Skocz do zawartości

KURP

Użytkownicy
  • Postów

    3 158
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KURP

  1. Mnie też kusi zapakować parmezan w Vaccum i wynieść do chłodu, tylko tak się zastanawiam nad tym jak on będzie dojrzewał (obsychał) skoro będzie w vaccum - czy jego konsystencja będzie taka jak prawdziwego parmezanu - czy Vaccum da mu tak wyschnąć?
  2. AndrzejK'u a co to za rusztowanie po środku tego kwadratu i ta dziura po środku - to jakieś wzmocnienie paleniska?
  3. Nie czytales dokladnie tego co podalam Pascha z mleka i śmietany[edytuj | edytuj kod] Czytałem czytałem. Przecież napisałem kilka zdań później sprostowanie. Dla mnie zbyt mocne wyciskanie tego serka powoduje, że jest za suchy. I do sernika nie będę wyciskał i nie będę za długo odsączał. Masa musi być gładka i nie za sucha. Podobnie jest z Ricottą jak się za długo ją odsącza. Twaróg zresztą też. Ale to jak zwykle kwestia gustu. Dokładnie. Czego to człowiek się nie nauczy na stare lata. Przez wiele urodzinowych okazji MAMA albo SIOSTRA robiły mi ten sernik. Miał niesamowicie kremową konsystencję i taki specyficzny smak. Ostatnio mi się zachciało go znowu. Więc z żoną poczyniliśmy. Jedno tylko spaprałem - za mocno odcisnąłem w gazie i wyszedł nieco za suchy. I nie przecierałem przez sitko. Więc następnym razem samoprasowanie (ale krótkie) oraz przecieranie. heheheh PARMEZAN jest fajny. Ale kiedy masz zamiar go skosztować ??? min. 9 miesięcy ma dojrzewać. Moje mają już ok. 4 - więc jeszcze tylko albo aż 5 miechów. Co do parmezanu - nie spodziewałem się że tak mało go wyjdzie z 25l mleka - wyszło mi z 1,5kg, a robiłem z przepisu z tej książki, dosuszałem tak jak było tam napisane najpierw 15 minut podnosząc temp. do 38stopni a potem kolejne 15 minut podnosząc do 51 stopni, potem 5 minut odczekałem aż ziarno opadnie i zlałem serwatkę a ziarno przełożyłem do formy. Następnym razem robię z 34l mleka. Co do paschy - ja to co się zetnie przekładam na tą niebieską chustę serowarską i jak odcieknie trochę serwatki składam tak chustę aby móc docisnąć kamieniem lub innym ciężarem. Potem tylko roztarcie masła z cukrem i dodanie tego serka do tej masy dodanie bakalii. Jeśli się spodziewasz że da się to kroić - raczej nie, ale jakie to jest pyszne (w tym roku planowałem podawać to z rurką waflową i gałką lodów, ale ostatecznie zjedliśmy tą koszerną wersję) Coś jest nie halo. Strasznie mała wydajność. Z mleka od krowiny nigdy tak niskiej nie miałem. Mi 1 kg wychodzi z 8-10 litrów mleka. W zależności czy dodam chlorek czy też nie. Z 25 litra to przed dojrzewaniem ponad 2 kg powinno wyjść. Dziwne. Daj jakąś fotkę. Dokładnie wyszło niecałe 2kg parmezanu - i ja uważam że takich chyba uzysk być powinien. Jak dobrze przeczytasz przepis w tej książce to wynika z niego ze dobrze trzeba dosuszyć ziarno - zdziwiony byłem tylko że z 25l wyszedł mały krążek (wcześniejszą wagę podawałem na oko), a teraz po kolejnym warzeniu mogę powiedzieć że jest 2kg - czyli dobrze dosuszyłem ziarno. ciekawe jak będzie się przechowywał (i jak go przechowywać) aby za bardzo mi nie obsechł
  4. Żeby się dało, ale się nie da - w bloku się nie da
  5. KURP

    Podziękowanie

    Podziękowania dla kolegi KarKan - wiesz za co
  6. Jak to Brunejka mówi pompa musi być
  7. Jako że teraz mam idealne warunki na robienie dolniaków, od środy do piątku troszkę piwa uwarzyłem. W środę poszedłem po bandzie na warsztat poszły 3 zestawy: pils, lager wiedeński i octoberfest. Wiem jedno w jeden dzień da się uwarzyć 3 warki piwa od A do Z czyli z zacieraniem, wysładzaniem, filtrowaniem, chmieleniem i studzeniem. W sumie zajęło mi to 14 godzin. W czwartek do zrobienia miałem 2 warki:Porter Bałtycki i Czesky Leżak Svletny. Pierwszy duży zasyp więc i gar był potrzebny wielki, drugi z zacieraniem dekoktacyjnym czyli troszkę trudniejszy ale dalim radę. W piątek zaś Piotr (Pis) zawitał do Ostrejmęki, to mi słody i chmiel przywiózł na koźlaka i gęstwę (drożdże dolnej fermermentacji) to jeszcze koźlaka sobie machnąłem, Także 6 warek w 3 dni stanęło i pięknie bulgocą sobie w fermentatorach. Proces chmielenia brzeczki Porter Bałtycki i Czesky Leżak przed zadaniem drożdży Kiedy skończyłem filtrowanie piwa otrzymałem przesyłkę a w niej pięknie wykonany filtrator z nierdzewki - nic to przyda się na jesieni do wysładzania słodów Do tej pory mój filtrator wykonany z rurki PCV też się jakoś sprawdzał, ale zaczął się rozpadać - teraz się przesiądę z malucha do mercedesa Jeszcze przymiarka do fermentatora z kranikiem - pasuje No i etap chłodzenia: Zrobienie koźlaka od wsypania słodów do wystudzenia zajęła mi 5 godzin A wieczorem jeszcze miałem chwilkę czasu to sobie kolejnego Grouyera machnąłem:) Na zdjęciu od prawej: gorący Grouyer dopiero co włożony do formy i obciążony przed wyniesieniem pod prasę ten niski to parmezan Grana Padano (wyszło prawie 2kg) ten wysoki to Gouda Lacta Free - czyli pozbawiona Laktozy oba do zdjęcia pokryte polioctanem no i ten blady z lewek to Grouyer któy się obsusza i czeka na pokrycie powłoką
  8. ale jakie tam dziury, to są dziury
  9. KURP

    Kupię oscypiarkę

    Jedź w czwartek na rynek w Nowym Targu - tam masz w pytę różnych form i górali z którymi możesz się potargować
  10. Dokładnie. Czego to człowiek się nie nauczy na stare lata. Przez wiele urodzinowych okazji MAMA albo SIOSTRA robiły mi ten sernik. Miał niesamowicie kremową konsystencję i taki specyficzny smak. Ostatnio mi się zachciało go znowu. Więc z żoną poczyniliśmy. Jedno tylko spaprałem - za mocno odcisnąłem w gazie i wyszedł nieco za suchy. I nie przecierałem przez sitko. Więc następnym razem samoprasowanie (ale krótkie) oraz przecieranie. heheheh PARMEZAN jest fajny. Ale kiedy masz zamiar go skosztować ??? min. 9 miesięcy ma dojrzewać. Moje mają już ok. 4 - więc jeszcze tylko albo aż 5 miechów. Co do parmezanu - nie spodziewałem się że tak mało go wyjdzie z 25l mleka - wyszło mi z 1,5kg, a robiłem z przepisu z tej książki, dosuszałem tak jak było tam napisane najpierw 15 minut podnosząc temp. do 38stopni a potem kolejne 15 minut podnosząc do 51 stopni, potem 5 minut odczekałem aż ziarno opadnie i zlałem serwatkę a ziarno przełożyłem do formy. Następnym razem robię z 34l mleka. Co do paschy - ja to co się zetnie przekładam na tą niebieską chustę serowarską i jak odcieknie trochę serwatki składam tak chustę aby móc docisnąć kamieniem lub innym ciężarem. Potem tylko roztarcie masła z cukrem i dodanie tego serka do tej masy dodanie bakalii. Jeśli się spodziewasz że da się to kroić - raczej nie, ale jakie to jest pyszne (w tym roku planowałem podawać to z rurką waflową i gałką lodów, ale ostatecznie zjedliśmy tą koszerną wersję)
  11. Skrzynka odetkana - możesz pisać
  12. Czyli podałeś przepis na paschę Ja od lat robię z tego przepisu i do złudzenia przypomina ten który podałeś http://krzysiek.przepisy.net/pascha-5/ Ja dziś robię parmezan - za 5 minut tnę skrzep i podgrzewam
  13. KURP

