osid
Użytkownicy-
Postów
717 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez osid
-
wymoczyć po skończonym peklowaniu, ile, nie powiem, słoność czy inaczej stopień zasolenia to kwestia sporna, i każdy ma swój smaczek
-
ojj... a po tych poziomych deskach jak po drabinie żabka na górę nie wejdzie ?? mój bąbel jak tylko zobaczy poziome szczebelki to od razu leci włazić, może trzeba było, przynajmniej na razie w pionie zrobić ? tak se tylko myślę
-
podasz koledze namiary ?? ... awyroby pierwsza klasa !!
-
Takie rzeczy na forum !! toż to sama chemia i barwniki już lepiej użyć wspomnianych krewetek albo jakiejś mieszanki.Jja sam uwielbiam kuchnie orientalną do tego stopnia, że meblując mieszkanie kupiłem płytę z palnikiem dedykowanym pod wok-a, tzw. 4 korony, palnik sprawdza się również świetnie przy parzeniu wędlin w wielkim garze, Ale wracając do dania to całkiem smakowicie wygląda, ale jak dla mnie zbyt light, i raczej zjadłbym jako przystawkę lub dodatek do jakiegoś mięsiwa
-
Wędzarnia balkonowa wędzi do połowy...
osid odpowiedział(a) na pawcio416 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
wstaw jakieś zdjęcia, będzie łatwiej, a nierównomierny rozkład temperatur w wędzarni to normalna sprawa, tak samo jak przewieszanie kijów w trakcie wędzenia, większość z nas to robi, a niektóre przepisy nawet zalecają, ja np. wachluję kijami co ok. 1h. -
nooo tak się robi smoked beef jerky :) tu masz kilka tematów które znalazłem na forum, przepisy po angielsku: http://wedlinydomowe.pl/en/search.php?mode=results chyba zamówię u znajomej zrazową 1 kilo i ligawy też 1 kilo i spróbuję przy najbliższej okazji, ile mięsa zużywasz aby otzymać te 3 słoiki ???
-
Ja od dawna przymierzam się do jakiegoś jerky, bo również jestem fanem surowej wołowinki ale nie mogę trafić ładnego kawałka w mojej okolicy L a zastanawia mnie czas suszenia- noc w piekarniku, potem 2 dni w suszarce do grzybów i jeszcze potem na kaloryfer 1-2 tygodnie, Da się to ugryźć w ogóle ?? czy trzeba młotkiem rozbijać i ssać jak cukierki J dodam iż zadowoli mnie każda opcja J ja też chce jeść jako posiłek potreningowy ze względu na białeczko J z tym że ja chcę moją przygotować w wędzarni, a czytałem na anglojęzycznym forum Że wystarczy 6 godzin w 60* i dymku i już można jeść J
-
Powtórzę tylko to co czytałem już tutaj wielokrotnie: „Wędzarnia to nie parowóz, wędzimy średnio gęstym dymem, i jak otworzysz (uchylisz) drzwi wędzarni to musisz widzieć wędzonki”. Dotyczy to oczywiście klasycznego wędzenia, takiego jakie wybiera większość BiS w temp. 45-55*, poczytaj na stronie głównej: http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/rodzaje-wedzenia/145-wszystko-o-wedzeniu
-
Twonk koszulkę zakładasz w miejscu w którym kabel wychodzi z sondy, ja założyłem 3 koszulki pierwsza mała ok 2 cm. i każda następna większa tak aby przykryła poprzednią tak z 1 cm. używam w wędzarni jak i przy parzeniu, wpadł mi nawet kilka razy do gara i nic mu nie jest
-
ad.2 szarpak na pewno by ci się przydał, bo raczej nie masz ad.3 musisz mieć tzw. dystans zamiast sitka i noża który będzie trzymał śliimak w poziomie ode mnie tylko tyle pozdrawiam
-
Jak przygotować smaczny klarowny i esencjonalny rosół
osid odpowiedział(a) na woocasch temat w ... w kuchni
ja jem czasami rosół z ryżem gotowanym na sypko, albo makaronem ryżowym/sojowym -
Jak przygotować smaczny klarowny i esencjonalny rosół
osid odpowiedział(a) na woocasch temat w ... w kuchni
