Skocz do zawartości

bwie

Użytkownicy
  • Postów

    1 935
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bwie

  1. bwie

    PanBoczek smakuje!

    Dziękuję, postoję Ale z ciekawości zrobię doświadczenie i następnym razem zapakuję chleby dodatkowo w folię aby zobaczyć co z tego wyniknie a potem Ci powiem co z tego wyszło. pozdr
  2. bwie

    PanBoczek smakuje!

    Od początku naszego pieczenia chleba (ponad 3 lata) zawijamy go w zwykłe bawełniane kuchenne ściereczki. Kolega, który też piecze chleb zawija je w ściereczki a dodatkowo pakuje do foliowej torebki (oczywiście po tym jak już chleb wystygnie) - nigdy nic mu nie spleśniało.
  3. bwie

    Bla, bla, bla

    http://vader.joemonster.org/upload/qib/115558567eb23b61.png
  4. bwie

    PanBoczek smakuje!

    Jakbyś był zainteresowany to mam taki przynajmniej kilkunastoletni (od trzech lat u nas) i mogę Ci trochę dać.
  5. To nie do końca jest tak jak piszesz .... tytoń możesz kupić ale wilgotny (od suszonego jest akcyza) a maszyna jest Ci dzierżawiona za jakieś grosze na czas produkcji papierosów http://natemat.pl/75197,luka-w-prawie-zezwala-na-produkcje-tanich-papierosow-na-potrzeby-prywatne W punkcie kupujesz mokry tytoń, który następnie jest suszony i cięty przez maszynę. Czyli de facto nie sprzedajesz akcyzowanego suszu. Dopiero po przetworzeniu w maszynie powstaje papieros, który gdyby był sprzedawany podlegałby akcyzie. Jednak skoro powstaje on na własny użytek, to nie trzeba nic dopłacać
  6. Ok Mirku, pozdrawiam wieczorową porą przygotowując się do jutrzejszego warzenia piwka żytniego http://www.wiki.piwo.org/index.php/Roggenbier_%28German_Rye_Beer%29
  7. Z czystej ciekawości próbuję go poznać, nie osądzam, nie krytykuję ....
  8. Jeśli mogę to zapytam z czystej ciekawości czemu bez nastrzyku? jakiś uraz do igieł? fobie? względy religijne (to żart )? etc. ciekaw jestem jaki jest powód utrudniania sobie życia, choć z drugiej strony "kto bogatemu zabroni" pozdr W
  9. bwie

    PanBoczek smakuje!

    @Maad, Jest dostępny w czterech sklepach na terenie Warszawy, jest napisane, ze ma 24 miesiące gwarancji, można zadzwonić, podjechać obejrzeć i zadecydować o ew. zakupie. pozdr
  10. bwie

    PanBoczek smakuje!

    Robson, najprostszy Zelmerek "8" http://www.ceneo.pl/14582079 to ok 150 pln http://www.ceneo.pl/Maszynki_do_mielenia;0112-0;017Zelmer_P0-230050.htm pozdr.
  11. Sławek, wierz mi (bo przepraktykowałem nie raz) najlepszą miarą krupniku jest 10-cio litrowy antałek, piątka to się po zębach za szybko rozchodzi
  12. bwie

    PanBoczek smakuje!

    Jak się zaszyjesz gdzieś i nie pokazujesz na forum to Cię nie widać .... ale jak się już łobuzie pojawisz z tymi fotkami ...
  13. Ja kiedyś słyszałem o sklepie ze sprzętem agd na Rakowieckiej (niedaleko skrzyżowania z Wiśniową) tam też podobno można kupić części do Zelmerów i nie tylko. jak dotąd jeszcze nie miałem potrzeby się tam udawać ale wiedzieć warto. pozdr
  14. Tak się z ciekawości zapytam - gdzie?
  15. bwie

    Mińsk Białoruś

    Sto lat temu (ok dwadzieścia kilka) miałem okazję pare razy być w Mińsku białoruskim , z tych czasów pamiętam tanią wódkę (czasami można było trafić na jakieś podłe podróbki), podłe piwo, dobre żarcie w knajpach w śmiesznej cenie, świetny kwas chlebowy z beczkowozu, papierosy "biełamor kanał" (jak na filmach wojennych - jeden sztach wystarczał za całą paczkę ) taniochę w sklepach, taksówki po 2-3 dolary, w ulicznych budkach z piwem z braku kufli autochtoni przychodzili z własnymi słoikami , do jakiego sklepu by się nie weszło tam oprócz standardowego asortymentu była wódka = żelazny + alko, tkaniny + alko, warzywniak + alko, nabiał+ alko. agd + alko ... itd itp, mundurowych, którzy wszędzie wyciągali łapy po łapówki (czy to pogranicznik czy celnik czy gliniarz z drogówki). Szmat czasu .... może kiedyś przy nadarzającej się okazji odwiedzę jeszcze ten kraj. Ciekaw jestem Twojej ew relacji, baw się dobrze
  16. bwie

