-przygotowany-6997298118421248a Komentarze ciekawe

Mirku, wszystkiego najlepszego Sto Lat w zdrowiu Hania i Radek.

(*)(*)(*)

A jakie były dobre 😋 Halinko bardzo dziękujemy. Ty też się nie lenisz 😉 Serdecznie pozdrawiamy ☺️ Dzisiaj puszkowałem golonkę i karczek. Ostatnio zrobiłem sporo różnych puszek i chyba na razie będzie dość. Przy okazji golonki, a właściwie skór z golonek – miseczka specjału 😋

No to po tych pączkach, coś konkretnego 🙃 Golonek już nie ma, ale będą 😉

Jak ktoś wie co robi, to takie mu wystarczą. Pod warunkiem że są sprawne. Śp. AndrzejK mierzył temp. w wędzarni na łokieć. Jak ktoś nie umie, to mu i atomowy nie pomoże. Te termometry wystarczały mi przez kilka pierwszych lat.

Intensywnie używam od półtora roku i tak jakby był u mnie od zawsze. Poprzednie bezprzewodowe miały krótki żywot, mimo zabezpieczonych sond. Został mi jeszcze jeden, ale mierzy raczej "około" Zapasowa sonda do Therm Pro, zawsze się przyda. Nawet nie wiedziałem, że są do kupienia.

😉 Smakuje super. Następne będą bociany 🙃 Parę lat temu robione, ale wyleciały z pamięci. Hani robota 😉 Te większe mają nadzienie z kwiatów dzikiej róży 😋

Tak.

Dużo zdrowia.

Używam do parzenia. Sondy zabezpieczyłem odrobiną silikonu i koszulkami termokurczliwymi. Nie topię ich w wodzie. Bardziej zabezpieczenie od pary. Nie wiem na jak długo. Sam termometr warty polecenia.

Upss... Pokręciłem. Miało być szrekPL przepraszam 🙃

Z Bukowiny poszła sobie

Smacznego 😉 Dobrze mieć gdzie sięgnąć po słoik 🙂 Kilka dni temu kol. szrek.pl „zaszczepił" nas Forszmakiem 😉 Super

Paprykarz. Praca zespołowa 😉 Znowu na jakiś czas starczy.

W sedno Serce mi się rwie do spotkania z Wami. Nie za bardzo mogę coś zaplanować, bo inne sprawy mają pierwszeństwo przed przyjemnościami. Dziękujemy Wam i jest nam bardzo miło za pamięć. Wiem gdzie będziecie, więc jak tylko będziemy mogli, to jesteśmy