-
Postów
453 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez wiejas
-
-
-
Najlepszego Jagra
-
-
Kochanie...teraz będziemy sie kochać na "Urzad Skarbowy" . Jak to jest? Ty masz związane ręce a ja dobieram Ci się do d.......y .
-
Co byś zrobiła/zrobił gdybyś wygrał 1 000 000 PLN.!Nic bo drobnymi nie ma się co podniecać.
-
Milicja dawno by sobie z nim poradziła natomiast policja jest bezradna
-
Hm...milion.....to drobne...... nie ma się co pasjonować Syn buduje dom......reszta gdzieś na konto i ćśśśś ......nikomu ani mru mru
-
Dzisiaj nastąpiła ładna pogoda więc huzia na rowerek. Do obiadu pykłem 30 km ale teraz bardzo wieje i siedzę w domu
-
Dzięki boob96.......zapytałem swoich fachmanów bo już kilka sztuk było ale nie takie jak trzeba
-
Wiem.....pytam gdzie tylko mogę Teraz trochę przerwy bo zimno ale jutro chyba śmignę
-
Pytałem. .....wszyscy mnie do muzeum wysyłają bo tego już nikt nie produkuje
-
Zima przyszła więc chwila przerwy w eksploatacji roweru. Mam pytanko do Was....szukam wolnobiegu trzyrzędowego nakręconego bo w swoim cudzie holenderskiej myśli technicznej chcę sobie zrobić przerzutki. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie ktokolwiek ma i chce odstąpić ....proszę o informacje
-
Henio.....dzisiaj? To jakieś archiwalne zdjęcie dałeś. Przecież od dwóch dni wali deszczem non stop
-
Co za powalona pogoda.......albo deszcz albo zimno a sprzęt rdzewieje. .....trag by to szlafił
-
Pogoda po południu to i pykło 15 km. Koło tylne 3,8 a przednie 2,5 atm
-
Co to jest Sabatnik?
-
Ja siedziałem w domu bo mrozy straszne były ostatnio......ale jak się ociepli to szuram w teren
-
Witam......ja zawsze trochę tak ,trochę na pedałach. Wy macie przerzutki a u mnie jest silniczek.......jak pod górę to sobie pomagam,po prostym nie ma sensu silniczka włączać no chyba że jadę po głównej drodze
-
Ja nie bywam tak daleko jak Ty....trzymam się blisko domu ale w niedziele mam zamiar wybrać się do Strumienia. ....zobaczymy czy się uda bo pogoda różna jest
-
Zdjęcia z mojej okolicy...............oczywiście jest też i sprzęt na którym sie poruszam c.d Narazie wszystkie ja też się na zdjęciu zmieściłem
-
Witam.....ja też zasuwam ale jak na razie trzymam się blisko domu.....poznaję gminę i bliskie okolice Zdjęcia wrzucę z kompa bo rano to tylko prasówka z telefonu
-
Lepszy niż ten topiony i nie trzeba uważać żeby dodatki się nie spaliły
-
Podczas eksploracji tematu miro dotyczącego kiełbasy słoikowej natknąłem się na hasło "smalec z piekarnika" Jako ze ciekawy jestem z natury poszukałem przepisu i wykonałem takowy smalec. Super sprawa. Kupiłem 1,5 kg słoniny oraz 0,5 kg boczku wędzonego. Do tego dwie cebule, kilka ząbków czosnku oraz kminek. Słoninę i boczek zmieliłem dwa razy dodając cebulę, czosnek i kminek w trakcie mielenia. Następnie do półlitrowych słoików typu twist zapakowałem zmielony wsad jednak nie przekraczając 3/4 pojemności słoika. Te słoiki powędrowały na blachę wyłożoną małym ręcznikiem frotte i zalaną wodą do wysokości jakieś 1 cm na całej powierzchni blachy. Słoiki nie mogą się stykać ze sobą. Piekarnik rozgrzany do 150 C . W trakcie temperatura podniosła się do 200 C i tak trzymałem 1,5 godziny . Wodę na blasze należy uzupełniać w miarę ubytku. Słoiczki wychłodziłem do temperatury pokojowej i następnie powędrowały do lodówki. Skwarków z takowego smalcu nie ma i jeśli ktoś potrzebuje czysty smalec to trzeba to zrobić bez boczku. Nie wiedziałem gdzie się tym pochwalić więc piszę w tym temacie.
