-
Postów
5 416 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez tusiaczek
-
Się będzie...
-
-
Mało krucabomba mało... Może nie wystarczyć... Jeszcze trochę i się zacznę zastanawiać czy nie oddać tego Lidelowego w ręce kolegi magika żeby mi go przeciął w połowie i nie wspawał jakiejś "przedłużki" z kwasówki Tak na 12 słoiczków byłoby w sam raz...
-
Makaron w miejscu gdzie styka się z sosem jest lekko (ale bez przesady) rozgotowany, dalej jest OK Maad, jesteś w stanie powiedzieć jaka temp będzie wewnątrz szybkowara przy ciśnieniu 70 Kpa? Bo takie podaje producent tego 17-to litrowego
-
Wątpię... na wykazie kuchenek indukcji brak... A w tym się da ? http://allegro.pl/szybkowar-17l-gastro-turcja-cisnieniowy-indukcja-i5009713810.html
-
Fajno tylko co ja z nim zrobię jak on na indukcję nie działa?
-
Jak na razie największy znalazłem 17-to litrowy...
-
-
Idąc niejako za ciosem postanowiłem trochę wzbogacić menu słoikowe Szczeliłem se wczoraj coś na kształt spagetti słoikowego i kurczaka w słodkim sosie chilli z ryżem. Oba przepisy proste jak konstrukcja... Podudzia kurczaka pokroiłem w kostkę i doprawiłem (jak kto lubi), podsmażyłem na ostrym ogniu i dodałem tak ze szklankę słodkiego sosu chilli (mi najbardziej podchodzi firmy Exotic). Dalej smażyłem na osrtym ogniu aż sos się ładnie skarmelizował i oblepił mięsko - tutaj wazne jest cały czas delikatnie mieszać bo łatwo się przypala i wtedy do śmieci. Słoiki napełniałem do połowy mięskiem z sosem, ubijałem a na to 3 łyżki suchego ryżu. Na ryż odrobinkę masła i dopełniałem wodą zostawiając tak z 1 cm od krawędzi. W szybkowarze 30 minut. Spagetti jeszcze prostsze... mielone przyprawiam i podmażam na oleju dodając odrobinę cukru żeby się nie zbijało w kawałki, po podsmażeniu dodałem słoiczek koncentratu, trochę wody i starte na grubym oczku 3 spore marchewki. W tak zwanym międzyczasie poddusiłem i skarmelizowałem ze 4 spore cebule i dodałem je do mięsa z sosem. Doprawiłem pod swój smak. Tak samo jak poprzednio dawałem pół słoika mięsa z sosem i na to sypałem suchy makaron (takie mini rureczki), potem dolewałem wody i na wierzch dałem odrobinkę oliwy. W szybkowarze 35 minut (moim zdaniem 5 minut za długo). Oba dania wyszły naprawdę smaczne i jestem już na etapie poszukiwania dużo większego szybkowaru bo to robienie po 4 słoiki na raz już mnie złości...
-
Tak na szybkiego... zrobione dzisiaj coś ala spagetti z makaroni i podudzia z kurczaka w słodkim sosie chilli z ryżem. Makaroni właśnie próbowaliśmy - rewelka. Nawet nie był za bardzo rozgotowany, skrócę czas o 5 minut i będzie OK. Zdjęcia i relacja jutro
-
Tutaj jest tylko LM. VM jak będę miał fantazję to sobie wspawam tam gdzie mam OLM ale jak na razie nie przewiduję. Robercik się przysięga że przy buforze nie ma takiej potrzeby i lepiej idzie OLM-em
-
Ja już się szykuję na przybycie szanownych gości...
-
Tomciu, czasem nie ma czasu na gotowanie a to nam ratuje dupsko a i gdzieś w trasę się nada. Mam nadzieję że dzięki temu Martadelka zje w pracy normalny obiad a nie jakieś świństwo na szybko czy kanapki i później opychanie się na wieczór w domu. Ja pracuję w domu więc z tym nie mam problemu (ale wieczorem i tak się obżeram ) Co do makaroni to akurat ulubione danie Bartka więc by mi nie wybaczył jakbym nie spróbował
-
Sposobem chyba na suche ziarenka ryżu jest dolewanie wody nie na gramaturę tylko tak żeby praktycznie przykryło ryż. Nadmiar płynów i tak wypchnie ze słoików. Tak zrobiłem z ostatnimi dwoma partiami słoików i w żadnym nie było suchych ziarenek. Słoiki gotowałem 35 minut i ryż jest lepiej ugotowany, nie jest rozgotowany co chyba miało miejsce przy gotowaniu 40-to minutowym. Z ciekawości jutro zrobię 30 minut i porównam właśnie pod kątem konsytstencji ryżu.
-
U mnie dwa prostowniki jakie miałem w zasięgu oba nie dały rady. Poszedłem więc na łatwiznę i zasilam z akumulatora bo miałem jakiś w piwnicy
-
Jutro walę w słoiki ulubione danie chłopaków czyli podudzia z kurczaka karmelizowane w słodkim sosie chilli (co ciekawe to jest jedyna ostra rzecz jaką lubią ) - oczywiście z ryżem. I tak z czystej ciekawości zapuszczę ze dwa słoiki z sosem bolognese i makaronem, jak wyjdzie to super a jak nie to w ostateczności z ryżem też pożrą
-
Włala jak mawiają ci co jedzą żaby... Wyszło dokładnie w nasz punkt http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glodny.gif Teraz muszę jakieś kolejne dania pomotać żeby się jedno nie przejadło
-
Podkuszony przez Maada szczeliłem se wczoraj troszkę szybkich obiadków... coś ala przepis tutaj /topic/6762-maad-na-spokojnie/?p=489986
-
Na... Ufo ani rober ani Plipek
-
Ryż jest, nie pisałem bo myślałem że to oczywista oczywistość Zdjęć nie zdążyłem... chłopaki pożarły... A robiłem troszkę po swojemu.... Mięsko pokroiłem w kosteczkę i przyprawiłem. Podsmażyłem na mocnym ogniu mocno rumieniąc, potem dolałem trochę wody, dodałem koncentratu pomidorowego (wczorajsza była bez tylko w sosie własnym) i dosmaczyłem. Robiłem tak na bardziej słono żeby ryż nie wyszedł mdły. Słoiki napełniałem tak do połowy mięsem z sosem, potem dwie garście marchewki z groszkiem i trzy łyżki ryżu jaśminowego. Na to dolałem wody tak żeby było ją widać przez ryż ( z 1 cm od rantu słoika). Ot i cała historia Jutro zrobię zdjęcia tej nowej partii bo właśnie sobie syczy... Aaaaa i byłbym zapomniał, dodałem do mięsa i sosu skarmelizowanej cebulki. Bo lubimy
-
Karkówka z fasolką taka sobie, za tłusta i jakoś tak nie podeszła Ale za to łopatka w sosie własnym z marchewką i groszkiem całkiem całkiem... moje chłopaki wciągali słoiczki jak małpa kit Właśnie robię kolejną partię i o ile będzie im tak dalej smakowało to czeka nas zakup większego szybkowaru...
-
Marek to ja mam jeszcze pytanie techniczne... zawór szybkowara ustawiasz na 2 i potem grzejesz tak żeby było widać dwa paski? Pytam bo jak robiłem pierwszą transze to dodałem jakieś 0,5 litra wody i po tych 40 minutach w szybkowarze było w zasadzie pusto... Potem dałem zdecydowanie więcej wody i grzałem już troszkę słabiej
