robinson

tak z ciekawości a jak z fasoli zrobisz groch, żeby to była "grochówka wojskowa"

Wszystkiego najlepszego w 2021 roku.

Nabyłem taką zamykarkę.

Witam, czy ktoś by mi doradził jaką dostępną na naszym rynku a i godną polecenia zamykarkę do puszek mogę zakupić na produkcję na własne potrzeby. [Dodano: 21 kwi 2020 - 23:22] Witam, mam prośbę do doświadczonych w puszkowaniu jaką zamykarkę dostępną na naszym rynku warto kupić na własne potrzeby i jest ona godna polecenia. Będę wdzięczny za pomoc w wyborze. Pozdrawiam.

Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia życzę Wszystkim.

Zdrowych i spokojnych świąt życzę.

Jestem po pierwszej sterylizacji pasztetu w turku. Trochę emocji było jak to zawsze gdy coś robi się pierwszy raz dlatego trochę męczyłem Zbója Madeja pytaniami.W sumie wszystko było ok. z wyjątkiem małego wycieku tłuszczyku do wody. Farsz był 1,5 cm od wieczka a po sterylizacji ok 1,0 cm. Przy pasztecie to normalka czy a dużo farszu. woda była 1 cm nad wieczkami drugiej warstwy /spód 7 słoików 0,3 a druga warstwa 6 słoików 0,2/.

Dużo zdrowia oraz wszelkiej pomyślności życzę.

Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia życzę.

Mam pytanie - czy ktoś zna może technologię pracy na tym urządzeniu krok po kroku.

Mam do czynienia z takimi osłonkami. Są to wygodne osłonki i wytrzymałe na temperaturę nawet 100 stopni C. Moczymy je ok. 20 minut w ciepłej wodzie, żeby były elastyczniejsze i bardziej rozciągliwe co pozwala na załadowanie zakładanej przez producenta ilości farszu. Nowe są sztywne ponieważ jest to tkanina powlekana. Nakłuwanie nie jest wskazane ponieważ zwiększy się wyciek farszu. Wyroby w porównaniu do osłonek naturalnych mają większą wydajność. Reszta jest kwestią gustu kto w jakich osłonkach woli swoje wyroby. Pozdrawiam

robinson - 1 szt.

Wszystkiego najlepszego oraz dużo zdrowia dla Wszystkich

parzony

przygotowania do świąt kiełbasa swojska boczek i schab z kością

wczorajsze małe co nieco

małe uzupełnienie zapasów wędzonek

Bladziuchne takie, jakby sztuczny dym je otulał.... ale zawsze swoje.... a czy te są już ok.?

W sobotę uzupełnienie zapasów o 2 polędwiczki, polędwicę i trochę kiełbasy. Wędzonki peklowały się na mokro a kiełbasa powstała z resztek po wykrojeniu szynek.

Prowadzę dwa zakwasy pszenny i żytni. Co tydzień je dokarmiam i po 100 gram odbieram do robienia chleba - reszta ląduje w lodówce i za tydzień powtórka.

Po przetestowaniu przepisów z różnych blogów zrobiłem chleb z przepisu na opakowaniu maki graham i tak już zostało. Chleb oryginalnie nosi nazwę Chleb Domowy: Maka pszenna typ 500 -500 g Mąka pszenna typ 1850 graham -500 g Mąka żytnia typ 720 -300 g Drożdże 10 dag lub 5 dag + zakwas / Ja robię 5 dag + zakwas, który mam od grudnia 2013 roku, ponieważ dla mojej małżonki na samym zakwasie jest zbyt kwaśny/. sól -2 łyżki stołowe cukier -2 łyżki stołowe woda -1 litr Można dodać inne składniki wg uznania np: płatki owsiane, słonecznik, pestki dyni, siemię lniane, sezam. Przygotowanie: Wszystkie rodzaje mąki wymieszać z solą i ewentualnymi dodatkami. Rozprowadzić w wodzie drożdże cukier i ewentualnie zakwas, następnie dodać do mąki. Mieszać do uzyskania równomiernej konsystencji. Przygotowane ciasto pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Po uzyskaniu dwukrotnej objętości przełożyć ciasto do wysmarowanych tłuszczem foremek do 3/4 ich wysokości. Pozostawić do czasu, aż ciasto wyrośnie. Wstawić do nagrzanego do 200 stopni Celsjusza piekarnika i piec 45-60 minut. Ja piekę 70 minut na najniższej półce , grzałki góra/dół.

Wczoraj trochę podymiłem.

Dzisiaj na pierwszy ogień poszedł chleb. Robię w soboty po 2 sztuki i to starcza nam na tydzień

Już mi wysłali Proficooka ze sklepu Wasserman

Co do słoniny to tak , będę robił - ja wolę kostkę ale rodzince to przeszkadza i od następnego razu będzie mielona. E a konkretnie E - 250 występuje w peklosoli, którą stosuję w mieszance z solą spożywczą i jest konserwantem i dla własnego bezpieczeństwa tego się trzymam.