Na tym forum, którego jestem długoletnim członkiem, można się dużo dowiedzieć. Ale pewne rzeczy są mową nienawiści i są srodze karane. Poprawność polityczna Forum zabrania nazywania schabu bez kości schabem bez kości. Tutaj schab pozbawiony kości to polędwica. Czyli wędziłeś polędwicę, a nie schab.
Co się tyczy sławetnych 400 gramów zalewy na kilogram mięsa: Przetłumaczę wpis Maćka. Peklując chcemy otrzymać zawartość soli w mięsie na poziomie około 2%. Wkład mięsny traktujemy w obliczeniach jako wodę. Czyli 400g wody + 1000g mięsa + 32g peklosoli, po wyrównaniu stężeń między mięsem a solanką będzie miał stężenie około 2%. Do wyrównania stężeń potrzeba czasu, więc mogłeś trafić ze słonością w sam raz. Szkoda, że Uczeni Koledzy, zamiast bawić się z Tobą w ciuciubabkę nie napisali prostych odpowiedzi. Powodzenia w kolejnych zadymach.:)