Skocz do zawartości

pokemon15

Użytkownicy
  • Postów

    4 149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pokemon15

  1. A oglądałeś ten filmik abratka do końca ?
  2. grzesiu, jak mi się marzy taka swojska kaszanka... ojojoj... i jeszcze podsmażona... :thumbsup:
  3. faktycznie... ja co prawda robię z samego zakwasu ale skład podobny... fajnie, bo mnie zmobilizowałeś i chleby wypiekę cos koło piątku uwielbiam razowce z dodatkami takie ciut kwaskowate
  4. cóż... może :mellow: jednak spróbuję... ale najpierw pączki chyba wypróbuję frytkownicę... chociaz tylko z 5 szt na raz wejdzie ale za to temp można w miare utrzymać,,,
  5. pokemon15

    Zapal świecę

    [+]
  6. TeBe, piekne chlebki !!! zakwas robicie 5-cio dniowy, z maki żytniej ? Dawno chleba nie robiłem, lecę zakwas wstawić... :clap: :clap: :clap:
  7. O w "mordę", ze tak powiem !!! :shock: :shock: :shock: Chyba zostanę przy moim lukrze... gorąca woda, cukier puder i sok z cytryny... Abratku ale "poleciałeś" z tą pomadą :shock: :mellow: :???: :shock:
  8. abratku, czekam z niecierpliwością, bo w środę wielkie smażenie pączków u mnie bedzie
  9. Widac przednia atmosfera Uczcie się, uczcie
  10. Działaj bodzio działaj kiełbasa super i na zimno i na gorąco w zamian za drewno dałem kumplowi trochę i boczek... był wniebowzięty Juz mnie męczy co bym my uwędził trochę szynek itp
  11. Geronimo, ja w zeszłym roku robiłem z różaną marmoladą z Biedronki Super jest
  12. Śniło mi się dzisiaj, że uczyłem Bartka jeździć na nartach... Szczęka mi opadła po przebudzeniu... śnieg !!! Sypał śnieg !!! Przez noc nasypało z 10cm... hurra , w końcu zima przyszła... !!! A po chwili... rany... przecież mam zadymiać kiełbasy dzisiaj... :shock: O 11 kupel przywiózł mi obiecane drewno, liściaste... ale do końca nie wiem co to... :mellow: buk? olcha? jakieś takie żółte... W międzyczasie odkopałem wędzarnie spod śniegu... Starszy brat Zbójaszek uspokoił mnie co do aury i faktycznie ok 13 przestało sypać... rozgrzałem beczkę i zacząłem zadymiać Pogoda znowu okazała się przychylna -5, wyszło słoneczko... aż się chciało posiedzieć na takim lekkim mrozie Po jakims czasie zorientowałem się, że zaczynają ginąć mi szczpki drewna... http://images50.fotosik.pl/1368/6c1eafba1d50c183m.jpg http://images43.fotosik.pl/1359/c598d18b3a5151e3m.jpg http://images47.fotosik.pl/1358/f59606bb2a88a4fdm.jpg Po 20 min osuszania, wędziłem ok 3h w temp 45-50 stopni, boczki ze 30 minut dłużej... http://images38.fotosik.pl/1348/c451b45df3616fb5m.jpg http://images37.fotosik.pl/1321/0c668061d5dfc109m.jpg http://images49.fotosik.pl/1312/cfc11834a6bfaf0em.jpg http://images39.fotosik.pl/1305/76deb601b5467f65m.jpg Oczywiście nie mogło zabraknąć mojego małego pomocnika http://images40.fotosik.pl/1350/90999c7b6e6c8c5fm.jpg http://images39.fotosik.pl/1305/f56fc4bc7dbeba00m.jpg http://images39.fotosik.pl/1305/b6442f189f5db47am.jpg http://images38.fotosik.pl/1348/b2d8ff57ef54e535m.jpg http://images46.fotosik.pl/1316/d6c9f97c92615e3cm.jpg http://images49.fotosik.pl/1312/af197001f27c30d1m.jpg Muszę przyznać, że to był bardzo fajnie spędzony dzionek Kiełbasa wyszła rewelacyjna, boczki palce lizać Temperatura nie "skakała" za bardzo, nie miałem problemu z utrzymaniem tych 45-50 stopni, szkoda, że to już po wszystkim... http://i40.tinypic.com/vy9w7a.jpg
  13. Tutaj kiełbasa andrzejaK już zadymiona i sparzona Bardzo smaczna wyszła http://i42.tinypic.com/i4lks9.jpg I jeszcze boczki w przyprawach http://i43.tinypic.com/124bk9k.jpg
  14. Dziadek Maciek i reszta jubilatów - 100 lat !!!
  15. przemku, zadymiane beda
  16. przemku, nadziewane maszynką... 3 kg nie opłacało się nadziewarki wyciągać... córa pomagała... może i faktyczycznie ze trzy batony troszkę za luźne... ale wiesz... domowa-zdrowa-manufaktura to nie fabryka pozdrawiam najgorzej to będzie zadymic te kiełbasy jutro na mrozie ...
  17. Konserwa słoikowa... czad malina... zjadłem cały słoik jeden na kolacje... http://i41.tinypic.com/1z3v191.jpg [ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 00:00 ] I boczki w przyprawach... http://i44.tinypic.com/33mn3sx.jpg
  18. No i co ja mam tutaj napisać... ot przeczytałem kilka postów mojego serdecznego przyjaciela, kolegi, brata... andrzejaK... i coż... jak to się mówi... dupa na miejscu nie wysiedziała... Myślę sobie... mrozy zelżały... dwa dni wolnego... będzie zadymianie Nasz andrzej tak mi zrobił smaka na tą swoja "zwykłą" pobiedziską, że nie wytrzymałem... Przed wczoraj zakupiłem troche surowca i wyszło mi 2,9 wp II (łopatka, mięso drobne, boczek) i 0,6kg wp I (z łopatki)... Zapeklowałem to to na 48h, peklosolą/solą - 60/40 - w ilości 18g/kg. Dzisiaj zmieliłem I na 8, a II na fi 6, wszystko wymieszałem z dodatkiem 50ml wody i z przyprawami : 2g czosnku suszonego, 3g czarnego pieprzu, 0,3g gałki i 3g majeranku... Nadziewałem w osłonki naturalne wp kal 28-32... http://i44.tinypic.com/2lo6jk2.jpg I to jest prawdziwy wyrób sposobem i w warunkach domowych... gdzie tam zaraz maserenki przydomowe itp ... kuchnia, zimna łazienka :wink: i zwykła beczka... ot i wszystko co do szczęścia potrzeba
  19. Znalazł się znalazł !!! siemka starszy bracie !!!
  20. pokemon15

    Nasze wyroby

    Fifawka, jak dla mnie to git malina !!! Cieniutkie Napisz jutro cos więcej jak robiłes itp... :clap:
  21. pokemon15

    Zapal świecę

    Henio... ja zaraz będę płakał jak bóbr... [*][*][*]
  22. andrzeju, dla kogo ty tyle tego produkujesz ??? A ta biała parzona to też pobiedziska ? z tym ze nie zadymiana ?
  23. haluś a czym ubijałaś ? mikserem ?
  24. Karkówka czosnkowa mojej LP z kaszą... Bartek ziemniaki podsmażane... i papryka własnej roboty... mniam...
  25. grzesiu, naleweczkę przygotuj i ciepłe kalesony z doświadczenia wiem, że extremalne warunki to fajne wędzonki... Powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.