    Moje wyroby - tier

    Przemek ile razy w roku można ten czosnek ścinać do suszenia? Czy On się krzewi (rozmnaża z cebulek)? W zeszłym roku kupiłem czosnek, wsadziłem ale usechł i myślałem że z niego nic nie będzie. Jakieś moje było zdziwienie w tym roku jak na działce w tym miejscu gdzie wysadziłem powschodził czosnek i to wszystkie cebulki jakie wsadziłem . A te salami kochany - że ja jak bylem u Ciebie po lasce od Ciebie nie kupiłem. Będziesz miał jutro nękające telefony ode mnie
  14. Grzesiu pięknie. A ja tam trzaskam sery na okrągło Mój syn stał się smakoszem Gouyera i pewnie po niedzieli znów trzeba machnąć kilka serków, coby i na zlot jakiś się ostał - będziemy mogli sobie usiąść i posmakować, wymienić się spostrzeżeniami
  15. Ciasto piękne - cycki murzynki?
  16. KURP

    Magdaleny kucharzenie

    No co ja Ci poradzę za mleko zabrałaś się dziś z samego rana? Czy była burza od wczoraj jak od Was wyjechałem do momentu kiedy zabrałaś się za mleko. Ktoś powie że to przesąd ale jeśli jest burza to jest duże prawdopodobieństwo że mleko szybciej kwaśnieje i w tym wypadku wyrób się nie uda. Sławek mleko nie ujowe, bo ja z tego mleka robię sery, to było mleko z wczorajszego porannego udoju (z 5-6 rano) wychłodzone (odkręcone butelki zanim przyjechałem po nie).
  17. KURP

    Magdaleny kucharzenie

    Magda to był skrzep na przykwaszonym już mleku idealna baza do robienia korbaczy Ty tego przykwaszenia możesz nawet nie wyczuć w smaku, ale jak już to pójdzie w tym kierunku to taki skrzep się właśnie robi
  18. Dosia - piękne i takie równe Super, podoba mi się Jak widać kręcenie korbaczy nie jest takie trudne
  19. KURP

    Wyroby Pis67 & Co.

    No tu widać że pizza, nie tak jak u Bazyla gdzie pytałem się jakie składniki
  20. KURP

    Wyroby Pis67 & Co.

    Piotrek czym się różni każdy projekt - ja nie dostrzegam różnicy a co do serów - co za problem pobrać trochę pleśni z nich i zaszczepić swoje sery - tylko musiałbyś poczytać co to za ser i jaka jest technologia jego produkcji - tak jak w piwach masz przerwy temperaturowe, tak tutaj też musisz odczekać pewien czas podgrzać do odpowiedniej temp, i przetrzymać aby otrzymać taki ser jaki otrzymałeś przesyłką z FR. No chyba że kulturą chcesz zaszczepić goudę i zobaczyć co ona tej goudzie zrobi (czy np. pod jej wpływem gouda np. zacznie płynąć)
  21. KURP

    Moje wyroby - tier

    Chyba do Gąsiorowa weźmiesz - sprawdzimy czy tak samo wchodzi i wychodzi
  22. dosia20011 super, to się nazywa internetowa nauka kręcenia korbaczy (lub jak wolisz korespondencyjna) Teraz to ja muszę nauczyć się pleść podwójne warkocze Ja ostatnio też troszkę korbaczy przywędziłem (z 50litrów mleka) wyszło jakieś 4,6kg jest już powtarzalność i to jest najważniejsze
  23. KURP

    Wyroby Pis67 & Co.

    Nie kleiło bo dzik się wystraszył
  24. Dzięki za info. Tak sposobem "pi razy oko" obliczałem że może tak być oceniając w sklepie i sumując długości elementów z takiej nogi. Będę musiał kombinować. Pozdrawiam Frapio - odcinasz kopytko przy golonce i wtedy Ci się zmieści w garze (o ile taki masz np. 40litrowy -38cm wysoki) Może efektownie nie będzie to wyglądało, ale szynka bodajże parmeńska (w przeciwieństwie do tej hiszpańskiej Serrano) chyba jest właśnie bez kopytka A jak nie pozostaje taboret, metalowa beczka po miodzie (taką możesz kupić na alledrogo 200l) i wtedy to możesz odparzyć i 5 takich szynek
  25. Rimol brachu Twoje zdrowie ... wypijemy w Gąsiorowie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.