misiek.b, mleko zakwaszam mlekiem kwaśnym uzyskanym z mleka wcześniej zakupionego, raz z jego braku zrobiłam z kefirem, ale to nie było to, więc więcej nie próbowałam,mleko kwaśne dodaję po podgrzaniu mleka właściwego do 38 stopni następnie sól i podpuszczkę rozrobioną w 1/2 szkl. wody Podpuszczki daję 5 kropel na litr mleko jak widzę ze jest dobrze ścięte mleko to kroję nożem w różne strony dodaję pieprz i odcedzam. powstały serek po wstępnym odcieku dość często przewracam tak jak naleśniki staram się nie dotykać ręką aby nie przenieś jakiś bakterii na ser nie wiem czy moje rozumowanie jest poprawne ale tak to sobie wymyśliłam i póki co jest dobrze po około dobie moczę od 4-5 godzin w solance (20 dag na litr wody) i już gotowe. Zawsze robię z 10 litrów mleka i uzyskuję tak około 1,30 sera 0,60 ricotty i około 0,3 masła. :lol: Ser jest właściwie dobry zaraz do jedzenia ale lepszy jak sobie troszkę poleży tylko nie zawsze jest mu dane :grin: