Baca

Ok tylko po co druga sprężynka ta jedna ma docisk, że mucha nie siada chodzi mi o siłę docisku, być może docisk będzie bardziej stabilny. Zapodaj może fotkę jestem ogromnie ciekaw jak to wygląda, ja z jedną sprężyną robię i sie mi nic nie rozpada no chyba, że cos schrzanię co mi się zdarza, pozdrawiam

Witaj jeżeli chodzi o siłę docisku to spoko. Sam wykonywałem różne wyroby takie jak: schab, szynka, karczek, boczek. Słoniny nie robiłem, musiałbyś wziąść pod uwagę, że w przypadku singielka optymalna wielkość wsadu wynosi 800-850 g. A tu masz fotę karczku, który po obróbce zwiemy baleronem Mogę Ci jak zechcesz przesłać na PW inne foty. Poczekaj może na opinie innych posiadaczy tegoż singielka. Moja opinia dobra praska, ale swoje wady i zalety ma. Dodam też, ze taki singielek posiada moja siostra i jej opinia jest zbieżna z moją. Takie jest moje zdanie w tym temacie, a decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam

Wiesz robię małe ilości więc tnę jelita na 70cm kawałki po nadzianiu składam na połowę potem te połówki na połowę i gotowe, a do zrobienia salcefixa namawiam Pozdrawiam

Obiecałem więc zapodaję fotki A to, że ta powiem efekt naszej działalności mojej i LP po kolei salcesonik schabik i mieloneczka wieprzowa z dodatkiem piersi kurzej Strasznie to smaczniste i tak sobie myślę dobrze jest umieć samemu coś zrobić no nie? Pozdrawiam

no i o to chodzi

Wiesz doszedłem do takiej perfekcji, że w zwykłej łyżwie brzeszczotem wycinałem rowek wzdłuż potem trójkątny pilniczek no i powstawały kanty, a jeszcze na szpicach robiłem poprzeczne rowki gdzieś je podpatrzyłem chyba w panczenach. Wiesz no i na stawie nie było kozaka w szybkości manewrów w czasie gry w hokeja , no prawie

I tu widać, że dziadkowie się na coś przydają sądzę jednak, że w Twoim wykonaniu byłaby superowa zwłaszcza jak patrzę na Twoje dokonania Napisałem a prawda jest taka, że wpis kolegi Arka zdopingował mnie do szukania przyczyny.Arek napisał "Nie to żebym się czepiał ,ale czemu ona taka grutkowata po wystygnięciu" Wniosek dla mnie jest jeden trzeba bardziej uważać na to co się pisze a raczej jak w moim przypadku jak się pisze . Sorki Arku jak sobie przypominam ty robisz z kasza gryczaną . Pozdrawiam

Już sobie przypomniałem, ech

Witam pięknie dawno nic nie pisałem to nie znaczy,że nie robię, ale jak już pisałem z natury rzeczy leniwy jestem i już. Dostałem ryjek świnięczy ale jakaś dziwna ta świnka bo bez uszów jakaś inwalidka czy cóś. No i cała sobota moja jak ja to lubię mimo mojego wrodzonego , więc kaszaneczka a i salcesonik się zrobiło. O recepturze pisał nie będę standarcik tyle, że Bacowy a to fotki: Wziołem pod uwagę uwagi kolegi Arkadiusza no i dałem drobniejszą kaszę kaszanka nie jest taka kostropata. Smaczek spoko tak orzekli degustatorzy, zdjątka salcesonu zrobię i wstawię Pozdrawiam

Jak czytałeś to wiesz jest tego do wyboru i koloru między innymi http://www.tradismak.pl/ w sklepie u Mira też., a decyzja jak zawsze w takim przypadku należy do kupującego. Pozdrawiam

Takie buty dawali pracownikom na piecach w koksowni, więc Tato mi przyniósł pobijałem w nich wszelakie rekordy w kto dalej dojedzie a co ??. Też takie miałem z przodu były na żabki przykręcane kluczykiem, a podwójne nie mam pojęcia o czym piszesz Tak czy siak młodości wspomnień czar no nie.A jakie łuki się kupowało w sportowym jak się na niego miało.Pozdrawiam

Sie człowiek nalatał po pachy do bólu

Co racja to racja, sądzę, że kolega aluzju poniał i jestem pewien, ze się do mojej powiedzmy to rady nie zastosuje

@maria.s, Mieloneczka superowo wygląda a słoność sprawa indywidualna, ilość jakby hurtowa . Pozdrawiam

@daro Tak sobie myślę po przeczytaniu wszystkich postów o co tobie kaman lub też biega, wszak koledzy odpowiedzieli Ci na Twoje pytania jest na to sposób po prostu zrób z parzeniem i bez porównaj wyciągnij wnioski i proszę podziel się nimi z nami, ja osobiście zawsze parzę i nie spotkałem masarza który by nie parzył salcefixa. Pozdrawiam

wiesz z tymi dziurkami też może kandydować na mistrzostwo w wyrobach, moje słowa uznania. Pozdrawiam Gdybyś mógł podrzuć mi na pw przepis Twojej ala białej

Mirku mam szczęście poznać innego Mirka, a ta jego Zocha! tak trzymaj Moje uznanie @roger,A może zmienisz nicka na Roger-poeta, bo Roger-wesoły to pewnie nie, tak czy siak pozdrawiam obu Ciebie i Mira

@Zbój Madej, Powiedz proszę jak można trzymać wagę nie nad, oglądając te Twoje "wybryki" kulinarne no jak powiedz proszę

Z całym szacunkiem Dziadku mój guru uśmiechnij się wszak to Hyde-Park Że wzbogaca to tak a uszlachetnić można się wszędzie

Widać rękę mistrza

Oj oj czy Ty aby ziomek nie przesadzasz, ja co prawda nie jestem Twoim szwagrem ale też jestem dobry więc może maciupeńki kawałek chociaż Pozdrawiam miszczu

Znęcasz się chooopie! nad swoimi braćmi, że też o siostrach nie wspomnę. Oj nie ładnie nie ładnie

Witaj przepisów znajdziesz mnóstwo, a i chętnych do pomocy również. Pozdrawiam Ciebie i rodzinkę też

@pis67,Nie powiem ładnie się ta Twoja bez tłuszczyku prezenci