tusiaczek

Zaczyna się ... Ja osobiście jadłem ten chleb w wykonaniu Pawła i bardzo mi smakował i to bynajmniej nie bułką. Kilkakrotnie robiłem wg przepisu Pawła a właściwie starałem się zrobić bo niestety NIGDY mi nie wyszedł tak dobry jak ten który Paweł przytarmosił na imprezę. Starałem się robić dokładnie wg wskazówek, nawet z takiej samej mąki i jakoś mi nie wyszedł. A sroce spod ogona nie wypadłem i troszkę różnych chlebów (i bułek) już w życiu zrobiłem... To zapewne są te niuanse.... No cóż, dzisiaj spróbuję go upiec kolejny raz, może załapię

Powiem tak... na imprezie u Boczusia szybciej znikał ten chlebek niż jakiekolwiek mięsiwo

Dawaj przepis na ten Szwajcarski... może w końcu mi wyjdzie

Czyli w naszym Lidlowym przy 0,6 i 1,0 może być faktycznie te 121`C...

Mnie osobiście bardziej parówy interesują...

Trochę wybiórczo. Ja tam się już zdążyłem przyzwyczaić

Prywatne?Gdzie? Ja pewnych zachowań nie pochwalam. Są mi wstrętne i z gruntu obce. Ale widać pewne cnoty ostatnio nie są w cenie....Skoro już zacytowałaś moją wypowiedź to trzeba było także zacytować tą na którą odpowiedzią była. No chyba ze Ci taki poziom kultury pasuje bo mi osobiście nie...

Oooo, mam takie cuś w piewnicy Było powiedzieć to bym Ci wylizał bo tylko się kurzy. A obiadek prima sort Ale poczekaj no do czwartku to zobaczysz jakie ja cudeńka przywiozę z zagramanicy najbliższej...

Salami

Ja bym jeszcze gruszkowy chętnie dopadł...

Spoko, sam żałuję że tylko 10 worków brałem Jeszcze z 10 bym upchnął

Przepis masz tutaj - /topic/8752-tusiaczkowe-napitki-wszelakie/?p=312777 Jedyne co zmieniłem to teraz na cichej dodaję do baniaka kilka (3-4) przekrojonych lasek wanilii i połupaną korę cynamonu. Wychodzi super. Do refermentacji daję tak po 4 g cukru na butelkę czyli na baniak wyszło mi tym razem 180-190 g.

No to dzisiaj "wykończyłem" cyderka Z 50 litrów soku wyszło łącznie 96 butelek. Zrobiłem dwa rodzaje, jabłko-mięta i jabłko-wanilia-cynamon. Oba w smaku bardzo dobre ale za ten waniliowy Martadela spełni każde me życzenie Najpierw była choinka... a potem pod choinką znalazłem 5 skrzynek z prezentami Teraz tydzień postoją w domku na refermentacji i do loszku...

Ja kleję na Wikol. Pięknie trzyma a przy myciu butelek idealnie schodzi razem z papiurkami

Tak własnie myślałem...

W tym jednakowoż przypadku powinnaś jednak uwierzyć...

Uwierz mi na słowo że nie rozumiesz...

No teraz to mnie przestraszyłaś nie na żarty... Jeżeli jest gdziekolwiek nawet cień takiej listy to bardzo proszę mnie z niej wymazać...

W Lidlowym też jest

Bardzo ładna cena. Zazdrośniku ty jeden Uwielbiam gulasz z policzków z szybkowaru

Acha czyli jak grzecznie proszę o nie dopierdzielanie komuś to ja jestem winny eskalacji a nie ten który dopierdziela? Bardzo ciekawe podejście do sprawy... OK - Ty tu jesteś szeryfem i Ty ustalasz zasady

I bardzo mnie się to podoba... za 3 tygodnie spływ może coś dotrwa...

Ja wiem... zobacz jaka bolsza, ze 3-4 balerony z jednej zrobisz

Szkoda zabawy, robię gotowce i lecę do drukarenki, arkusz 10 czy 12 sztuk etykiet chyba poniżej złotówy mnie wychodzi więc nie chce mi się kombinować i tonera marnować

Ja się wycwaniłem bo kiedyś drukowałem w domu na atramentowej ale za radą Pawła teraz wklejam w wordzie lub pdf-ie na maxa ile etykiet zmieści się na kartce i zanoszę do drukowania na laserze do punktu ksero. Kosztuje grosze a jakość super i się nie rozmywa pod wpływem wilgoci.