Skocz do zawartości

wiejas

Użytkownicy
  • Postów

    453
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wiejas

  1. Topmoje zwierzaki To moje zwierzaki
  2. Mnie takie wystarczy Tak miało być
  3. Najlepszego Jagra
  4. wiejas

    Rowerek

    Dzisiejsza wycieczka do Ochab.
  5. wiejas

    Dowcipy

    Kochanie...teraz będziemy sie kochać na "Urzad Skarbowy" . Jak to jest? Ty masz związane ręce a ja dobieram Ci się do d.......y .
  6. Co byś zrobiła/zrobił gdybyś wygrał 1 000 000 PLN.!Nic bo drobnymi nie ma się co podniecać.
  7. wiejas

    Idiota w BMW

    Milicja dawno by sobie z nim poradziła natomiast policja jest bezradna
  8. Hm...milion.....to drobne...... nie ma się co pasjonować Syn buduje dom......reszta gdzieś na konto i ćśśśś ......nikomu ani mru mru
  9. wiejas

    Rowerek

    Dzisiaj nastąpiła ładna pogoda więc huzia na rowerek. Do obiadu pykłem 30 km ale teraz bardzo wieje i siedzę w domu
  10. wiejas

    Rowerek

    Dzięki boob96.......zapytałem swoich fachmanów bo już kilka sztuk było ale nie takie jak trzeba
  11. wiejas

    Rowerek

    Wiem.....pytam gdzie tylko mogę Teraz trochę przerwy bo zimno ale jutro chyba śmignę
  12. wiejas

    Rowerek

    Pytałem. .....wszyscy mnie do muzeum wysyłają bo tego już nikt nie produkuje
  13. wiejas

    Rowerek

    Zima przyszła więc chwila przerwy w eksploatacji roweru. Mam pytanko do Was....szukam wolnobiegu trzyrzędowego nakręconego bo w swoim cudzie holenderskiej myśli technicznej chcę sobie zrobić przerzutki. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie ktokolwiek ma i chce odstąpić ....proszę o informacje
  14. Henio.....dzisiaj? To jakieś archiwalne zdjęcie dałeś. Przecież od dwóch dni wali deszczem non stop
  15. wiejas

    Rowerek

    Co za powalona pogoda.......albo deszcz albo zimno a sprzęt rdzewieje. .....trag by to szlafił
  16. wiejas

    Rowerek

    Pogoda po południu to i pykło 15 km. Koło tylne 3,8 a przednie 2,5 atm
  17. Co to jest Sabatnik?
  18. wiejas

    Rowerek

    Ja siedziałem w domu bo mrozy straszne były ostatnio......ale jak się ociepli to szuram w teren
  19. wiejas

    Rowerek

    Taki holenderski moplik
  20. wiejas

    Rowerek

    Witam......ja zawsze trochę tak ,trochę na pedałach. Wy macie przerzutki a u mnie jest silniczek.......jak pod górę to sobie pomagam,po prostym nie ma sensu silniczka włączać no chyba że jadę po głównej drodze
  21. wiejas

    Rowerek

    Ja nie bywam tak daleko jak Ty....trzymam się blisko domu ale w niedziele mam zamiar wybrać się do Strumienia. ....zobaczymy czy się uda bo pogoda różna jest
  22. wiejas

    Rowerek

    Zdjęcia z mojej okolicy...............oczywiście jest też i sprzęt na którym sie poruszam c.d Narazie wszystkie ja też się na zdjęciu zmieściłem
  23. wiejas

    Rowerek

    Witam.....ja też zasuwam ale jak na razie trzymam się blisko domu.....poznaję gminę i bliskie okolice Zdjęcia wrzucę z kompa bo rano to tylko prasówka z telefonu
  24. wiejas

    Bla, bla, bla

    Lepszy niż ten topiony i nie trzeba uważać żeby dodatki się nie spaliły
  25. wiejas

    Bla, bla, bla

    Podczas eksploracji tematu miro dotyczącego kiełbasy słoikowej natknąłem się na hasło "smalec z piekarnika" Jako ze ciekawy jestem z natury poszukałem przepisu i wykonałem takowy smalec. Super sprawa. Kupiłem 1,5 kg słoniny oraz 0,5 kg boczku wędzonego. Do tego dwie cebule, kilka ząbków czosnku oraz kminek. Słoninę i boczek zmieliłem dwa razy dodając cebulę, czosnek i kminek w trakcie mielenia. Następnie do półlitrowych słoików typu twist zapakowałem zmielony wsad jednak nie przekraczając 3/4 pojemności słoika. Te słoiki powędrowały na blachę wyłożoną małym ręcznikiem frotte i zalaną wodą do wysokości jakieś 1 cm na całej powierzchni blachy. Słoiki nie mogą się stykać ze sobą. Piekarnik rozgrzany do 150 C . W trakcie temperatura podniosła się do 200 C i tak trzymałem 1,5 godziny . Wodę na blasze należy uzupełniać w miarę ubytku. Słoiczki wychłodziłem do temperatury pokojowej i następnie powędrowały do lodówki. Skwarków z takowego smalcu nie ma i jeśli ktoś potrzebuje czysty smalec to trzeba to zrobić bez boczku. Nie wiedziałem gdzie się tym pochwalić więc piszę w tym temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.