Gregtom

Olga.. Może lepiej poprosić o całą książkę.. :wink:

Halinko, Olgo..Spóźnione ale serdeczne pozdrowionka ślę.. 100 latek w zdrowiu.. :wink:

Do mnie wszystkie pozycje dotarły jak błyskawica..!! Zassane pliki pdf, otwierają się bez żadnych uprzednich rozpakowań itp.. Wszystko śmiga zajefajnie i szybciej niż z RS.. Dzięki Maxell.. :clap: :clap: :clap:

Hi hi hi, to u mnie dzisiaj na kolację będzie sałatka: "Cebula z pomidorką".. Pomidor to jagoda czyli rodz. żeński.. :tongue: Oczywiście żart... albo..?! :wink:

Dokładnie nie pamiętam ale ostatnio opowiadał mi że spał w hotelu i "sam posłał całe łóżko".... Ja mu na to: "To bardzo ładnie".... On na to: "Oj.. Nie bałdzo, nie bałdzo".. :wink:

Z "Życia Rawicza".. :wink:

Piotrku.. Jeszcze jedno.: Czy przy procesie dojrzewania były w lodówce jeszcze inne wędliny/wędzonki wewnątrz..? Czy moża by też zaszczepić tym sposobem np. a`la parmenskie wędliny/wędzonki..?

A serek swojski..?

Piotrek.. A jak długo dojrzewała.. Jakie osłonki.. ?? Szczepiłeś czymś..? Przepis własny czy z forum..? Do niedługo oraz pozdrówka "ślem".. :clap: :clap:

Czy ktoś z Szanownych posiada już może elektryczną wędzarkę firmy Thermowind..? Jeśli tak to może jakiś "opisik" funkcjonalności i pracy DG..? :smile:

Zbójaszku.. Pytanie techniczne: Czy te pyszności weszły Ci naraz do komory Borniaka..? pzdr..

No to trochę "wegetariańskiego".. :wink:

Astemio.. :clap: :clap: :clap: Po takiej fachowej wypowiedzi, koledzy sami powinni osądzić czy zakup w niemczech nadal by się opłacał, bowiem do kosztu "przesyłki"należy dodać ok. 15 euro.. Są jednak alternatywy aby paczkę o wadze do 30 kg. przesłać do PL a tam osobiscie odebrac urzadzenia/materiały.. Taką opcję ma np. Fa Laazar.. :wink:

Jeśli chodzi o odrestaurowanie takiej szynkowarki, to pytajcie się proszę Kol. Roger, Darino, Jumbo, Sverige2, Andyandy.. ;-)

Niestety nie wiem, ale można by się spytać w jakiejś firmie samochodowej o piaskarkę (np. u blacharza samochodowego) czy da radę oczyścić skorodowaną praskę.. Te schynkowarki przetrwają napewno następne 50 lat. :smile:

Jesli potrzebujecie zo służe pomocą.. :wink:

Na ebay´u mozna kupić kultrury starterowe do domowego wyrobu kiełbas surowych/dojrzewających, ale w ich składzie jest trochę preparatów zaczynających się na literke "E": http://www.ebay.de/itm/5-69-100-g-175-g-Propidin-Rohwurstpraperat-mit-Starterkulturen-fur-25-kg-/300660493739?pt=Metzgereiausstattung&hash=item4600c30dab#ht_1814wt_1344.. :???:

Co do niemieckich receptur to zaciekawiła mnie metoda "wilgotnego wędzenia".. Mamy coś już na ten temat na forum..?

Posiadam też kilka (naście) fajnych pozycji książkowych nt. niemieckich wędlin, wędzonek i nie tylko, którymi się chętnie z Wami i tylko z Wami podzielę.. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to chętnie zrobię podobną liste jak Maxell (czywiście przetłumaczoną) i w razie zainteresowania którąś z receptur, przetłumacze ją.. Wydaje mi się że zamiast przekładać na język polski całe książki, ciekawszą opcją będzie właśnie takie wyjście.. No i oczywiście tylko tutaj na naszym forum.. :question: :!:

Małgoś.. Bądź nam zdrowa.. :wink:

(*)(*)(*)

Odświeżę temat bo jest na czasie.. -------------------------------- Zostało mi znowu troszkę smażonego karpika. Rok temu, nasza EAnna podzieliła się z nami przepisem na zalewę octową dla tejże rybki: cyt."Smażonego karpia można zalać zalewą w proporcji: - 1 szklanka octu jabłkowego, - 1 szklanaka wina białego wytrawnego - 3 cebule, - sól, pieprz, pietruszka Zalewę gotować 15 min. (pietruszkę dodać na samym końcu) jeść po trzech dniach (ilość zalewy proporcjonalna do ilości smażonej ryby, należy to ocenić)" Macie kochani jeszcze jakies inne propozycje aby zagospodarować smażonego karpia..? pzdr.. :wink:

Jak w temacie.. Ja np., dostałem od mojego braciszka i jego żonki, wspaniały żeliwny garnek pokryty wewnątrz emalią. Jego pojemność (4,8 litra), aż prosi się aby w domowych warunkach zrobić jakieś danie "kociołkowe".. Pochwalcie się proszę Waszymi prezentami..! Pozdrawiam ślicznie.. :wink:

Kochani.. Dziękuje Wam za życzenia świąteczne z całego serca.. U mnie od kilku lat, na gwiazdkę mam tylko smutek i żal.. Złości orez gniew.. Cóż mam napisać..!? .. Chyba tylko to abyście się nawzajem zawsze kochali oraz szanowali.. Niby to niewiele ale właśnie tego na święta u mnie brakuje.. Jesteście wspaniali i wyobrażam sobie w myślach jak radośnie siedzicie przy wigilijnym stole.. I to mnie właśnie teraz "raduje" w tych jak zwykle "spapranych", świętach BN.. Karolek.. Jesteś poprostu kochany..!! Opłatkiem przesłanym przez Ciebie, podzielimy się zaraz z moją mamą oraz z synem.. Dzięki Ci bracie.. p.s. Sorry za smutasy.. Życzę wszystkim SiB, Wesołych Świąt.. :smile: