Zgodnie z obietnicą przeprowadziłem eksperyment Chleb (sztuk trzy) zrobiony został w sobotę rano, upieczony około 17:00, potem stygł i ok 23:00 został zawinięty w ściereczki bawełniane i celem przeprowadzenia dodatkowo eksperymentu w torebki foliowe, jedzony był sukcesywnie a w czwartek (wczoraj wieczorem) zrobiłem fotki (kiepska jakość bo z komórki) nie dostrzegam żadnych oznak pleśni bądź też jakichś innych defektów. Różnice, które zauważyłem to, że chleb w folii dłużej utrzymuje wilgoć (jak najbardziej zrozumiałe i przewidywalne) wcześniej chleb, który miał pięć dni był zdrowo wysuszony (ale mimo wszystko zjadliwy) Wnioski: chyba się przerzucę na przechowywanie chleba w dodatkowym woreczku foliowym 1/3 chleba została na jutro (będzie tydzień) myślę, że nic mu się nie stanie. pozdr