    Zagadka

    gdzieś znalazłem takie stwierdzenie, myślę, że jest w nim dużo racji Liczby to jakby resetowanie umysłu. Po resetowanie uruchamia się program podstawowy. Narzędziem, z którym większość ludzi ma najczęściej do czynienia, najbardziej oczywistym i najbardziej kojarzącym się ze słowem "narzędzie" jest młotek. Czerwony to najbardziej "rażący" kolor, więc najmocniej zapisuje się w pamięci. to coś jakby test poniżej: http://img3.demotywatoryfb.pl//uploads/201104/1302889269_by_Tracer1906_600.jpg chyba, ze ktoś pomyślał o Dominikanie albo ... # Demokratyczna Republika Konga # Dziewicze Wyspy Brytyjskie # Dziewicze Wyspy Stanów Zjednoczonych # Dżibuti
  17. Rozumiem, dziękuję za info. Kilkakrotnie widziałem tak wiązane wyroby - teraz już wiem czemu.
  18. urząd skarbowy często przegląda aledrogo oni też muszą wyrobić narzucone "normy" jak w democie ponizej http://img3.demotywatoryfb.pl//uploads/201201/1327959462_by_DeeJayBialy1987_600.jpg http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130104/REGION00/130109841 Podstawowym kryterium jest skala sprzedaży. Jeśli ktoś regularnie sprzedaje przedmioty w sieci, skarbówka potraktuje to jako sposób na zarobek, czyli prowadzenie niezarejestrowanej działalności gospodarczej. https://www.google.pl/#q=urz%C4%85d%20skarbowy%20allegro
  19. W jakim celu tak robisz?
  20. bwie

    Bla, bla, bla

    http://wyborcza.pl/1,75400,15222216,Stek_i_szynka_faszerowane_antybiotykami.html Stek i szynka faszerowane antybiotykami FDA zaostrza politykę stosowania antybiotyków wśród zwierząt. Używanie tych środków u zdrowego bydła, świń i kurcząt tylko po to, żeby zwiększyć ich masę, będzie nielegalneW ubiegłym miesiącu Amerykańska Agencja ds. Leków i Żywności (FDA) ogłosiła, że za jeden z głównych celów w najbliższym czasie stawia sobie zaostrzenie polityki wobec nadmiernego i nieuzasadnionego stosowania antybiotyków w hodowli krów, świń, kurcząt czy ryb. Taka praktyka, która jest używana do zwiększenia masy mięśniowej u tych zwierząt zagraża ludzkiemu zdrowiu - antybiotyki przedostają się z farm hodowlanych do środowiska, powodując coraz większe narastanie odporności bakterii na te środki. Stają się one przez to coraz mniej skuteczne.
  21. bwie

    Porada motoryzacyjna

    Dla tambylców normalne jest że kilkuletnie auta mają takie przebiegi po normalnych (u nich) drogach, u nas (na naszych) takie auta przeważnie są rzęchami i ludziki oferujący "korekcję liczników" w ściąganych furach mają zajęcie. Dawno temu jeździłem z kumplem do niemcowa aby kupić sobie auto, więc hasła handlarzy "pięcioletni pasek w Polsce ma tylko 120 kkm przebiegu więc się skoryguje z tych 250 kkm", ma na maxa wytartą kierownicę albo pedały, fotele ... - nie szkodzi - za 200 pln kupi się inne, nie ma książki serwisowej - załatwi się za 30 euro .... itd. słyszałem wiele razy. Po prostu polactwo chce być walone w poroże na własne życzenie i jeździć niebitym, niepalonym, garażowanym maybachem za 15 k PLN - a skoro jest popyt jest i podaż.
  22. @Roma, poniżej link do google maps https://maps.google.pl/maps?q=%C5%82azy+k/krasnosielca&ie=UTF-8&ei=IWrGUpiVHMmotAa-24HADQ&sqi=2&ved=0CAgQ_AUoAg
  23. bwie

    Bla, bla, bla

    to i kilka innych to akurat nie jest debilizm tylko sposób na zdobycie unijnej kasy ... http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/707712,unijne_absurdy_kury_w_klatkach_maja_stac_pazurami_do_przodu_a_kanty_scian_w_szpitalach_powinny_byc_okragle.html Większość unijnych absurdów ma związek z pieniędzmi. Tak było w przypadku uznania przez Komisję Europejską marchewki za owoc. Unia dotuje produkcję dżemów, które w unijnych przepisach mogą być robione tylko z owoców. Portugalczycy natomiast produkują dżem także z marchewki. Aby utrzymać dotacje do tego rodzaju produktu, Portugalia wystąpiła do KE, aby ta uznała marchewkę za owoc. Udało się. Podobny przypadek to ślimaki, uznawane przez UE za ryby. Tutaj z kolei za taką klasyfikacją lobbowała Francja. Unia dotowała hodowle ryb, ale nie hodowle ślimaków. By więc wilk był syty i owca cała, UE uległa prośbom Francuzów i uznała ślimaka za rybę. Teraz Francja, która jest największym w Europie producentem tego specjału, może dostawać na nie dotacje.
  24. bwie

    Bla, bla, bla

    http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/446835,ostatnie-boze-narodzenie-z-wedzona-kielbasa.html Nowe, restrykcyjne unijne przepisy sprawą, że wędzone wędliny odejdą do lamusa. Przedsiębiorcy, którzy wykorzystują tradycyjne receptury twierdzą, że albo zmienią branżę, albo znikną z rynku....
  25. świetny przykład wyrobów ala wczesny Zbój Madej pochwal kolegę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.