a ja wam powiem lepszy numer, nie szumuję w ogóle rosołu !! tzn. nie zbieram żadnej piany z powierzchni w trakcie gotowania, z tym że gotuję go max. 4 godziny, następnie przecedzam przez sito drobne do gara 5-cio litrowego do pełna, a to co jeszcze zostanie do takiego 1,5 litra, po czym wszystkie 3 gary lądują w tzw. przybudówce gdzie mam teraz 6*C, do rana, w celu wychłodzenia i ścięcia się tłuszczu na powierzchni rosołu, rano zdejmuję nadmiar tłuszczu, i przelewam rosołek do czystego gara i pojemników, ale delikatnie i powoli bo na dnie gara zalega właśnie ów piana, w postaci małych drobinek, osadu, czy jak tam zwał. Robię tak od dawna i rosołek wychodzi smaczny i klarowny. co wy na to ?? :) -
Jak przygotować smaczny klarowny i esencjonalny rosół
osid odpowiedział(a) na woocasch temat w ... w kuchni
pierwszy raz widziałem to u mojej teściówki, kiedy w Niedzielę podała klasycznie, rosół z domowym makaronem, i każdy z nas dostał po 3 żołądki, długo gotowane, mięciutkie i pyszne i od tamtej pory i ja dodaję garść jako taką małą "wkładkę" na talerz. zupę z pieczonego kurczaka zobaczyłem z kolei w jednym z programów kuchni.plus pt"apetyczna panna Dahl", a że zostaje mi sporo mięsiwa z całego pieczonego ptaka, to postanowiłem spróbować, bo moja rodzinka nie trawi drobiu na zimno, ani odgrzewanego, i tak przepis wszedł na stałe do mojego menu, a czasami robię z tego wywaru sos do np. gotowanej piersi. a tego nauczyła mamcia -
ja chętnie przyjmę jak by wam miejsca brakować zaczęło u mnie co roku robię orzechówkę, wiśniówkę i malinówkę ale o wieloletności to mogę zapomnieć nooo może orzechówka jako jedyna stoi ze 2 lata, bo świeżej to pić się nie da, a malinówki ile bym nie zrobił to i tak wypita zostaje jako pierwsza
-
Jak przygotować smaczny klarowny i esencjonalny rosół
osid odpowiedział(a) na woocasch temat w ... w kuchni
u mnie rosół gotowany jest co tydzień w ilościach hurtowych, ze względu na synka (3 latka) bo to jego ulubiona zupa, (jak większości dzieci), albo pomidorowa robiona na rosołku + obowiązkowo makaron od babuni własnej roboty ja daję sporo warzyw, ale to pewnie dlatego że robię z garze 12-to litrowym, tylko nie przesadzam z marchewką żeby słodki nie wyszedł, zazwyczaj na 3 korpusach, kilo skrzydeł, duża garść żołądków, czasami, jak mi się trafi to robię z kaczki tak samo jak zwykły, dodaję też kilka grzybków suszonych i jak mam świeży rozmaryn, czasem dodam łodygę selera naciowego, robiłem nawet kilka razy...hmmm, no już chyba nie rosół, ale zupę z pieczonego kurczaka z marchewką i groszkiem, którą polecam. Generalnie mam co tydzień ok 6 litrów czystego klarownego rosołu, który mrożę i mam podstawę do zup wszelakich. a makaron robię podobnie jak moi przedmówcy: jedno jajo na 100gr. mąki + łyżka wody i szczypta soli. -
troszkę odbiegamy od tematu kolega prosił o propozycje menu a myśmy się rozgadali na tematy organizacyjne pomyślcie jakie jeszcze znacie w miarę szybkie i dobre dania na takie okazje.
-
przecież ja nie wstawiam tam całego gara mam takie plastikowe pojemniczki które mieszczą 3 średnie, lub dwie wieeelki porcje, i zawsze pytam gości, która zupkę mają ochotę zjeść, i tylko tyle porcji wyjmuję, a reszta zostaje zamrożona i zabieram np. do pracy, albo w leniwą Niedzielę mam dla siebie i LP na obiadek w domku, jak mi się zachce a swoją drogą to przed taką imprezą warto "wyczyścić" jak tylko się da zamrażalnik i lodówkę żeby mieć miejsce na pyszności dla gości.
