-
Postów
4 149 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pokemon15
-
Kręci się, kręci
-
Paolo, super masz pomysły !!!
-
Fajna sprawa Prawie jak szalupa ratunkowa
- 111 odpowiedzi
-
Chciałbym z całego serca podziękować naszemu Bratu mieszkającemu we Francji, w Bretanii, Antozarowi, Dziękuję za pomoc !!!
-
Brawo Brawo Brawo !!! Gratulacje !!!
-
Dziękuję z całego serca Wszystkim, za życzenia w formie sms, telefonów, kartek, tutaj na forum, na fejsie !!! Dziękuję !!! Jesteście Wspaniali !!!
-
Annam, fikuśne te twoje słodkości Super
-
Grześ 3maj się ciepło i wracaj do zdrowia !!!
-
a ja się dziwię jak ten starszy tak drepta i drepta w tej kuchni...
-
jak coś się ostanie....
-
Weekendowo kilka gołek ukręciłem i trochę szynkowej Pogódka fajna, słoneczko świeciło Pomocnik Coś może na zlot zabiorę, chociaż do Krakowa paczka śmiga...
-
Roger 100 lat !!!
-
jak ja Wam zazdraszczam tego swojskiego piwa... ostatnio na spółdzielni mogłem posmakować takiego swojskiego i szok...
-
Andrzeju, skąd bierzesz świniodzika ? Jak by dało radę to może ćwiartkę na spółdzielnię by dało załatwić....
-
Gonzo był na dobrym tropie To były... elastyczne majtki poporodowe Nagroda zostanie wręczona przy... najbliższym spotkaniu...
-
Wszystkiego dobrego dzisiejszym jubilatom i solenizantom
-
Czekam do jutra Podpowiem jeszcze, że było to rozciągliwe ale nie jak siatka wędliniarska Ale będzie czad... jak ktoś zgadnie...
-
Wczoraj zwariowany dzień... rano przywiozłem 20l mleka i niestety czekało do wieczora... sery skończyłem późno nocnie... po 24 poszły do solanki a "ricottę" przed 1 wyniosłem do zimnego... Gołki znowu wyszły mi troszkę różne... od 200g do 300g z przewagą 250g (ważone dzisiaj po wysoleniu 12g/10% i dłuższym ociekaniu-osuszaniu... miałem kilka spraw do załatwienia). Wydajność ok, 3,100kg i 0,964kg ricotty. Zadymiać zacząłem ok 15... Dwie i pół godzinki dymu i fajne wyszły...smak , słoność, wygląd... chociaż... no właśnie... część serów wyszła "dziurawa:... I tutaj zaczyna się cała historia... ale musimy się wrócić do wczoraj wieczór... Jak przyszło do siatkowania serów okazało się, że siatki mam tylko nie cały metr... Starczyło na sześć sztuk... a zostało jeszcze 5... (już większe wyciskałem co by maksymalnie siatkę wykorzystać)... Pół godziny a była już prawie północ główkowałem jak "zasznurować" pozostałe pięć serów... co by je wysolić, żeby obciekły, i na kijach się zadymiły... (mam zwykłą beczkę bez kratek i takich tam....) Z ratunkiem przyszła moja kochana Aśko... I tutaj zagadka... w co ja zasiatkowałem te ostanie pięć serów... bo chyba jeszcze nikt tego z forumowiczów nie robił... Co prawda "ścisk" był mniejszy niż w siatkach... i trochę inny kształt serów... bo "bombki" i może stąd te "dziury"... Kilka zdjęć wrzucę dla podpowiedzi... Nagrodą będzie flaszka 4-lo letniego wina z białych winogron i trzy szt. "szybkich boczków Pokemona" Dzisiaj było pięknie... Na odpowiedzi co do "kulek" czekam do jutra do 20... ? ( na nockę do roboty)
-
Czyżby pierogi z podrobami ???
-
Basiu, wszystkiego naj, naj, naj !!!!
-
Blondi, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
-
Witajcie nowi forumowicze Nie bójcie się zakładać swoich wątków z przygodami z własnymi wyrobami... Forum to skarbnica wiedzy... Czytajcie, czytajcie i uczcie się Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie... Zapisujcie się na SDM, na Zloty, na spotkania WB. Jeszcze raz witam nowych forumowiczów