-
mi też się zdarzyło że flaczki mi skisły i 5L. dla psiaków poszło, teraz jak gotuję gar (5l.) w lato to po skończonym gotowaniu wstawiam go do zlewu z zimną wodą i szybko schładzam mieszając cały czas, a potem do lodówki od razu, a dla kolegi thorr-a dobra opcja to zamrożenie bo nie zajmie miejsca w lodówce, tylko w zamrażalniku haa, Mirek, że też ja na to nie wpadłem ale wszystko przede mną jeszcze, pomysł świetny, zakodowałem, przecież każdy z nas ma gotujących znajomych, a nawet jak nie do gotowania, bo można wcześniej ugotować samemu to można poprosić o pomoc przy samej obsłudze gości
-
No jak komunia to ja bym poleciał bardzo tradycyjnie, czyli zupy: flaczki (dorośli) i rosół (dzieci), możesz ugotować dużo wcześniej i zamrozić, drugie danie to roladki ze schabu duszone w sosie (grzybowym, śmietanowym, z zielonym pieprzem, itd.) z jakimś nadzieniem (ser i pieczarki, musztarda i ogórek kiszony, kapusta kiszona, pomidory suszone z ziołami, itd.) ja robię je często na takie większe spędy rodzinne, bo mam taki duży żeliwny gar i wchodzi mi tam cała petarda tych roladek J (sam gar waży 6,5kg.) wrzucam to wszystko do piekarnika przed podaniem zupy i za 30 minut mam podgrzane drugie danie, do tego ziemniaki pieczone albo z wody, ostatnio robię ziemniaki pieczone w soli i mące i wychodzą taki trochę jak z ogniska, ale na 35 osób raczej tyle nie upieczesz, więc pozostają ci te z wody w postaci całej lub pure z masłem i śmietaną/jogurtem, dodatki do obiadu to zazwyczaj to co mam pod ręką, marynowane grzybki, ogórki, czosnek, oliwki, śliwki w occie, mizeria, sałata ze śmietaną itd. wędliny robisz sam więc masz z głowy, serki też jakieś uwędź białe/żółte, co do ciast to nie pomogę bo to konik mojej LP i ja się nie wtrącam J dla dzieci możesz też zrobić indyka, lub kurczaka pieczonego, wrzucasz go ok. godzinkę przed włożeniem do pieca roladek i wyjmujesz razem do ziemniaków. Powiem szczerze, że odważnie lecisz J 35 osób to sporo na przygotowanie w domu i musisz to sobie dobrze logistycznie rozplanować bo inaczej nie wyjdziesz z kuchni !!
-
może ja trafiłem na jakiś MEGA odporny egzemplarz bo używam do wędzenia, parzenia już ponad rok i nadal działa, a nawet ostatnio wędziłem przy -12* i termometr był cały czas na tym mrozie i nic się z nim nie działo uszczelniłem tylko sondę trzema koszulkami termokurczliwymi, przy czym każda kolejna była dłuższa od poprzedniej teraz nawet jak przez przypadek wpadnie do wody to nic się nie dzieje.
-
Mój zakwas - przepis otrzymałem od wiekowej pani na jednym z pokazów.
osid odpowiedział(a) na lesniak temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
jak zrobić chlebek z takiego zakwasu ?? podaj proszę swój przepis chcąc zrobić chlebuś z 1kg. mąki, ile mam użyć takiego zakwasu ?? -
większą ilość ??!! to ile ty chcesz robić, po 50kg. ?? ja mam skrzynię drewnianą ok 45x45x120, do tego DG i starcza na 20 kg. fakt zdaża mi się że się nie mieści, ale to raczej przy okazji jakiejś albo świąt, i wtedy też robię na 2X.
-
a najprostsze rozwiązanie to tzw. "wachlowanie" czyli przewieszanie kijów w trakcie wędzenia.
-
to co tam wisi na środku zdjęcia nr.1 na ciemnym kiju, na dwuch sznurkach ?? dałbym palca obciąć że to jelito
